Witaj Dzika Myszo

Wiesz to jest różnie z tym mówieniem prawdy. Znam osobiście sytaucje, gdzie powiedzenie prawdy dałoby dobre rezultaty a tak ktos został "uspiony w swojej czujnosci". Pisałam juz tutaj kiedys o tym. Nie wiem tylko czy wrózka nie chciała powiedziec złego czy tego nie dostrzegła.
Przypomne, to było jakies 8lat temu. Było sobie takie miejsce podobne do tego, grono dziewczyn, jedne uczyły sie inne były bardziej zaawansowane (tamto forum juz nie istnieje dobre 3lata jak nie dłzuej). Poznałam tam dziewczyne młoda , która wychowywała samotnie roczne dziecko. Poznała Araba i wahała sie czy do niego jechac. Wróżka uznała , ze jechac. Dziewczyna okłamała rodziców , ze jedzie do koleżanki do UK a poleciała do niego z dzieckiem. Skróce opowieść ... na miejscu okazło sie, ze facet chciał ją i dziecko dobrze sprzedac. Uciekła . Dzwoniła do wrózki co ma robic. Tamta ją olała, nie dopowiedziała , nie wiem czemu skontaktowła sie ze mna a ja zadzowniłam do ambasady i polecili aby dziewczyna wróciła do Polski z wycieczka, ktora wlasnie wraca do Pl, wszytsko zostało załatwione przez tel. Sarasznie to przezyłam i to moja trauma tarotowa. Zapytałam wróżke czemu nie ostrzegła i dlaczego nie pomogła przeciez tu chodziło o 2 zycia i to juz nie była wirtualna wrózba a koniecznosc radzenia sobie w ekstremalnej sytaucji. Coz wrózka ta wróży nadal i zarabia mnostwo pieniedzy , wcale sie tym nie przejeła. Dla mnie było to na tyle silne przezycie , ze pomimo ze poznaje tarota juz parwie 9lat nie osmieliłabym sie skasowac za wrozbe pieniedzy bo gdzies tam w tyle głowy bładzi pytanie "a moze ja to zle interpretuje". Nie jestem zwolenniczka a nawet jestem przeciwniczka szybkiego "stawania sie wrózka" chyba , ze ktos ma gruba skóre i umie wyjsc z twarza z sytaucji gdzie wraca klient z weryfikacją. Dodam,ze nie lubie odpowiedzi wrózek "ty decyzudjesz, czegos nie zrobiłas a moze cos sie zmieniło, tarot to nie wyrocznia'.
W swoim zyciu od zawsze mialam kontat z ezoteryka jakos w przedziwny sposób dlatego wiem z cała pewnoscia, ze wszystko ale to kazdy dzien jest tam na górze zaplanowany i to kogo spotykamy oraz z kim sie nasze sciezki krzyzują. Nie chodzi wiec o to czy karty były dobre czy złe ale to jak zostały zinterpretowane i tutaj trzeba umiec sie mocno bic w piersi i umiec przyznac do błedu a tak naprawde mało kto to robi. W mojej opowiesci chodzi o odpowiedzilanosc za to co sie komu mówi/ pisze.... tym bardziej gdy bierze sie za to pieniądze .
To co pisze natomiast Manna znam z doswidczenia. Bładziłam "po wrózkach" wiele lat i wiem , ze jak opiszesz sytaucje to na tym bazują i tak pisza odp ze w sumie opisuja to samo co im sie napisało a w odpowiedzi na przyszłosc masz zaledwie jedno stwierdzenie zdanie, w ktorym i tak zrzuca sie odpowiedzilanosc na klienta. W ostatecznosci klient zostaje w miesjcu wyjscia bo nie poznał swojej przyszłosci a jedyni to co juz wiedział a decyzje zrzucono na niego i zostaje nadal z problemem. Zgłosił sie po to aby móc podjac decyzje aby zobaczyc co bedzie lepsze jakie ma wyjscia.
Kiedys czytałam wrózbe bedac mocno poczatkujaca tarociskta , wrózba dotyczyła wyjazdu dziewczyny do Uk z powodu pracy . Rozkład był decyzja - co bedzie jak wyjade a jak zostane. Co pokazłay karty , pamietam je do dzis dnia. Karty mimo wszystko w odp "za wyjazdem" pokazłyt ransformacje i zmiane a na koncu krolowa mieczy' ... na 'pozostanie" pokałazy solidna dobrze płatna prace oraz jej zadowolenie w Q Mo oraz rydwan - rydwan był jako 1 karta .
Po latach wrózbe zweryfikowała

i teraz co mnie zaskoczyło karty pokazały jedna droge nie dwie mimo, ze był to rozkład decyzja Bardzo bała sie karty smierci. Finanse popchełay ja i meza do wyjazdu. Byli tam 3 lata, po 3 latach miała świetnie opanowany język i wrócili do Polski oboje - otrzymali prace w byłej firmie ale juz na stanowiskach ze wzgledu na poprzednie doswidczenie ale i na zajomosc biegła jezyka. Karty pokazłay pewnien proces. Wyjazd, transformacje, biegłosc jezyka w Q mieczy , powrót w rydwanie, otrzymanie dobrej posady i zadowolenie finansowe. Jaki wyciagnełam wniosek : jest jedna droga , nie ma wyborów trzeba umiec zinterpretowac karty . Bo wówaczas kazda z nas myslała, ze to sa dwie równoległe drogi 'pozostania w Pl" i "wyjazdu' . Wersja wyjazdu miała złe kart smierc , krolow mieczy a wersja pozostania dobre a co wyszło juz wiemy. Wiele razy w zyciu przekonałam sie, ze kazdy ma swoja droge gdzies tam zapisana , jak postapi wbrew ( choc to wbrew tez powinno byc widoczne w kartach jako przeszkoda czy zła decyzja) wróci do miejsca wyjscia w celu dokonczenia swojej drogi juz mocniej osadzony na swojej ściezce.
Sorry za filozoficzne wywody , moze nie wszystkim to sie spodoba co napisałam ale naprawde jestem bardzo ale wstrzemiezliwa w szybkim sieganiu po karty szczegonie dla innych bo musimy pamietac , ze to co sie wypowie czy napisze pozostaje jako informacja w głowie Klienta i nie mozna sie tu wahac. Bardzo czesto wrózki odpowiadaja sugerujac sie rozumem ale pisza tak jakby to była odpwoiedz z kart - zauwazyłam taka tendencje, szkicuja przyszłosc , która ich zdaniem jest logicznie prawdopodobna w obawie , ze to za powazna sprawa . Plusem jest tutaj odpowiedzilanosc za drugiego człowieka, lepiej odpowiedziec cos rozsadnie niz fantazjowac ... kwestia koncowa taka wróżąca zdaje sobie sprawe z tego , ze Klient ma prawo zgłosic sie z weryfikacja? Weryfikacja gdy wrózysz za free mozna podciagnac pod błąd ale co gdy bierzesz "za swoja prace" relane pieniadze ? To mi sie zawsze bardzo niepodbało.
Mam kilka przykładów na odpowiedzi wróżek po mylnej interpetacji ... nie wiem czy zasnełabym spokojnie bo sprawy były bardzo powazne i konsekwencje tez.
Jak nad tym zapanowac ? Jesli uprzedzimy klientke ze mozemy sie mylic i błednie interpretowac czy za to mozna brac opłate i czy nie jest ona czasami tylko naszym krokiem w nauce tarota, nie mozna wiec z kogos robic krolika doswidczalnego ? To jest moj głowny problem - dlatego nie potrafie byc wrózka , wiem czego -jakiej wiedzy wymagam sama i wiem co moge zaoferowac innym. Jak wytrzymaliscie do konca postu to wspołczuje , takie moje dylematy i przemyslenia , mysle ze po prostu uczciwe