Na wypadanie włosów:
- wcierka brzozowa (kupna)
- wcierka rzepowa (kupna)
- produkty (szampony, wcierki, odżywki, maski) pewnej rosyjskiej firmy. Nie pisze jakiej żeby nie było, że reklamę robię. Produkty tej firmy są dostępne stacjonarnie bardziej w dużych miastach. Są to produkty, które mają naturalne składy nie tak jak drogeryjne produkty.
- witamina b5
- biotyna
- olej lniany (nie jest pyszny
) ale podobno w kapsułkach można kupić
- żel lniany własnej roboty. Ziarenka lnu zagotować w wodzie musi powstać kisiel. Odcedzić z ziarenek i ten kisiel wmasować w skórę głowy jak i na całe włosy.
- żel aloesowy można zamówić na pewnej aptece.Wmasowywać w skórę głowy
- drożdże, mi nie służyły, ale można tabletki kupić
Co do wcierek to trzeba być systematycznym. Ja staram się 2 razy dziennie + masaż, ale dobrze chociaż raz dziennie. Wcierkę stosuje i włosy myję "głowa w dół".