Boski Tarot u Hazar

Dziękuję Hazar za wróżbę.

Tak myslałam, że on kocha, że mu zależy, ale przygniata go poczucie takiego żalu że w nasz zawiązek trzeba włożyć pracę. Bo oboje mamy bardzo silne charaktery. Z nim jest tak, że nie docenia tego co ma a ciągle goni to czego nie ma a chciałby mieć czasem porównując się ze mną, ale ja sama na wszystko sobie zapracowałam. Nic nie dostałam i wiele lekcji życia za mną. On ma też taki żal do świata że nic nie przychodzi mu łatwo mimo szczerych chęci. Czasem mi go szkoda bo sama twierdzę, że los robi mu pod górkę a dobry z niego człowiek. Ale w życiu nic nie ma bez wysiłku. A on bardzo źle znosi to, ze mieszkamy w moim mieszkaniu i przez to nie czuje się jak 100% facet i głowa rodziny. Póki co o wspólnym domu możemy marzyć bo przez zmianę pracy zablokował się kredyt. Wiec mam nadzieję, że jakoś stanie na nogi i pogodzi się z rzeczywistością doceniając to co wspólnie mamy.

Jeśli chodzi o teściową to sama sobie życzę takiej formy fizycznej w jej wieku jaką ma ona Oczko i potrafi zrobić dużo więcej niż wymiana żarówki. Faktem jest, że życie ją ostatnimi dwoma laty przygniotło. Los nie oszczędził jej sił i zdrowia psychicznego bo przez wiele przeszła. Szanuje ją bo jest bardzo mądrą kobietą. Kiedyś ode mnie usłyszała, że za taką matkę jak ona dałabym się pokroić. Te umowy to był remont domu, który mąż sam robił przez około 4 miesiace by dostosować dom dla ojca po udarze. Wspierałam jak mogłam choć jego brak w naszym domu też czułam bo pojawiało się poczucie samotności. Teściowa ma tez drugiego syna pod ręką wiec czasem i mnie i męża potrafią zirytować te "żarówki" bo do teściów mamy prawie 200km. A ja mam wrażenie, że choroba teścia wzmogła w niej poczucie bezradności i chce ściagnąć dzieci do domu.
Odpowiedz

(03-11-2024, 15:56)Hazar napisał(a):  Witaj An_9

Pytanie: Pytanie: Jak przebiegnie planowane spotkanie?
As buław - Według planu wspaniale, jest ogień i namiętność. Jest nawet zadziornie i gwałtownie, żeby wszystko aż drgało, ale to tylko plan. On może nie wypalić. Scenariusz spotkania jest odrobinę z sagi i baśni, a tu raczej zapowiada się dystans i będzie go bardzo trudno przeskoczyć. Nic nie posunie się dalej, bo nie ma woli by się otworzyć.

I czy według kart do końca roku widać poprawę w tej relacji? 
XIV Umiarkowanie -  Do końca roku nie, ale widać pracę jak ktoś wkłada w tą relacje by ją poprawić. Tylko, że też to się dzieje jakby na odległość czy bardziej w czyimś wnętrzu. Tak jakby ktoś pracował nad nią w sobie, a relacja przecież jest między dwiema osobami.

Ogólnie ta relacja nie trzyma się ziemi. Po spotkaniu, jeśli do niego dojdzie, to raczej będzie zmierzać by się wypalić, bo czerwienie przechodzą w brązy i cały ogień tłumi się i zaczyna dymić. To zwyczajnie się wygasza. W nowy roku powinno być już po znajomości.
Tak to wygląda.

Wszystkiego Dobrego
Hazar
Wracam z weryfikacją. Spotkanie w tamtym okresie o którym mowa oczywiście się odbyło, a także inne kolejne spotkania, generalnie to końca nie ma. Więc, nie, nie jest po relacji. 
To pierwsze spotkanie faktycznie było ogniste, napięcie seksualne było, jednak do niczego nie doszło, ale było w miarę ok. czy był dystans? No nie, spodziewałam się właśnie że gorzej wypadnie to spotkanie. Co do innych wątków to niestety nie mogę zweryfikować, bo nie wiem czy on w sobie coś przerabiał, pracował nad tą relacją w tamtym okresie. Trudno powiedzieć. Miałam bardzo dużo na głowie ostatnio i mnóstwo problemów, on również, co spowodowało skierowanie energii na inne rzeczy. 
Pozdrawiam Uśmiech
Odpowiedz

Dziękuję za weryfikacje.

Pozdrawiam Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz

Nie ma za co. Nie wyobrażam sobie tego aby nie wrócić i niezweryfikowac wróżby. 
Dodam tylko, że jeśli chodzi o mnie to słabo to widzę na przyszłość jeśli chodzi o rozwój. No ale czas pokaże co będzie dalej.
Miłej niedzieli.
Odpowiedz

Dzień dobry!
Czy mogę poprosić o wróżbę dotyczącą pracy do końca czerwca? Moja sytuacja jest mocno złożona, ale:
1. Czy zostanę zmuszona do zmiany pracy?
2.Czy zmienię stanowisko w dziale w którym jestem, czy zmienię pracę całkowicie (nowy dział lub poza obecną firmą?).
3. Jeśli zostanę na obecnym stanowisku, jakie będą odczucia współpracowników wobec mnie (atmosfera w pracy) 
Dane wyślę na priv. Dziękuję
Odpowiedz

Witaj Nat


Pytania: 1. Czy zostanę zmuszona do zmiany pracy?
5 monet - Prawdopodobnie tak i pokazują się względy finansowe, czyli albo "zaproponowana" zmiana będzie się wiązać ze zmianą uposażenia. Albo zostanie obcięta ci pensja, dosyć radykalnie, bo pokazałaś się jak biedak. Przymusu bezpośredniego jednak nie widać, bardziej zakumulowana przemoc ekonomiczna.

2.Czy zmienię stanowisko w dziale w którym jestem, czy zmienię pracę całkowicie (nowy dział lub poza obecną firmą?).
4 monety - Jeszcze nie wiadomo, mocno trzymasz się obecnego miejsca. Pokazał się brak zaufania, też do tego co zostanie zaproponowane. jednak mimo wszystko to co jest teraz jest pewne. I zwyczajnie możesz się nie odważyć zmienić całkowicie tą prace.

3. Jeśli zostanę na obecnym stanowisku, jakie będą odczucia współpracowników wobec mnie (atmosfera w pracy)
8 Mieczy - Wszechogarniający chłód, pokazujesz się zaszczuta. Brak ruchu i wsparcia, osamotnienie. Ciężka ta atmosfera.
Ale pokazuje się też mechanizm obronny. Oślepniesz, nie będzie tego widzieć, a to co odczujesz wytłumaczysz sobie na swoją modłę. Zresztą też niewiele odczujesz, bo skupisz się na sobie, więc w sumie z zewnątrz niewiele dojdzie do ciebie.  
Może to być spowodowane tym strachem przed nieznanym, czyli pytanie numer dwa i dlatego wybierzesz bezpiecznie klapki na oczy.


Zwyczajnie będą szukać sposobu by cię usunąć, ale na zasadzie że sama sobie poszłaś. Ale nigdzie w czasie o który pytasz się nie przesuwasz.
Mogą łamać cię pieniędzmi, ale to nie daje poczucia bezpieczeństwa, więc też cię to nie rusza.
Dziwna ta twoja robota. Na 8 mieczach aż pojawiają się wrażenie słuchowe "idź stąd"

Dołożenie: 6 Mieczy - ktoś cię próbuje wywieźć z tej roboty cichcem, chyba kobieta, ale nie jestem pewna. Światło ją mocno oświetliło jakby pod lampą siedziała.


Na razie na spokojnie, ale trzeba sobie to miejsce dobrze przemyśleć, czy warto dla swojego dobra tam być.
Nie spiesz się, obserwuj. Zwróć uwagę szczególnie na te propozycje zmiany działu czy miejsca z czyich idą ust i przyglądnij się tym osobom.
Jakoś te dobre rady jak bruk w piekle wyglądają
.

Głowa do góry Oczko

Wszystkiego dobrego
Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz

Witaj Hazar, 

Gdzie lepiej iść na ostanie 4 tygodnie praktyk bo musze wypełnić deklaracje a nie wiem czy na 1 miejscu lepiej dać 
A&E czy ITU? Wybrać szpital w mieście T czy S? Obecnie jestem w mieście T w szpitalu na praktykach. Waham się gdzie mam lepsze możliwość czegoś sie nauczyc na tych ostatnich 4 tyg praktyk przed otrzymaniem kwalifikacji. 

Aplikowałam o pracę ale nie wiem gdzie chce pracowac w szpitalu. Czy wogole zostanę zaproszona na rozmowę o pracę?

Czy to dobry wybór aplikować o pracę na A&E w szpitalu? Czy bym sobie poradziła tam? 
Czy jest szansa na ITU jako swiezak?
Czy iść na oddzial gdzie pracuje koleżanka ze studiów bo sobie chwali? 

Dziękuję za poświęcony czas. 

Wszystkiego dobrego 
Blue  Uśmiech

Blue...może sama zadecyduj...wtedy będziesz mieć satysfakcję, że radzisz sobie w  życiu zawodowym...to lekcja również na przyszłość...nieraz będą takie dylematy...czy każdym razem będziesz  biegać do wróżki i uzależniać się co karty powiedzą...czas dorosnąć i brać odpowiedzialność za swoje decyzje... 
Odpowiedz

Witaj Hazar

Miałbym do Ciebie pytanie. Tydzień temu miałem poważny incydent kardiologiczny.  Właściwie to dla mnie zaskoczenie, bo większość czynników ryzyka wyeliminowałem. Rodzą się już pytania, co dalej? Czy wrócę do dawnej pracy i aktywności? Jak z finansami się ogarnę. Nie pytam oczywiście o zdrowie. Pozdrawiam serdecznie

Pio Hejka
Odpowiedz

Witaj Pio33

Pytania na najbliższe 6 miesięcy:

Rodzą się już pytania, co dalej?
Paź Buław -Dalej powinno być z ostrożnością, ale działać trzeba. Nie jest źle, pokazałeś się młodo, ale cały zakutany jak w ochraniacze. Minę zrobiłeś taką wsłuchującą się w sygnały ciała, ważnie by nie wpaść w paranoję, normalnie żyć jak do tej pory, tylko na razie ostrożnie.

Czy wrócę do dawnej pracy i aktywności?
Strażnik talii ( Rycerz Mieczy) - Nie mogę udzielić odpowiedzi na to pytanie.

Jak z finansami się ogarnę.
3 Miecze - Jak zaciśniesz pasa, tak że aż ci łezka bólu pójdzie to ogarniesz, ale może zaboleć. Tylko że to tylko pół roku. Zleci.

Na razie spokojnie, uspokój umysł, bo mi wpływa na pracę organu. Biologiczne pokazuje się dobrze, ale trzeba by przestać się ściskać.
Zwyczajnie odpuścić parę rzeczy na te kilka miesięcy, I prace i aktywność i przede wszystkim myślenie, czy kiedyś do tego wrócisz.
Teraz musisz wyznawać zasadę "co będzie to będzie, a co nie będzie to nie będzie"

Potraktuj to jak ręczny, nie gazuj, bo spalisz tarczę. Poczekaj.



Wszystkiego Dobrego
Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz

(18-03-2025, 19:19)Hazar napisał(a):  Witaj Pio33

Pytania na najbliższe 6 miesięcy:

Rodzą się już pytania, co dalej?
Paź Buław -Dalej powinno być z ostrożnością, ale działać trzeba. Nie jest źle, pokazałeś się młodo, ale cały zakutany jak w ochraniacze. Minę zrobiłeś taką wsłuchującą się w sygnały ciała, ważnie by nie wpaść w paranoję, normalnie żyć jak do tej pory, tylko na razie ostrożnie.

Czy wrócę do dawnej pracy i aktywności?
Strażnik talii ( Rycerz Mieczy) - Nie mogę udzielić odpowiedzi na to pytanie.

Jak z finansami się ogarnę.
3 Miecze - Jak zaciśniesz pasa, tak że aż ci łezka bólu pójdzie to ogarniesz, ale może zaboleć. Tylko że to tylko pół roku. Zleci.

Na razie spokojnie, uspokój umysł, bo mi wpływa na pracę organu. Biologiczne pokazuje się dobrze, ale trzeba by przestać się ściskać.
Zwyczajnie odpuścić parę rzeczy na te kilka miesięcy, I prace i aktywność i przede wszystkim myślenie, czy kiedyś do tego wrócisz.
Teraz musisz wyznawać zasadę "co będzie to będzie, a co nie będzie to nie będzie"

Potraktuj to jak ręczny, nie gazuj, bo spalisz tarczę. Poczekaj.



Wszystkiego Dobrego
Hazar
dziękuję Ci za szybką odpowiedz. Ściskanie to zawsze byl u mnie problem. Od wielu, wielu lat. Być może zwolnię, ale pokusa do gazu będzie.  Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję za odpowiedz.
Odpowiedz

(16-03-2025, 23:05)Blue Raspberry napisał(a):  Witaj Hazar, 

Gdzie lepiej iść na ostanie 4 tygodnie praktyk bo musze wypełnić deklaracje a nie wiem czy na 1 miejscu lepiej dać 
A&E czy ITU? Wybrać szpital w mieście T czy S? Obecnie jestem w mieście T w szpitalu na praktykach. Waham się gdzie mam lepsze możliwość czegoś sie nauczyc na tych ostatnich 4 tyg praktyk przed otrzymaniem kwalifikacji. 

Aplikowałam o pracę ale nie wiem gdzie chce pracowac w szpitalu. Czy wogole zostanę zaproszona na rozmowę o pracę?

Czy to dobry wybór aplikować o pracę na A&E w szpitalu? Czy bym sobie poradziła tam? 
Czy jest szansa na ITU jako swiezak?
Czy iść na oddzial gdzie pracuje koleżanka ze studiów bo sobie chwali? 

Dziękuję za poświęcony czas. 

Wszystkiego dobrego 
Blue  Uśmiech

Blue...może sama zadecyduj...wtedy będziesz mieć satysfakcję, że radzisz sobie w  życiu zawodowym...to lekcja również na przyszłość...nieraz będą takie dylematy...czy każdym razem będziesz  biegać do wróżki i uzależniać się co karty powiedzą...czas dorosnąć i brać odpowiedzialność za swoje decyzje... 
Nie potrzeba zlosliwych komentarzy, zwykła odmowa wystarczy. Przykro sie to czyta. Dziękuję za poświęcony czas i mimo wszystko zycze wszystkiego dobrego autorce/ autorowi tego komentarza. 

Pozdrawiam. 

Blue
Odpowiedz

(16-03-2025, 17:02)Hazar napisał(a):  Witaj Nat


Pytania: 1. Czy zostanę zmuszona do zmiany pracy?
5 monet - Prawdopodobnie tak i pokazują się względy finansowe, czyli albo "zaproponowana" zmiana będzie się wiązać ze zmianą uposażenia. Albo zostanie obcięta ci pensja, dosyć radykalnie, bo pokazałaś się jak biedak. Przymusu bezpośredniego jednak nie widać, bardziej zakumulowana przemoc ekonomiczna.

2.Czy zmienię stanowisko w dziale w którym jestem, czy zmienię pracę całkowicie (nowy dział lub poza obecną firmą?).
4 monety - Jeszcze nie wiadomo, mocno trzymasz się obecnego miejsca. Pokazał się brak zaufania, też do tego co zostanie zaproponowane. jednak mimo wszystko to co jest teraz jest pewne. I zwyczajnie możesz się nie odważyć zmienić całkowicie tą prace.

3. Jeśli zostanę na obecnym stanowisku, jakie będą odczucia współpracowników wobec mnie (atmosfera w pracy)
8 Mieczy - Wszechogarniający chłód, pokazujesz się zaszczuta. Brak ruchu i wsparcia, osamotnienie. Ciężka ta atmosfera.
Ale pokazuje się też mechanizm obronny. Oślepniesz, nie będzie tego widzieć, a to co odczujesz wytłumaczysz sobie na swoją modłę. Zresztą też niewiele odczujesz, bo skupisz się na sobie, więc w sumie z zewnątrz niewiele dojdzie do ciebie.  
Może to być spowodowane tym strachem przed nieznanym, czyli pytanie numer dwa i dlatego wybierzesz bezpiecznie klapki na oczy.


Zwyczajnie będą szukać sposobu by cię usunąć, ale na zasadzie że sama sobie poszłaś. Ale nigdzie w czasie o który pytasz się nie przesuwasz.
Mogą łamać cię pieniędzmi, ale to nie daje poczucia bezpieczeństwa, więc też cię to nie rusza.
Dziwna ta twoja robota. Na 8 mieczach aż pojawiają się wrażenie słuchowe "idź stąd"

Dołożenie: 6 Mieczy - ktoś cię próbuje wywieźć z tej roboty cichcem, chyba kobieta, ale nie jestem pewna. Światło ją mocno oświetliło jakby pod lampą siedziała.


Na razie na spokojnie, ale trzeba sobie to miejsce dobrze przemyśleć, czy warto dla swojego dobra tam być.
Nie spiesz się, obserwuj. Zwróć uwagę szczególnie na te propozycje zmiany działu czy miejsca z czyich idą ust i przyglądnij się tym osobom.
Jakoś te dobre rady jak bruk w piekle wyglądają
.

Głowa do góry Oczko

Wszystkiego dobrego
Hazar
O rety Smutny Spodziewałam się, że lekko nie będzie ale nie że aż tak  Boi się ale dziękuję za poświęcony czas
Odpowiedz

(12-01-2025, 16:35)Hazar napisał(a):  Witaj Agata



Pytania: na rok 2025

Sprawy zawodowe - jak potoczą się w obecnym roku (umowa do marca)
Paź Buław, 10 mieczy - Staż prawdopodobnie nie zostanie przedłużony, bo pierdoła która się pokazała zaraz odcina się na amen. 
Dołożenie 9 Buław - A co dalej nie widać. To o czym myślisz, na razie pozostanie w ukryciu. 
Możliwe że ktoś będzie próbował się ostrożnie wycofać. Musiałabyś mocno przycisnąć autora obietnic by w ogóle coś z tego mogło wypalić. 
Zajęczy ale nie miej litości, przynajmniej nauczy się nie rzucać słów na wiatr.

Sprawy uczuciowe (mam partnera, nie mieszkamy razem)
V Kapłan - Wiara będzie nadawać byt tej relacji, wiara w lepsze jutro, że kiedyś to się odmieni. Że w końcu dojdzie do zjednoczenia.
Dołożenie - IX Pustelnik - I na tym sie skończy, ta ziemia jest jałowa, nie wyda owoców, choćbyś pracowała na niej w pocie czoła. 
To już jest emocjonalna pustynia. Zostaje albo zaakceptować to co jest i próbować się przystosować ( jak Beduin) albo szukać ziemi obiecanej Oczko Wybór należy do Ciebie.


Trzeba skupić się bardziej na sprawach zawodowych, bo tu musisz trochę zawalczyć o swoje i warto tam włożyć więcej w tym roku uwagi. 
Co do uczuć, przemyśl sobie wszystko na spokojnie, bo tu czeka cię ciężka decyzja. 
Ale zrób to powoli, nie spiesz się, a nuż los się do ciebie uśmiechnie i podaruje Gwiazdkę z nieba.

Przypilnuj roboty Oczko

Wszystkiego dobrego
Hazar

Witaj Hazar,

Wracam z częściową weryfikacją:
Po stażu zawarli ze mną roczną umowę o pracę. 
Co do partnera nadal jesteśmy razem, poprawiło się między nami. Co dalej czas pokaże. 
Pod koniec roku wrócę z weryfikacją.

Pozdrawiam
Odpowiedz

No i super Oczko każdy los można odmienić, siłą włożonej pracy w zmiany.

dzięki za weryfikację.

Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz

(21-02-2025, 16:49)Hazar napisał(a):  Witaj Rozalka

Pytanie: jaki będzie dla mnie marzec w miłości?

IV Cesarz - Ktoś się pojawi, ale nie widać żeby się zbliżył. 
Stoi i patrzy. Żadnych ruchów.

Może być zajęty, ale to nie przeszkadza żeby patrzeć. 
W marcu bez uniesień i motyli w brzuchu.


Wszystkiego Dobrego
Hazar

Witaj, pojawił się dawny znajomy, miło nam się rozmawiało. Tylko koleżeństwo. Co się stanie w kwietniu w miłości u mnie? Pozdrawiam
Odpowiedz

Witaj Rozalka

Pytanie: Co się stanie w kwietniu w miłości u mnie?

8 kielichów - Utkniesz w jakiejś znajomości internetowej. Ale ona nie wyjdzie z sieci, nie wyjdzie, bo nie ma "nóg" i zwyczajnie nie może. Będziesz tylko podziwiać czyjeś odbicie w ekranie monitora. Spotkań, uniesieni i żywego człowieka w kwietniu nie widać, tylko lanie wody.
Trzeba jeszcze poczekać.

Wszystkiego Dobrego,
Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz

Dziękuję 💐
Odpowiedz

Witaj Hazar,

Chciałabym zapytać jak potoczą się moje sprawy w urzędzie skarbowym? I czy tam się wszystko wyjaśni czy konieczny będzie prawnik ?

Zostałam wprowadzona przez kogoś w błąd i przez własne niedopatrzenie mogę ponieść konsekwencje, których się obawiam.
Może jakaś karta rady bo jestem w kropce co robić...

Pozdrawiam
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości