Zwiazek wibracji 6
#1

Związek wibracji 6 – dążenie do harmonii
Dobrze żyć w związku, któremu patronuje tarotowa karta Kochanków. Na pierwszy plan wysuwa się dzielenie się uczuciami, relacyjność, rodzina. I z tego trzeba zdać egzamin.

Kochankowie to przecież dobry symbol relacji. On, ona i miłość. Mężczyzna i kobieta, których zsumowane urodzeniowe wibracje dadzą 6, jako życiowy priorytet ustanowią sobie związek. Ale taki, w którym będą dążyli do harmonii. Bez niej nie znajdą spełnienia. Równowaga, dzielenie się uczuciami i materią, dobrze rozumiana wspólnota interesów – to zapewni im szczęście. Ważne stanie się wyrażanie siebie w pełni przed drugą osobą. Bez masek, niedopowiedzeń, gry pozorów, kłamstw. Na karcie Tarota Kochankowie są nadzy wobec siebie. Czy jest coś trudniejszego i piękniejszego zarazem?

Harmonia w aspekcie związku wibracji 6 oznacza też równowagę między życiem uczuciowym a zawodowym, między związkiem a rodziną, między domem a pasjami. Małżonkowie powinni dążyć, żeby i jedno i drugie było spełnione w tych obszarach. Jeśli w związku dojdzie do braku harmonii kryzys gotowy. Uważnie należy dbać, żeby sfera „my”, kiedy to partnerzy żyją wspólnie równoważyła sferę „ja” każdego z nich.

Ludzie łącząc się w wibracji 6 chcą zazwyczaj założyć rodzinę i spłodzić dzieci. Nie muszą żyć bardzo tradycyjnie, jednak domowe ognisko jest istotne. To nie są romansowe wibracje numerologicznej 5 lub zawodowe aspiracje na pierwszym planie jak w przypadku wibracji numer 1.

Negatywem tego aspektu może być pewna duszność emocjonalna i postrzeganie domu jako uwięzienia w przykrych obowiązkach. Nie stanie się tak jednak, gdy partnerzy będą pamiętali o życiu w harmonii. Ze sobą samym, ukochaną osobą i światem.

http://zwierciadlo.pl/2012/seks/partners...o-harmonii
Odpowiedz
#2

6 to liczba zwiazku moich rodzicow - cale zycie podporzadkowane rodzinie, praca i wszelkie dzialania podejmowane tylko ze wzgledu na dobro rodziny (w ich mniemaniu), brak pasji i realizacji zawodowej. rodzina rodzina i jeszcze raz rodzina

Czy jak jestem 1 to powinnam koniecznie zwiazac sie z 5 zeby zalozyc rodzine? bo 5 to takie niezbyt fajne chyba do stalych zwiazkow.
Odpowiedz
#3

Ja mam 2+4 czyli 6 i wszystko dla rodziny. ...mimo że czasem nie daję już rady to zmuszam się. ..
Odpowiedz
#4

Moi rodzice 6 i 9. Janek ale Ty przeciez masz pasje-tarot i ezo, wiec nie jest tak chyba zle. Ty jestes 2 czy 4? Pochwal sie
Odpowiedz
#5

11 Język
Odpowiedz
#6

Ja chyba bym tak nie potrafila. chociaz ta moja numerologia wskazuje ze jednak to rodzine zaloze/
Odpowiedz
#7

Ja muszę robić wiele rzeczy na raz i mało sypiam...pasji ma wiele ale nie na wszystkie czas.....
Odpowiedz
#8

A czy realizujesz sie w swojej pracy?
Odpowiedz
#9

Wildwood napisał(a):A czy realizujesz sie w swojej pracy?

Wiele osób mówi że robię to z pasją...i jak opowiadam o pracy to brzmi jakbym mówił o powołaniu nie o pracy.
Odpowiedz
#10

No to fajnie, ale to pewnie jzu z innych wibracji wynika, i ogolnie z Ciebie. Szóstkowe poświecenie nie odebrało Ci na szczescie tego.
Odpowiedz
#11

2 i 4 to związek tworzy tą rodzine Dokucza wspólne dążenie do stabilizacji
Odpowiedz
#12

..moj poprzedni zwiazek, karmiczny, byl 6 z 7 i 8..zgadzalo sie jedno tylko- on, ona i milosc..lecz zaburzona byla sfera rodzinna i wspolnych dazen...wielka milosc i wielka katastrofa.. Załamka
Odpowiedz
#13

wydaje mi sie ze ciezko stworzyc 7 i 8 wspolny zwiazek, dokladnie inne dążenia zupelnie, 7 jest bardzo rozwinieta duchowo, chce swoja duchowosc rozwijac, 8 skupia sie tylko na materii. Niech zgadne Ty jesteś 7?

Zastanawia mnie wlasnie ta 6 jako sume dż par, bo jednak znam mało udanych malzenstw o takiej liczbie.
Odpowiedz
#14

o moje udane i wieloletnie małżeństwo to 6 Uśmiech
Odpowiedz
#15

Wildwood napisał(a):wydaje mi sie ze ciezko stworzyc 7 i 8 wspolny zwiazek, dokladnie inne dążenia zupelnie, 7 jest bardzo rozwinieta duchowo, chce swoja duchowosc rozwijac, 8 skupia sie tylko na materii. Niech zgadne Ty jesteś 7?

Zastanawia mnie wlasnie ta 6 jako sume dż par, bo jednak znam mało udanych malzenstw o takiej liczbie.
..nie, na odwrot..on 7-w dodatku Byk zosiakalny-samiec alfa, hedonistyczne podejscie do zycia, wszystkiego chcial duzo i najlepsze,najwazniejsze byly pieniedze, blichtr i uznanie..ja zwracalam uwage na uczucia i wnetrze, na to, co nas scala i co daje prawdziwe szczescie..
Odpowiedz
#16

Powiedziałabym ze na odwrot, ale o tym wszytskim decyduja tez inne wibracje w piramidzie.
Odpowiedz
#17

poranna_cisza napisał(a):..moj poprzedni zwiazek, karmiczny, byl 6 z 7 i 8..zgadzalo sie jedno tylko- on, ona i milosc..lecz zaburzona byla sfera rodzinna i wspolnych dazen...wielka milosc i wielka katastrofa.. Załamka

Mam identycznie doświadczenie na koncie, tylko że w moim przypadku 5+1...
Odpowiedz
#18

no proszęu mnie też 6 z 5 i 1; mamy swoje odrębne i łączne pasje a jednoczesnie jestesmy dla siebie najwazniejsi; połaczenie 5 i 1-nie ma miejsca na nudę Uśmiech))-wciąż się dziejeUśmiech

no i pamietaj- nie graj w szachy z gołębiem
Odpowiedz
#19

Uśmiech Bo tak powinno z definicji być, przy tej wibracji.
W moim przypadku pewność, że to miłość życia ale czas, miejsce, okoliczności zdecydowały inaczej...
Odpowiedz
#20

Indygo napisał(a):
poranna_cisza napisał(a):..moj poprzedni zwiazek, karmiczny, byl 6 z 7 i 8..zgadzalo sie jedno tylko- on, ona i milosc..lecz zaburzona byla sfera rodzinna i wspolnych dazen...wielka milosc i wielka katastrofa.. Załamka

Mam identycznie doświadczenie na koncie, tylko że w moim przypadku 5+1...[/qu

Ja również mam podobne doświadczenie, jednak nasz zwiazek się nie zrealizował, bo zawsze trzecia osoba stała miedzy nami... pojawił się wybór... dlatego nie wiem czy ta wibracja jest taka dobra...
Odpowiedz
#21

Moj długoletni związek tez o wibracji 6...(ja 4-z 13 partner 2-z 11)Było burzliwie i tez zakończylo się burzliwie i boleśnie...
Odpowiedz
#22

Marino u mnie dokładnie tak samo - tornado spotkało się z huraganem i zostawiły po sobie jedynie zgliszcza...wspomnień.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości