25-09-2015, 19:53
Witam, to miłe że ktoś wspomniał o mnie
na gg jestem rzadko, na mailu znacznie częściej: <!-- e --><a href="mailto:scalenieduszy@gmail.com">scalenieduszy@gmail.com</a><!-- e -->
Pojawiło się kilka wątków:
- egzorcyzmy na dziecku - nie polecam. tam są stosowane dość ostre, łamiące wolną wolę i energetykę energie, więc odradzam. Szczerze mówiąc bywam z tego powodu powodem rozczarowania bo zazwyczaj mówię że dziecko płacze nie z powodu demonów i klątw tylko z powodu infekcji oraz zestresowanych energii rodziców. To się dość sprawnie czyści.
- szeptuchy - one są bardzo związane z ziemią, co samo w sobie jest całkiem ok. Ale ich umiejętności operowania energiami na koronie i wyżej... no to trochę słabo, bez obrazy, po prostu są różne specjalności, ja sam uzdrawianiem param się rzadko i w specyficznych zaburzeniach.
- te domowe sposoby na klątwy i uroki... trochę o nich czytam.... one wydają się działać na energii uwolnionej przy łamaniu tabu (czyjeś ubranie, wydzieliny, dziwne sprawy
). To może działać całkiem pozytywnie ale na poważniejsze rzeczy to wiadomo różnie,
![Uśmiech Uśmiech](https://dobrytarot.pl/images/smilies/smile/usmiech.gif)
Pojawiło się kilka wątków:
- egzorcyzmy na dziecku - nie polecam. tam są stosowane dość ostre, łamiące wolną wolę i energetykę energie, więc odradzam. Szczerze mówiąc bywam z tego powodu powodem rozczarowania bo zazwyczaj mówię że dziecko płacze nie z powodu demonów i klątw tylko z powodu infekcji oraz zestresowanych energii rodziców. To się dość sprawnie czyści.
- szeptuchy - one są bardzo związane z ziemią, co samo w sobie jest całkiem ok. Ale ich umiejętności operowania energiami na koronie i wyżej... no to trochę słabo, bez obrazy, po prostu są różne specjalności, ja sam uzdrawianiem param się rzadko i w specyficznych zaburzeniach.
- te domowe sposoby na klątwy i uroki... trochę o nich czytam.... one wydają się działać na energii uwolnionej przy łamaniu tabu (czyjeś ubranie, wydzieliny, dziwne sprawy
![Rotfl Rotfl](https://dobrytarot.pl/images/smilies/smile/rotfl.gif)