23-01-2014, 18:31
ja nie liczę niczego. "podpinam" się pod imię z datą do konkretnej osoby a dokładniej pod jej energetykę. pomaga mi lepiej interpretować (stąd raz np. Mag jest super chłopem niosącym pomoc a zaraz pokazuje mi osobę manipulującą i chcącą zdominować otoczenie) czasem też wyczuję "zaburzenia" w zdrowiu i aurze. np, ból głowy, problemy z sercem, rozchwianie którejś z głównych czakr. chociaż to z tarotem nie ma nic wspólnego