07-09-2011, 22:43
złączeni
odnaleźliśmy siebie i w siebie wtuleni
zaczarowani czułością dotyku i słowa
w miękki mrok nocy nieśpiesznie płyniemy
zasypiając i budząc w objęciach od nowa
księżyc w rolety skrobie zziębniętym promieniem
próbując nań ponawlekać koraliki ciepła
migocące w szczelinach radosne odpryski
pulsującego zgodnie serc złączonych szczęścia
bo jedno nam ciepło dłoni i jedno ciał drżenie
oddech i sen jeden dający wytchnienie
nie ma ceny ta bliskość ta noc to pragnienie
by zasypiać tak stale wraz płynąc do świtu
odnaleźliśmy siebie i w siebie wtuleni
zaczarowani czułością dotyku i słowa
w miękki mrok nocy nieśpiesznie płyniemy
zasypiając i budząc w objęciach od nowa
księżyc w rolety skrobie zziębniętym promieniem
próbując nań ponawlekać koraliki ciepła
migocące w szczelinach radosne odpryski
pulsującego zgodnie serc złączonych szczęścia
bo jedno nam ciepło dłoni i jedno ciał drżenie
oddech i sen jeden dający wytchnienie
nie ma ceny ta bliskość ta noc to pragnienie
by zasypiać tak stale wraz płynąc do świtu