[life123]

Witam Śniło mi się, że jechałam zatłoczonym autobusem. W pewnym momencie kierowca zatrzymał się na przystanku (na jakiejś wiosce), gdzie do autobusu wsiadły starsze panie. Jedna z nich była oburzona, że zajęłam jej siedzenie...i choć nie podobało mi się jej zachowanie ustąpiłam.
Stałam blisko niej, byłam smutna i nagle (miałam wrażenie, że chce mi powróżyć), powiedziała (niedosłownie) : On nic do Ciebie nie czuje, już się nie odezwie, najlepiej jak zapomnę i przestanę o nim myśleć.
Po tej wiadomości to już wgl nie miałam powodów do radości i pamiętam, że kiedy poszłam do koleżanki to ciągle czesałam włosy szczotką.
Ona w tym momencie pokazywała jakąś swoją kolekcję płaszczy.
Dziwny sen, lecz, czy słowa staruszki, to nie jakieś proroctwo? Prosiłabym o wskazówki...

[Kasha]

sen proroczy to taki, który coś wieszczy
i w Twoim przypadku okaże się po czasie czy to prawda

jeśli miewasz takie sny ( wszelkiej tematyki ) to zwracaj na nie uwagę, zapisuj - coś w formie dziennika, a po czasie być może wyłoni się wzór jakimi symbolami sny do Ciebie przemawiają

bo ten sen, który podałaś może być równie dobrze odzwierciedleniem Twoich leków czy obaw

więc jak widzisz na dwoje babka wróżyła

tak więc, jeśli on się nie odezwie to znaczy, że może Twoja podświadomość używa rozwiniętych komunikatów wprost - bez symboli
ale to trzeba najpierw sprawdzić

[life123]

Ciężko powiedzieć czy ten sen miał się sprawdzić, ale chyba tak. Odezwał się, lecz dla zwykłej zasady, tak to właśnie odczułam. Zrozumiałam, że najzwyczajniej w świecie powinnam sobie dać spokój.
Kolejne sny jakie mi się przyśniły to raczej rzeczy codzienne. Co jedyne to nie wiem co też miał oznaczać nagły występ taneczny, w którym uczestniczyłam (próby, układ choreograficzny, jury). Taniec w snach nie pojawił mi się też po raz pierwszy...
Tak czy inaczej dziękuję za chwilę poświęconego czasu