XIII - Śmierć
#23

czegoś nie doczytałam??? myślałam, że chodzi o nową znajomość ???
Odpowiedz
#24

Libusza napisał(a):Jak patrzę? Raczej pozytywnie. Szybki rozkład li tylko na 3 karty. Przy Śmierci Cesarzowa i Cesarz. Zatem obstawiam coś pozytywnego. Nie na darmo karta ta nazywana jest w tarocie egipskim Przełomem /Progiem. Myśli

U mnie przy Cesarzowej i Cesarzu rozpad cesarstwa. Załamka No i bądź tu mądry i pisz wiersze Rotfl
Odpowiedz
#25

jeśli chodzi o nową znajomość to podtrzymuję swoją wersję

jednakże i Miriam ma rację w tym sensie, że jeśli Pani czy Pan są w jakimś związku a pojawiła się nowa znajomość ... to stare cesarstwo musi się rozpaść, żeby mogło powstać nowe lepsze Kwiatek
Odpowiedz
#26

A i przy nowej znajomości powiedziałabym, ze nic z tego nie wyjdzie. Rotfl Figielek
Odpowiedz
#27

..mnie wczoraj pokazala sie smierc w rozkladzie na nowy zwiazek przyjaciolki, gdy stary toksyczny i niszczacy trzeba zakonczyc i bez walki sie nie obejdzie..w towarzystwie pucharow smierc wyraznie przemowila za tym, ze nie da sie budowac niczego nowego bez definitywnego zakonczenia przeszlosci, odciecia sie od tego czlowieka, by zbudowac cos od nowa, by zaczac zyc od nowa..
Odpowiedz
#28

Śmierć zazwyczaj mówi o upadku, końcu tego, co było, o uwolnieniu się z krępujących więzów, aby mogły zaistnieć pozytywne zmiany. Musi nastąpić definitywny koniec, aby otworzyć się na nowe doznania i doświadczenia, by móc je przeżywać z nową siłą.To wkroczenie na nową drogę, uwolnienie się wewnętrzne od dotychczasowych pragnień i oczekiwań.To oczekiwanie na "nowe" z otwartymi ramionami. Życie to ciągłość "narodzin" i "śmierci" w każdej dziedzinie.
Zapewne się powtarzam, ale nie śledziłam całego wątku. Zawstydzony
Odpowiedz
#29

Miriam napisał(a):A i przy nowej znajomości powiedziałabym, ze nic z tego nie wyjdzie. Rotfl Figielek
Obserwując rozwój wypadków, też tak myślę. Krótko mówiąc Śmierć jako pierwsza karta w rozkładzie to rozczarowanie drugą osobą i vice versa. Tak, przełom może być na plus albo minus. Jak to w tarocie wszystko jest dwuznaczne bądź relatywne...i też często mawiam "bądź mądry i pisz wiersze" Oczko
Odpowiedz
#30

Przesunąłem posty na temat wróżby do osobnego wątku. Ten dział i wszystkie w nim wątki są teoretyczne, proszę więc nie umieszczać tutaj postów z ćwiczeniami lub wróżbami. Uśmiech
Odpowiedz
#31

Mnie Smierć pokazywała zawsze 2 rzeczy:
1 - Zakończenie jakiejś przykrej sprawy, uwolnienie.
2 - Negatywną odpowiedzieć na pytanie (np. czy warto, czy coś się uda itd.)

A co do spraw uczuciowych to raczej niezbyt pozytywna karta.
Odpowiedz
#32

W pozycji prawidłowej:Gwałtowne i nieoczekiwane zmiany. Przejście z jednego etapu życia w drugi. Traumatyczne doświadczenie. Ostateczne odcięcie się od starych problemów, poznawanie nowych. Koniec cyklu. Brak zabezpieczenia. Niepewność sytuacji. Możliwość nagłej, nieprzewidzianej zmiany. Lęk, później uspokojenie. Kryzys, rozpad, przecięcie więzów.

Karta Odwrócona: Stagnacja. Brak harmonii. Poważny wypadek. Starość, stary człowiek. Nieuleczalna chorobs. Kłopoty nje do rozwiązania. Depresja psychiczna. Rutyna. Strach przed śmiercią, kalectwem. Samobójcze myśli.


Jan Witold Suliga ( Tarot dla początkujących )
Odpowiedz
#33

W przypadku rozkładów na zdrowie spotkaniem się z opinią, że oznacza chorobę.
Odpowiedz
#34

Całkowicie się z tobą zgadzam, kiedyś robiłam Rozkład na zdrowie dla mojej mamy, wylosowałam kartę XIII Śmierci, co wskazywało na jej chorobę...
W dodatku wylosowałam kartę III Cesarzowa, pomyślałam że ma problemy narządami rozrodczymi, co się okazało że ma raka szyjki macicy...Smutny
Odpowiedz
#35

A mnie Śmierć z rozkładów które robię dla siebie, wskazuję, że powinnam w danej sprawie przestać myśleć/robić po staremu, powinnam ten mój "stary" schemat uśmiercić i patrzeć/robić inaczej, po nowemu. Takiemu mojemu wewnętrznemu "staruszkowi" (który myśli, że już swoje wie, przeżył, ciągle podąża już znaną ścieżką), dać odejść i niech narodzi się nowa idea/myśl/perspektywa.Trzeba zacząć coś nowego, ale w sobieOczko
Odpowiedz
#36

katarinek napisał(a):A mnie Śmierć z rozkładów które robię dla siebie, wskazuję, że powinnam w danej sprawie przestać myśleć/robić po staremu, powinnam ten mój "stary" schemat uśmiercić i patrzeć/robić inaczej, po nowemu. Takiemu mojemu wewnętrznemu "staruszkowi" (który myśli, że już swoje wie, przeżył, ciągle podąża już znaną ścieżką), dać odejść i niech narodzi się nowa idea/myśl/perspektywa.Trzeba zacząć coś nowego, ale w sobieOczko

Też mam takie odczucia i doświadczenia z tą kartą. Często mówi po prostu "daj sobie spokój, skończ to". Ale może też oznaczać rzeczy poza własnym wnętrzem Uśmiech

Co do choróbsk, to też się spotkałem z opinią, że to negatywna karta. Ale tak sobie myślę, że jeśli się pyta o wyzdrowienie danej osoby, to Smierć może chyba wskazywać na zakończenie procesu chorobowego (ale to moje teoretyzowanie, nie mam w tej materii doświadczeń).
Odpowiedz
#37

Mnie śmierc, również nie pokazywała niczego definitywnie skonczonego, raczej, że jakis etapo sie skonczył, trzeba rozpocząć inny, zmienic punkt widzenia. Ze cos nie bedzie takie jak dawniej... ale nie definitywny koniec.
Odpowiedz
#38

Jako dobra rada:
Nadeszła pora rozstania. Pozwól odejść temu, co stare, by zrobić miejsce dla nowego, które pojawi się wcześniej lub później.

Jako ostrzeżenie:
Nie podejmój kroków, które nie mają przyszłości.

Jako karta dnia:
Dziś wszystko dobiega końca, coś wygaśnie lub minie. Być może jesteś zadowolony, że "to" w końcu przemija lub nie podoba Ci się, że musisz coś opuścić, co wiele dla Ciebie znaczyło. W każdym bądź razie wolno Ci wierzyć, że jest to właściwa pora na pożegnanie. Nie próbuj zatrzymywać tego, co już dawno umarło. Jeśli to sobie rzeczywiście uświadomisz, poczujesz się w końcu wolny i spokojny, chociaż w tym momencie ciężko jest Ci to sobie wyobrazić.


H.Banzhaf - Klucze do tarota
Odpowiedz
#39

Jako karta dnia - w tym dniu miałam ból kręgosłupa, ale też był i pozytywny akcent. Odebrałam naprawionego laptopa \dodam, że miałam trochę przeprawy z nim\.... Czyli sprawa ze sprzętem została definitywnie zakończona.
Odpowiedz
#40

Doswiadczenia z karta dnia:

-pierwszy raz pokazala mi smierc piosenkarza
- drugi raz pytalam o wibracje zwiazku w danym dniu i nieoczekiwanie wypadla smierc... I tu pierwszy raz poczulam potege tarota - pokazala mi, ze ktos bliski zaczyna odchodzic na druga strone...
Odpowiedz
#41

Luks napisał(a):Mnie Smierć pokazywała zawsze 2 rzeczy:
1 - Zakończenie jakiejś przykrej sprawy, uwolnienie.
2 - Negatywną odpowiedzieć na pytanie (np. czy warto, czy coś się uda itd.)

A co do spraw uczuciowych to raczej niezbyt pozytywna karta.

Co ciekawe w sprawach uczuć kartę XIII Śmierć tłumaczy się w zależności od pozycji w jakiej jest.

[Obrazek: 13-death.jpg]

XIII Śmierć w pozycji prostej to pozytywne zmiany w związku, oczyszczenie atmosfery.
Dostosowanie się do nadchodzących zmian
W przypadku osób samotnych spotkanie nowego partnera.
Osoba będąca w stałym związku, może być z partnerem o którego pyta- " aż do śmierci".

XIII Śmierć w pozycji odwróconej to rzeczywiście rozstanie "śmierć związku".
Nawet jeśli partnerzy będą razem to ich uczucie wygaśnie.
Kurczowe trzymanie się starych nawyków, destrukcyjnie wpływa na relację.
Partner nie przyjmuje do wiadomości, że ukochana osoba się zmienia, ewoluuje.
Odpowiedz
#42

Piszesz z doświadczenia czy cytujesz? Uśmiech Jeśli to drugie, please, podaj źródło. Wygląda mi to na panią A. A. Chrzanowską Oczko

Nie stosuję jako tako pozycji odwróconej, także interpretuję karty całościowo. Dla mnie blask karty to możliwość odcięcia się, np. ucieczki z toksycznego związku. Ale możliwe są i inne pozytywne transformacje, ponoć może sugerować zmianę statusu cywilnego...

Niemniej, widząc Śmierć wcale nie przychodzą mi miłe skojarzenia dla sfery uczuciowej. Jak zwykle wszystko zależy od kart sąsiadujących. W tym przypadku warto przypatrzyć się co jest przed Śmiercią, a co za...
Odpowiedz
#43

Oczywiście cytuję, choć opis kart napisałam własnymi słowami. Tak, Alicja Chrzanowska "Tarot a miłość."
Zawsze staram się podać źródło, tutaj rzeczywiście zapomniałam.
Napisałam to jako ciekawostkę, zaglądają tutaj osoby co dopiero uczą się podstaw.
Osobiście kartę XIII Śmierć traktuje jako koniec związku, albo jego ogromną transformację.
Ta karta często pokazuje mi osobę po rozwodzie, bądź po zakończeniu wieloletniego związku.
Czasami jednak stosuje interpretację Alicji Chrzanowskiej, wtedy kładę tylko AW i mieszam karty tak by były w różnych pozycjach.
Trzy pozycje Alicji Chrzanowskiej uważam za szczególnie pomocne w rozkładach. Rozkłady ma zdrowie, miłość i pracę.
Odpowiedz
#44

Smierc jako karta w Tarocie oznacza koniec etapu w zyciu ktory moze nie byc latwy. Koniec zwiazku badz koniec pracy. W przeciwienstwie do karty Wiezy Karta Smierc zapowiada powolne zmiany.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości