[amitka]

Sen przepełniony cierpieniem,łzami rozstanie po latach, pojechałam odwiedzić ukochanego i jego córkę, nie potrafiłam szybko odnaleźć ulicy i mieszkania, krazylam taxi, najbardziej pamiętam uczucia, ogromny smutek i samotność.
Wczoraj przed snem rozmawialiśmy o nas, jesteśmy w separacji, on nie potrafi jeszcze podjąć decyzji co dalej, czy ten sen czytać jako przesłanie, czy był on spowodowany moim strachem?
Zapomniałam dodać, że znalazłam ich, czułam ze się żegnamy...

[amitka]

Sen sie spelnił...

[Perełka]

Myślę że Twój sen odzwierciedlił Twój stan emocjonalny, znalazły w nim ujście obawy i uczucia, tym bardziej, że pojawił się zaraz po rozmowie z ukochanym. Być może powinnaś się bardziej skupić na sobie i swoich uczuciach, poradzić sobie z nimi, zdystansować się oraz dać sobie i jemu czas, zadbać o siebie. Pozdrawiam

[ladi]

Zgadzam się z Perełką. Osobiście sny mówiące o kwestiach emocjonalnych (często tak naprawdę uśpionych) wyraźnie wskazują na to, że warto odnaleźć taką równowagę w życiu.