Zły wpływ tarota... czy tarot może zaszkodzić?
#1

Witam wszystkich. Mam pytanie odnośnie zabezpieczenia sie przed tarotem. Jestem "noworodkiem" w kontaktach z tarotem i słyszałam, .ze przed tarotem należy sie zabezpieczyć żeby nie odwrócił sie przeciwko osobie która wróży i że powinnam sie poradzić wróżki jak to zrobić. 
Czy ktoś cos wie na ten temat. Z góry dziękuje za wszelkie informacje.
Odpowiedz
#2

Wedlug mnie nie trzeba miec zadnych zabezpieczen przed Tarotem. Przepraszam...to dla mnie bzdura. Wystarcza dobre intencje. to wszystko.
Odpowiedz
#3

bo to jest bzdura Ruda
Odpowiedz
#4

jesli ktos potrzebuje zabezpieczen, jego wola
mysle tylko - po co sie brac za cos, czego sie boimy

nie stosuje zadnych zabezpieczen przed tarotem
klade karty wtedy, gdy mam czas i wenę, niezaleznie od dnia tygodnia
po prostu staram sie dobrze skoncentrowac na tym, co robie

tarot nie jest grozny, to narzedzie pracy
od nas zalezy, co mu przypiszemy
jesli sa opinie, ze jest grozny - to moze dlatego, ze wiele osob usiluje pracowac z kartami odwolujac sie do duchow, bytow - prosic je o pomoc
wtedy trzeba sie zabezpieczyc - ale powodem pozniejszych klopotow nie sa karty same w sobie

sa tez osoby, ktore maja po prostu taki warsztat pracy z kartami - pala swieczke, klada odpowiedneigo koloru obrus
niektorzy stosuja Straznika (karte z talii), etc.
ale to kwestia indywidualna
Odpowiedz
#5

Lol To swietny pomysl, t.marsylski. :jester:
Odpowiedz
#6

Świetny pomysł i działa - niestety tylko po..., bo jak się przed założy gumkę to bardzo trudno potasować karty.
Odpowiedz
#7

można założyć prezerwatywy po jednej na każdą kartę Lol Lol Lol
Odpowiedz
#8

Lol Lol Lol Lol Lol ...ktos tu dzis ma swietny humor.
Odpowiedz
#9

ja ja jaaaa Lol Lol Lol Lol
a potem można się bawić kartami jak jojem,wystarczy złapać za dzyndzel i bujać Lol Lol Lol Lol
Odpowiedz
#10

tarot.marsylski napisał(a):można założyć prezerwatywy po jednej na każdą kartę Lol Lol Lol
to droga metoda - po jednej na rękę jest tak samo skuteczne
Odpowiedz
#11

No, nie...! ale macie dzisiaj humorki !! :o :sarcastic: ...po jednej na reke...na pewno taniej... Lol
Odpowiedz
#12

Wiecie co zadałam normalne pytanie bo niewiem o co chodzi z tym zabazpieczaniem a słyszałam o tym od człowieka który interesuje sie parapsychologia i oczekiwałam w miare normalnej odpowiedzi. Ale widze, że mam do czynienia z niepoważnymi ludźmi. trudno. Dziękuje alathea za podpowiedźUśmiech Pozdrawiam
Odpowiedz
#13

Kamilo nie obrazaj się czasami trzeba i z humorem podejśc do zycia , nie wszystko na powaznie , ale ty jako poczatkująca mozesz sie obrazic bo nie wiesz jak podejśc do Tarota. przedewszystkim nie trzeba się bac i miec jasny otwarty umysł , duzo cierpliwosci i dystansu .
To są tylkoz kartych nalezy nauczyc sie podstawowych znaczen i symboli i duzo , duzo intuicji.
Kartami powinien zajmowac sie zdrowy i normalny człowiek .Karty nic nie zrobią , najwyzej jak dużo wróżymy jednego dnia wyczerpanie umysłowe i zmeczenie.to jest tylko papier , a na nich rysunki , wiec co Ci to moze zrobic.Pozdrawiam.
Odpowiedz
#14

to papier i trzeba się śmiać do niego,z humorem podejść a nie grobową miną
Odpowiedz
#15

Witaj Kamilo, są osoby, które uważają karty Tarota za samo zło i igraszki z diabłem za ich pomocą, to , przynajmniej dla mnie bzdura i dziwię się, że ktoś kto, jak piszesz interesuje się parapsychologią o tym nie wie, wszak psychologia to
Cytat:nauka empiryczna, zajmująca się badaniem mechanizmów i praw rządzących zjawiskami psychicznymi oraz zachowaniami człowieka
W Tarocie też mamy do czynienia z badaniem zjawisk i zachowań ludzkich, jak i pośrednio empiryzmem bo właśnie doświadczenia (każdy rozkład i każda interpretacja tym jest) prowadzą nas do własnego źródła poznania.
Tarot dla mnie to właśnie poznanie w doświadczeniu, oparty na doświadczeniu, tak jak np. terminator u szewca uczy się ciągle przez doświadczenia by stać się czeladnikiem lub mistrzem.
Dla mnie strach przed Tarotem lub jakieś zabezpieczenia są zwykłą fobią lub takie przekonania są nacechowane aspektem religijnym (bo jak zajmujesz się Tarotem to grzeszysz) :sarcastic:

Komilo, moja rada taka, jeśli Tarot Cię przyciąga, to nie kombinuj, nie czytaj co tam trzeba zrobić,, jak przygotować, jak przystroić "tarotowy stoliczek", czy palić świece białe, żółte czy może bez, a może kadzidełka, po prostu pracuj z nim wtedy, gdy masz ochotę, zaufaj swojej intuicji, ja naczytałam się najróżniejszych tekstów jak się przygotować do pracy z Tarotem, gdzie 3/4 są jakby z księżyca, jestem początkująca, nie mam zbytniego doświadczenia w pracy z ludźmi, raz mam lepsze okresy, a raz gorsze, ale podświadomie czuję iż zajmuję się tym co sprawia mi przyjemność, jest moją pasją i nie uznaję utartych szablonów, stawiam karty wtedy, kiedy czuję wewnętrzną potrzebę, a jeśli ktoś poprosi to muszę znaleźć spokojny kącik, chwilę by móc się wyciszyć. Nigdy nie wyciągam kart "w pociągu, w przeciągu", to mnie rozprasza, potrzebuję chwili pobyć sama z kartami i najpierw tasując myślę o osobie i pytaniu tak długo, aż wewnętrznie poczuję, że starczy, takie szybkie wróżby zazwyczaj mnie rozpraszają i wychodzą jakieś cudowianki.

To takie moje zdanie, pozdrawiam Cię i słuchaj swojego wewnętrznego głosu Uśmiech
Odpowiedz
#16

Ja sie nie obrazamUśmiech Dzieki za wszystkie podpoowiedzi. A co do bania to ja sie go nie boje i to co usłyszałam uznałam za bzdurę i sie tym nie przejełam ale ponieważ jestem ciekawska chciałam zasiegnąc językaUśmiechJa mój tarot czyli Tarot Snów kupiłąm po tym jak zobaczyłam go w necie i sie w nim zakochałam.Jest piekny i mam nadzieje że bedzie nam sie dobrze współpracowało. Dzis kupiłam mu woreczek, biała szałwię i kwarc różowy i uważam że mu to wystarczy. Pozdrawiam
Odpowiedz
#17

To w zupełności wystarczy Kamilo, nie trzeba się zabezpieczać przed tarotem, bo to nie jest ktoś, czy coś, co atakuje innych ludzi Oczko
Odpowiedz
#18

Zabezpieczyć się można... przed samym sobą.

Z drugiej strony, jeśli będziesz potrzebować czegoś takiego, to sama będziesz najlepiej wiedziała co zrobic. Uśmiech
Odpowiedz
#19

a to co dynda niebezpiecznie i napawa zgrozą, nalęży kategorycznie łobciąć, splunąć dwa razy za siebie, łobwyrtnąć się łobzyknąć, a jak łujrzysz janioła, to znakiem tego jużeś się łoczyścił :mrgreen: jamen i szluz :angelic-green: Na zdrowie :chores-mop:
Odpowiedz
#20

Łod dzisiaj bede robiła, jako Ewa rzekła! To je bardzo łodpowiednie, mnie tam sie widzi!

Napisz na rogach diabła "dobry anioł", i wielu w to uwierzy.
Odpowiedz
#21

A jeno!
Odpowiedz
#22

Kamila,
tez dopiero zaczynam prace z Tarotem. Zrobilam kurs podstawowy. Teraz pracuje tylko z karta dnia i ucze sie myszkujac po forum.
Takze Eremita dal mi swietna rade jak pracowac z karta dnia i czemu to ma sluzyc. Rada madra i przekonywujaca.

Zabezpieczenia
moja kolezanka tarocistka "zawodowa" tez uwaza, ze praca z Tarotem jest niebezpieczna JEDNAK nigdy nie potrafila wytlumaczyc dlaczego tak uwaza. Ja tak nie uwazam,

Osobiscie pracuje raczej rano, jezeli moge. Staram sie wyciszyc, tak zapalam biala swiece. Mysle, ze rytual ma na celu wprowadzenie w karty i wsluchanie sie w intuicje. Rozbiegane mysli nie sluza czytaniu Tarota.
To czy wierzymy w to co inni powiedza, to tylko nasze podejscie do wypowiedzi. Przykladem sa osoby wierzace w przeklenstwa, czy np. wplyw woodoo itd.
Przkladow mozna mnozyc.

Na moim kursie Tarota prowadzaca wspomniala o koniecznosci czyszczenia kart .Np mozna to robic gongiem buddyjskim lub innymi metodami, ktore do Ciebie przemawiaja
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 12 gości