04-03-2014, 21:10
tez nei mam problemu z wrozeniem sobie, chociaz nieraz wychodza mi czarne mysli
w mysl podejscia - ze zawsze lepiej dmuchac na zimne i przygotowac sie na gorsze, i sie milo zaskoczyc
Z reguly wrozby mi sie sprawdzaja, potrafie zarowno patrzec w pozytywach jak i negatywach na rozklad...
wiec jestem mniej wiecej w stanie wyczuc co i jak Gorzej jak sprawa w ktorej wrozysz dotyka obaw, tego co podswiadome - wtedy mozna sie przejechac
ale ogolnie wrozby zawsze mi sie sprawdzaly, i duzo z nich wyciagalem, ale poniewaz nie czuje takiej potrzeby, by sobie czesto-gesto wrozyc, a robie to niezwykle rzadko - zatem ucze sie bardzo powoli hahah
w mysl podejscia - ze zawsze lepiej dmuchac na zimne i przygotowac sie na gorsze, i sie milo zaskoczyc
Z reguly wrozby mi sie sprawdzaja, potrafie zarowno patrzec w pozytywach jak i negatywach na rozklad...
wiec jestem mniej wiecej w stanie wyczuc co i jak Gorzej jak sprawa w ktorej wrozysz dotyka obaw, tego co podswiadome - wtedy mozna sie przejechac
ale ogolnie wrozby zawsze mi sie sprawdzaly, i duzo z nich wyciagalem, ale poniewaz nie czuje takiej potrzeby, by sobie czesto-gesto wrozyc, a robie to niezwykle rzadko - zatem ucze sie bardzo powoli hahah
Karty to podpowiedz, nie wyrocznia.