Nasze nicki i avatary
#1

Załozylam ten wątek bo ciekawi mnie skad wzięły się Wasze nicki i dlaczego własnie takie wybraliscie? Napiszcie o nich więcej. 
Niektore  wydają sie przemyślane,inne niekoniecznie. 
Moze zacznę od siebie. Moj nick to pokłosie mojej pracy ze snami . 
Zapisuje je analizuje i ciągle zgłebia, To oprocz kart moj drugi nurt zainteresowan ktory często lącze. 
Rozkładam znaczenie snów kartami w celu dokladniejszych wskazówek Uśmiech
Odpowiedz
#2

Ja już gdzieś pisałam, madrugada znaczy poranek po hiszpańsku. I jak najbardziej ma dla mnie znaczenie. Z porankiem się budzi nowy dzień i wychodzi słońce. A słońce to moja ulubiona karta tarota i symbol życia.

Caro po hiszpańsku z kolei znaczy "drogi" ale użycie Le przed tym słowem by nie miało większego sensu Uśmiech
Odpowiedz
#3

Madrugada, a ja zawsze myślałam że to od "mądrze gada" Rotfl tak bardziej po śląsku Oczko
Odpowiedz
#4

Bronka napisał(a):Madrugada, a ja zawsze myślałam że to od "mądrze gada" Rotfl tak bardziej po śląsku Oczko

Hahahha!! Dobre Rotfl
Odpowiedz
#5

Mój tato zawsze mówił, że jestem jego perełką.
Odpowiedz
#6

Ja nie potrafię wyjaśnić skąd się wziął nick "LeCaro". Weszłam na forum Dobry Tarot i ... Wcale nad nim nie myślałam, nie kombinowałam - pojawił się "znikąd", z mojej głowy - i jest mój. Tak Może to jakaś podpowiedź z podświadomości?...

Dziewczyny, no właśnie problem, że mój nick chyba nic nie znaczy, przynajmniej ja nic o tym nie wiem. Rotfl Nie znam hiszpańskiego... a nick pojawił się w mojej głowie pisany właśnie w ten sposób "LeCaro", a nie "Le Caro".

Madrugado, a co oznacza samo "Le", czy w ogóle coś znaczy?
Odpowiedz
#7

Wlasnie Le nie ma znaczenia w Hiszpanskim. W jezykach pochodzenia lacinskiego, mamy do czynienia z rodzanikiem, okreslajacym czy mamy do czynienia z liczba mnoga czy tez naprzyklad z rzeczownikiem rodzaju meskiego albo zenskiego. W hiszpankim sa to EL-LA(meski zenski) czyli jakbys miala EL CARO ro by znaczylo tyle co cos bardzo drogiego.

Natomiast w jezyku franciskim te same rodzajniki (okreslone) to LE i LA, aczkolwiek nie wiem czy CARO tam cos oznacza Uśmiech

Wiec, generalnie, nie znaczy nic w jezyku hiszpanskim. Ale moze w innym lacinskim Oczko
Odpowiedz
#8

Oczko Le - jest zaczerpnięte z języka francuskiego, to rodzajnik- Le Monde - Świat - liczba pojedyncza, rodzaj męski; Les Mondes - Światy liczba mnoga, La Femme - kobieta ale już Les Femmes - kobiety, rodzaj żeński - trochę to skomplikowane, ale już nie będę pisać zasad odmiany podaję przykłady. Związane to jest z zasadami pisowni łacińskiej, ponieważ j. francuski to tzw. "łacina wieśniaków" Zdarza się również, że to co jest w jęz. polskim żeńskie, we francuskim jest męskie albo nijakie i trzeba na pamięć wkuwać. Dobani
Odpowiedz
#9

Hyacynt to jak zapewne wiecie prawie to samo co Hiacynt , a to z kolei prawie to samo co Jacek
Odpowiedz
#10

Fajnie Uśmiech, ale niektórzy mylą Twój nick z avatarem Oczko Ja też na początku.
Odpowiedz
#11

Jagoda to moje drugie imię.. Więc wiele nie kombinowałam przy wyborze 'nazwy użytkownika' Oczko
Odpowiedz
#12

Madrugado, Perełko, serdecznie dziękuję Wam za ciekawe wyjaśnienia, ja niestety nie znam tych pięknych języków - ani hiszpańskiego, ani francuskiego.Uśmiech
Ale Madrugada poddała mi ciekawą myśl - może się kiedyś przemianuję na El Caro (z hiszpańskiego) albo La Caro (z francuskiego) i wreszcie będę coś znaczyć? Rotfl Tak
Odpowiedz
#13

El Caro mi się kojarzy z mega seksownym Hiszpanem Rotfl i jeszcze spróbuj to wypowiedzieć na głos, z akcentem i obniżonym głosem Rotfl la Caro jakieś takie bardziej przyzwoite Rotfl
Odpowiedz
#14

Jestem bardzo przyzwoita, rozumie się. Tak Zawstydzony
Bronko, no a Twój nick? Rotfl
Odpowiedz
#15

A ja nie wiem skąd tak mi przyszło do głowy...lekkie, beztroskie i ja ogólnie mało przywiązuję wagę do tego typu rzeczy...
Wbrew pozorom jestem bardzo dobrym obserwatorem...gdy już wybadam teren działam Oczko
Nie obraź się ale tak mi sie spodobało to El Caro że kota sobie tak nazwe...coś magicznego jest w tym dla mnie Rotfl mam tylko nadzieję że nie będe musiała go publicznie nawoływać Rotfl
Odpowiedz
#16

Już sobie wyobrażam, jak wieczorem otwierasz okno i krzyczysz: "El Caro wracaj, bo zamykam drzwi na noc i potem już nie wejdziesz!" Rotfl
Odpowiedz
#17

Lady, bardzo trafne pytanie Uśmiech Tym bardziej, że wybranie określonego nicka czy awatara też w końcu coś potrafi powiedzieć o osobie z drugiej strony ekranu...
W moim przypadku było tak, że kiedyś w szerokim internecie widziałam czyjś podpis Le Pendu (fr. Wisielec), brzmienie tego słowa razem z rodzajnikiem wydało mi się znacznie bardziej atrakcyjne niż nazwa ang... Z drugiej strony celowo w nicku lub awatarze chciałam zawrzeć coś z Gwiazdy, jej energię kojarzę trochę z takim swoistym talizmanem, też i trochę kierunkiem wewnętrznego dążenia. W efekcie swojego nicka zapożyczyłam z włoskich talii, w której mamy Gwiazdy (wł. Le Stelle oznacza liczbę mnogą, inaczej więc niż upowszechnione tłumaczenia z talii Marsylskiej), co też jeszcze kojarzy mi się z Muzami i płynącym od nich natchnieniem... Do tego w moim odbiorze emanuje bardzo pozytywną energią, kojarzy mi się z czystością i Sercem. A że Gwiazda sama w sobie to też i taka "marzycielska dusza"... Oczywiście nie utożsamiam się z tą kartą, ale lubię powiązania, jakie otwiera Oczko

Madrugada czyli poranek - bardzo mi się podoba Uśmiech Ja na samym początku, zamiast Madrugada, widziałam coś od Magdy... Magdurada czy coś takiego... [Obrazek: k06068.gif] Hyacynt od Jacka - super pomysł! Le Caro, u Ciebie to jeszcze niedawno doszedł Jednorożec Rotfl
Ciekawie dowiedzieć się, co stało za Waszym wyborem...
Odpowiedz
#18

[Obrazek: eichhornia_crassipes_03.jpg]
Jednorożec dogalopował do LeCaro z powodu mojej miłości do koni - jednych z najpiękniejszych zwierząt na świecie. Uśmiech  Tak
Le Stelle jest poprawnie gramatycznie, a ja tu się dowiedziałam, że jestem niepoprawna, bo powinnam być El Caro albo La Caro.  Beczy  Cóż... takie życie!
Zapomniałam jeszcze napisać, że Hyacynt bardzo mi się podoba, ale ten Koziołek Matołek na avatarku troszkę go zdominował jednak. Uśmiech
A tu... Hiacynt wodny... czyż nie jest piękny?  Uśmiech ...
Odpowiedz
#19

Bardzo ciekawe historie nam tu wychodzą i licze na dalszą miłą dyskusję. Super. Bardzo lubię nicki , które coś znaczą a nie rozumiem takich , które są zbitkiem cyfr czy liter bez zadnego sensu. Od razu kojarzy mi sie to z brakiem szacunku dla osob , ktore je będą czytać, nonszalancją i bałaganiarstwem. No ale to takie moje prywatne przemyślenia. W praktyce widać , ze te nicki "bez nazwy" szybko ulatniają się z forum.
Odpowiedz
#20

Mój nick wziął się z poczty Google Mail. Kiedy zakładałam tam konto, pojawił mi się w propozycjach nazw adresów taka zbitka słów "onoleczka", zapewne od inicjałów imienia i nazwiska (ON) i zdrobnienia od Olga - Oleczka Uśmiech a 11 też było w propozycjach adresów mailowych, i uznałam że będzie mnie odmładzała, bo zazwyczaj obok nicka cyfra oznacza albo rocznik albo wiek, no a u mnie 11 - dziewczęco świeża Uśmiech. moja koleżanka mówi, że "Onoleczka" ma 2 rodzaje - nijaki i żeński: "ono", ale jednak "Leczka" Rotfl heh
Odpowiedz
#21

moj nik to moje imie lubie je i lubie roze Uśmiech
Odpowiedz
#22

Lady, masz rację z tym, że można zauważyć takie zjawisko, że zwykle osoby, które z samego nastawienia wpadają tylko "po coś", nawet nie czytając wiadomości zgromadzonych w przepastnych działach forum - mają nicki wymyślone tylko na potrzebę logowania, często z powieloną literą czy dorzuconą cyfrą. Ale ta zasada ma także wiele wyjątków (wiem, wiem, dlatego proszę się nie oburzać!). Nieraz bywa, że ktoś, kto chciał tylko na chwilę, zostaje jednak na dłużej, a potem też nieraz sam zmienia nick na bardziej dla siebie przemyślany. No i jeszcze jedno - to "dumanie nad nickiem" też pokazuje różnice charakterów, mówi o nas, nie każdy lubi jakieś "dziwaczne odniesienia" Oczko, woli się nazwać jakoś po prostu, normalnie.... Nie jest tak ważne w końcu, czy nick "brzmi dumnie", "brzmi wymyślnie", "brzmi obco" czy został wygenerowany przez sugestię pomocnego programu, ale ważne jest, żeby dobrze czuła się z nim osoba, która go sobie obrała Uśmiech

Przecież długo nasz Admin miał swojego nicka Eremit, a potem stwierdził, że czas zmienić pustelniczą energię na coś innego... Oczko

Nick nie musi nic znaczyć, ale fajnie poznać, dlaczego padło akurat na to, z wielu różnych możliwości w końcu Uśmiech Przypomina mi się Kordian i geneza jego imienia wymyślona przez Słowackiego...

Na marginesie, dla mnie największą oznaką nonszalancji, a nawet brakiem szacunku dla rozmówców są w kolejności: nagminne literówki (każdemu się może zdarzyć, ale niektórzy nigdy nie korygują tego, co napisali), całkowity brak spójności pisanego tekstu (strumień świadomości), zero wysiłku i chęci sprawdzenia, czy osoba, do której piszę, to kobieta czy mężczyzna (np. z poprzednich postów).

A ostatnio przypadkiem odniosło mnie do forum raperskiego... tam wiele naszych nicków brzmiałoby bardzo pretensjonalnie ;D Z drugiej strony to też było uderzające, jak bardzo "środowiskowe" są nasze nicki i awatary, dostosowane nieco do treści (ezoteryczno-duchowych, lub naszych wyobrażeń na ten temat), więc na naszym dobrotarotowym forum wiele mamy wróżek, czarodziejek, klimatów fantasy... Na forach prowadzonych przez chłopaków (nawet nie wiem, czy mężczyzn) dominują czachy, groźne monstra, no i kobiecie tyłki i piersi naturalnie Oczko
Więc w sumie w naszych nickach i awatarach też trochę ulegamy pewnej konwencji, czyż nie? Oczko Osobiście zdecydowanie wolę ten klimat... Uśmiech
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości