Nie wiem czy z aparatem zadziała ale ja zazwyczaj biorę młotek i puszczam "zaklęcie" od którego uszy więdna. Tak przez 5 minut i ....czasem zadziała a czasem człowiekowi ulży. Innych sposobów nie znam.
magia nie zadziała na zasadzie: zepsuł się aparat to się naprawi działa ona na polu niefizycznym. owszem, można czarować przedmioty, ale np. na zasadzie, żeby coś przyciągały lub odpychały. czaruje się na przykład kamienie na daną rzecz. na miłość, na dobrobyt, na spokój, na zdrowie. rzecz fizyczna, ale działanie na sfery niefizyczne. magia nie sprawia, że coś ułamanego z powrotem się "przyklei"