Zwiazek wibracji 9
#1

Związek wibracji 9 – samotność we dwoje
Para, której przyszło żyć w numerologicznej wibracji 9, zmierzy się z poważnymi wyzwaniami. Pojawić się może silna tendencja do odgradzania się od siebie murem milczenia i obojętności. Rozwiązaniem jest połączenie swoich sił dla pracy dla świata.

Dziewiątka zobowiązuje. Kończy cykl numerologiczny i jej zadaniem jest przejawianie pełni. Tu już nie ma miejsca na sprawy indywidualne tylko ogólnoludzkie. Jeśli dobro, to wspólne. Jeśli praca, to dla wyższych ideałów. Jeśli miłość, to bezwarunkowa. Jak to wszystko zrealizować w warunkach, gdy spotyka się dwoje ludzi nie tylko z uczuciami wobec siebie, ale również ze swoimi słabościami, lękami, oczekiwaniami? Trudne. Początek tego związku może jednak przebiegać cudownie. Zakochani mogą mieć silne poczucie, że są dwiema połówkami jabłka, które wreszcie się odnalazły i mogą wieść sielskie życie. Szybko jednak okazuje się, że nie jest wcale tak różowo. Tak, razem tworzą całość, ale zeszli się również po to, żeby służyć światu. Wibracja Dziewiątki niesie ze sobą przesłanie służby, poświęcenia się sprawom wyższym. Jeśli taka para wspólnie zaangażuje się w działalność dla dobra ogólnego czy po prostu dla drugiego człowieka, ma szansę odnieść sukces i cieszyć się satysfakcją. Zwykle jednak wymogi przyziemnego życia przeszkadzają w realizacji tego typu celów. Pojawia się problem, jak pogodzić wzniosłe marzenia z codziennością. Dobrze, jeśli kobieta i mężczyzna, którzy tworzą związek 9, często ze sobą rozmawiają o tym, jak się zrealizować na wyższym poziomie. Dzięki temu mogą lepiej zrozumieć siebie i swoje miejsce w świecie. Odkryć swoje wspólne powołanie i wspierać w jego realizacji.

Życie uczuciowe, które toczy się pod znakiem 9, pełne jest zakrętów. Potrzebna jest duża pewność co do swoich uczuć. A także umiejętność pełnej akceptacji partnera bez prób zmieniania go na swoją modłę. Poprzeczka ustawiona została wysoko – chodzi o miłość bezwarunkową. Bez duchowego podejścia do miłości w relacji robi się nerwowo i labilnie. Górę biorą chaotyczne emocje. Lawiny wyznań przeplatają się z nerwowym wylewaniem żali, co tworzy nieprzyjemne konflikty. Trudności tej numerologicznej wibracji mogą doprowadzić do „życia razem, ale osobno”, kiedy każda ze stron zajęta jest swoimi sprawami, przede wszystkim pracą. Brak wówczas sfery „my”, bliskości i ciepła. Takie pary mogą formalnie tworzyć związek czy rodzinę, jednak tak naprawdę nie są ze sobą. Brakuje wówczas porozumienia, wspólnych pasji a nawet zwykłego zainteresowania sobą nawzajem. Jednocześnie bardzo trudno im się rozstać, bo gdzieś wewnątrz czują, że są dla siebie stworzeni. I są razem dla ważnego celu. Wówczas we wspólne życie wkrada się samotność.

Jak obliczyć wibrację urodzenia?
Dodać do siebie wszystkie cyfry daty urodzin, sprowadzając je do cyfry pierwszej, np.:
05.09.1973
5+9+1+9+7+3 = 34 = 7
Aby otrzymać wibrację związku należy dodać do siebie wibracje partnerów i sprowadzić liczbę do cyfry pierwszej.
http://zwierciadlo.pl/2014/seks/partners...c-we-dwoje"
Odpowiedz
#2

Hej,Jestem tu początkująca zaczęłam mnie ostatnio nurtowac jedną rzecz często czytam ze do 6 dobrze pasuje 3 i 6 ale przecież 3 + 6 tworzą 9 a ta wibracja nie jest pomyślna często mowi o krótkoterminowosci związku.Jak to rozumieć? To czy 6 i 3 to dobre dopasowanie numerologiczne czy nie?
Odpowiedz
#3

Soleila007, być może chodzi o to, że 6 z 3 pasują do siebie jako przyjaciele, ale związku ( na dłużej) z tego nie będzie. Szóstki są subtelniejsze, trójki bardziej niezależne. Początek związku może być fajny, ale na dłuższą metę?...
Wszystko zależy od ludzi tworzących ten związek.
Co się tyczy wibracji związku... Jest cała masa nieścisłości. Jeśli chce się posiąść rzetelną wiedzę w tym temacie, trochę czasu musi upłynąć. Dlatego zanim przyjmiesz coś za pewnik, pytaj wielu osób - najlepiej posiadających rzetelną wiedzę, szukaj coś na własną rękę, obserwuj i wyciągaj wnioski. Powodzenia Uśmiech

Jeszcze dodam od siebie, że sama mam problem z uczciwą interpretacją wibracji związku 3.
Większość opinii jest taka, że jest to świetny związek - dynamiczny, twórczy, płodny - a ludzie kochający się.
Ale też znam opinie że różnie może być, jeśli ludzie o ten swój związek nie będą dbać.
Nie ma gotowych recept - są jedynie podpowiedzi.
Odpowiedz
#4

Nie wiem skad opinia ,ze zwiazek o wibracji 9 jest zwiazkiem krotkoterminowym.Wszystko zalezy jakie wibracje tworza ten zwiazek. I tak gdy same wibracje obydwu osob sa kontatybilne to taki zwiazek o wibracji 9 bedzie tzw. zwiazkiem po grob.Jezeli natomiast wibracje obydwu osob beda sie ze soba scierały to taki zwiazek bedzie zwiazkiem krotkotrwałym.
Odpowiedz
#5

Kilka razy czytalam ze 3 i 6 to liczny kompatybilne i ze zwiazek bedzie dobry ale o wibracji 9 czytam same negatywy ze to sa zwiazki w ktorych ludzie schodz sie na chwile...
Odpowiedz
#6

9 to może być taki do śmierci, ze spuścizną medyczną, czyli jedno jest chore, a drugie przez to uczy się też żyć w takiej relacji. 
Czytałam kiedyś taki opis związku o wibracji 9: "Spotkaliście się, nareszcie się odnaleźliście" i to mi zapadło głęboko w pamięć, bo dla mnie to jest właśnie 9 - silne uczucie, karma, która ma uczyć być dla siebie nawzajem i dla świata. Trudny związek, zagrożenie bycia nie razem ale obok siebie. 

Znam taki przypadek związku i to są ludzie, którzy w ogień by za sobą skoczyli.
Odpowiedz
#7

Jestem w relacji o tej wibracji już od dobrych kilku lat - niestety wymaga ona bardzo dużo pracy. Częste zerwania i powroty, ogromna ilość kłótni, wspólne terapie. Ale tak czy siak uważam, że warto. Jeżeli dobrze zawibruje taki związek, to mam wrażenie, że możemy wszystko razem. Stanowimy idealne uzupełnienie swoich umiejętności i charakterów. Nie jest jednak łatwo, ale kto powiedział, że będzie Kotek
Odpowiedz
#8

Taka ciekawostka, że związek o wibracji 9 miała Królowa Elżbieta - ona 7/16 z karmą miłości i jej mąż Filip - niby 2 spokojna numeorlogiczna, ale miał tam np. 5 w miniusie i te szaleństwa i zdrady m.in. w tym się kryją. 
A jak żyli Elżbieta i Filip? Razem a wciąż osobno. 

Zobaczcie: Ona 7/16 z karmą miłości - ile cierpiała przez Niego, a jednak kochała. Myślę, że zmarła i z racji wieku, bo organizm po prostu zmęczony jest, osłąbiony, ale pewnie też przeżyła załamanie po śmierci Filipa. Naukowcy mówią o czymś takim jak złamane serce jako przyczyna pogorszenia sie zdrowia, a nawet śmierci w efekcie - wierzę w to. Kobieta, która wybaczyła tyle zdrad, tak kochała bezgranicznie musiała mocno przeżyć śmierć Filipa. 
A zatem relacja 7/16 i 2 taka własnie była. 

Sama miałam relację 8 + 1 - to jest walka o władzę trochę. Ja jestem 1 i mam te pazurki. Relacja też ciężka, wciąż gdzies kontakt jest. Z 8 jest inaczej, bo jak jest z 26, a taki ten pan był, do tego miał i 35 i 44 w portrecie i mocno osadzone 7/16 w PZ i 7 w minusie na dole - to jest dopiero huragan w głowie. Nie dość, że zanim powiedział co czuje to zeszło kilka lat, w komunikacji strasznie trudny, to jeszcze z nałogami. Ale jak taka 8-ka kocha to strasznie, toksycznie, osacza wręcz. Plus taki, że na poziomie materii można stworzyć potęgę - 8 zarabia, ma smykałkę do interesów i umysł otwarty. Rozmowy z nim były mega Uśmiech  

A co jeszcze z doświadczenia napiszę: związek wibracji 9 to jest namiętność ogromna. Iskry lecą. Grey się chowa Oczko 

Ciekawią mnie inne układy w realu : 2+5, 3+ 7, 4 + 5 itp. 
Macie doświadczenia? Uśmiech
Odpowiedz
#9

Jeśli dobrze wyliczyłam wibracje "związku" z pewna osoba to niestety pasowałoby... Obok siebie, ale nie razem. Smutne bo jedna osoba dałaby wszystko aby być razem, a druga od początku "odcina"....

Oo proszę, Ela też 9-ka.
Zgadzam się, zazwyczaj tak jest że małżonek umiera w krótkim czasie po drugim... Nawet się dziwiłam, że jeszcze się trzyma, a tu proszę...

Jeśli droga życia wynosi 33, natomiast moja 3 to rozumiem, że wynik daje wibracje 9?
Z tego co czytam są to związki krótkie lub ciągną się latami... Jeśli "relacja" bo nie mówimy o związku trwa prawie rok, to znaczy że może trwać tak dalej? 
Bardzo ciężko jest mi się od tej osoby odciąć... Ciągnie mnie tak bardzo, do niej pomimo że kontaktu prawie wcale już nie mamy...
Odpowiedz
#10

W takim bądź razie ja również mam pytanie odnośnie wibracji 9 bo tworze taką z partnerem jest ona z jego mistrzowskiej 11-tki i z mojej siódemki

Wypowiem się z własnego doświadczenia o moim jednym związku z facetem z którym właśnie wspólnie tworzyliśmy 9-tke. Z mojej siódemki i jego 11-tki mistrzowskiej. Moja siódemka składa sie z trójki i czwórki natomiast jego jedenastka z osemki i trójki, rozumieliśmy się jak lyse konie. Ale problemem było to, ze on był bardziej narwany a ja spokojniejsza, obecnie jest to mój byly mąż już. Teraz znowu jestem w relacji z mistrzowska 11-tka tyle ze u niego jest ona z 9 i 2 czyli z bardziej uduchowinych liczb to już bardziej pasuje do uduchowionej 7-tki. Rozumiemy się bez słów jest tyle uduchowienia ze właśnie czasami aż za bardzo jedno drugie w swoim świecie ale trzyma przy sobie to zrozumienie właśnie mimo wszystko. Także tyle z moich obserwacji odnośnie wibracji 9. Uważam, ze dużo tez robia liczby składowe.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości