06-12-2015, 00:31
Lady of Dreams napisał(a):A dlaczego nie? Rozwijaj się tak abyś mogł kochac wszystkich bezwarunkowo a jeśli ten stan osiągniesz nie będzie Ci się chciało oceniać postępowania innych. Polecam pracę nad tym aspektem.
Szczerość wobec siebie to podstawa. Jeśli czegoś nie lubisz – nie udawaj, że to lubisz. Jeśli nie zgadzasz się z jakimś poglądem, powiedz to i nie próbuj go akceptować. Możesz tolerować bez akceptacji. Jeśli coś wydaje Ci się podejrzane albo nie w porządku, powiedz to. Jeśli ktoś czyni źle, zwróć na to uwagę. Po prostu nie udawaj, że coś jest OK, jeśli z Twojego punktu widzenia nie jest OK. Do wszystkiego trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem i być świadomym wewnętrznych uczuć. Nie polubisz wszystkiego, ale w miarę rozwoju szczerze i prawdziwie coraz więcej rzeczy będziesz tolerować, a przynajmniej rzeczy te nie będą stanowić dla Ciebie problemu. Postula 'bezwarunkowego kochania' wszystkiego to tylko postulat. Piękny ale pusty.