06-07-2011, 11:41
oczywiscie kwestie ogromnej indywidualności i braku chęci do podporządkowania się nieakceptowanym stereotypom - mam rowinięte w stopniu max. Co do dziecieństwa - faktycznie problemy z ojcem, natury jego uzależnień, mama- raczej zimna, bez ciepłego domu.
Dorosłe życie: 2 małżeństwa
Życie zawodowe: przez 3/4 swojej kariery zawodowej raczej ustępliwa wobec innych, powiedziałabym mocno harmonijna.
jestem społecznikiem, nie oczekującym rewanżu za udzielaną pomoc. duża działalność na rzecz potrzebujących
moja przyjaciółka: brak matki, ojciec zimny
brak małżeństwa
faktycznie skierowana na swoje potrzeby
Natomiast mam jeszcze znajome bliźniaczki też z 24 sierpnia tylko, że 10 lat wcześniej urodzone i również ich życia są odbite w krzywym zwierciadle.
Dorosłe życie: 2 małżeństwa
Życie zawodowe: przez 3/4 swojej kariery zawodowej raczej ustępliwa wobec innych, powiedziałabym mocno harmonijna.
jestem społecznikiem, nie oczekującym rewanżu za udzielaną pomoc. duża działalność na rzecz potrzebujących
moja przyjaciółka: brak matki, ojciec zimny
brak małżeństwa
faktycznie skierowana na swoje potrzeby
Natomiast mam jeszcze znajome bliźniaczki też z 24 sierpnia tylko, że 10 lat wcześniej urodzone i również ich życia są odbite w krzywym zwierciadle.