[LeCaro]

No tak Madrugado, ale to z czym się kojarzy Lis = czyli spryt, jest zazwyczaj postrzegany jako coś złego. A tymczasem spryt to mogą być po prostu wzięte do kupy: inteligencja, cierpliwość, umiejętność planowania, szybkość. A każda z tych cech z osobna jest przecież pozytywna.
Na końcu opisu tej karty w książeczce dołączonej do mojej talii są słowa "zostałeś ostrzeżony!" - czyli Lis jest jednoznacznie interpretowany jako próba oszukania nas, wykiwania, coś przed czym musimy się mieć na baczności. A czy Lis nie może występować jako forma porady? Tzn np. będziesz się musiał wykazać sprytem żeby osiągnąć ten cel.

[madrugada]

Dokadnie, Lisek dla mnie naprawde nie jeste taki czarny jak go maluja. Ma cechy, ktore w okreslonych sytuacjach moga nam pomoc.

Ale jesli naprzyklad zobaczysz go kolo faceta ktorym jestes zainteresowana, czyli on opisuje jego jakby, to wtedy moze mowic o mezczyznie ktorego interesujesz jako "lup" - "kureczka" do zdobycia, ale czmychnie jak szybko sie pojawil.

Dlatego od poczaku mowie ze wazny jest kontekst pytania jak i polaczenia kart, aby okreslic czy eksponowana jest ich strona pozytywna czy negatywna..

Ooo przyklad z doswiadczenia, Kotwica. Kolezanka kiedys pytala o zwiazek, i wyszla jej ta wlasnie karta. I wszyscy mowili stabilizacja itd... oprocz mnie bo juz kiedys jej wtedy w kartach dnia doswiadczylam.. KOtwica ma te ramiona, i przy nieodpowiednim zarzueniu orze podloze, je niszczy, wiec moze czesto okreslac stan takiego bardzo mocnego docierania sie, w kwestiach partnerskich.

Niewiele jest kart zlych, czy dobrych, jesli karte uzywamy jako sygnifikator to jest ona tak naprawde neutralna. A potem dopowiadamy historie.

[LeCaro]

Niewiele jest kart zlych, czy dobrych, jesli karte uzywamy jako sygnifikator to jest ona tak naprawde neutralna. A potem dopowiadamy historie.

No właśnie, a w którejś książeczce przeczytałam, że Lenormand tym się różni od Tarota, że w Lenormandzie wszystkie karty są jednoznacznie dobre, albo jednoznacznie złe. Przyznam, że trochę się wtedy zacukałam. :confusion-confused: Czyżby to była prawda?

[madrugada]

Niewiele jest kart zlych, czy dobrych, jesli karte uzywamy jako sygnifikator to jest ona tak naprawde neutralna. A potem dopowiadamy historie.

No właśnie, a w którejś książeczce przeczytałam, że Lenormand tym się różni od Tarota, że w Lenormandzie wszystkie karty są jednoznacznie dobre, albo jednoznacznie złe. Przyznam, że trochę się wtedy zacukałam. :confusion-confused: Czyżby to była prawda?

Wiesz, dla nie dlatego ja w tarocie uzywam czesto odwrocen, bo tez kazda karta ma dla mnie cien i blask, ale to nie ten temat

W lenormandach te blaski i cienie wydobywaja wlasnie polaczenia. To jak na siebie karty oddzialywuja. Choc spotkalam sie tez z technika, ze kolezanka odwracala karty lenormand.

[LeCaro]

No tak, ale z tamtego przeczytanego zdania by wynikało, że karty Lenormanda właśnie nie posiadają "cienia" - jedna karta (np. Lis) jest zawsze zła, a inna (np. Dom) jest zawsze dobra. Czyli bym rozumiała, że jeżeli pokazuje się Lis, to on zawsze zabarwia negatywnie karty leżące obok i nie ma możliwości żeby pokazywał jakikolwiek pozytywny aspekt. Tymczasem w Tarocie masz karty które czasem oznaczają coś złego a czasem coś dobrego - dajmy na to Śmierć jest dobrą kartą w pytaniach o finanse ale bardzo złą w pytaniach o związki.

A tymczasem piszesz, że tak nie jest bo i w Lenormandach każda karta ma blaski i cienie w zależności od położenia - czyli podobna zasada jak w Tarocie...

[madrugada]

No zalezy jak je odczytujesz... w ksiazkach owszem, jest pozytyw albo negatyw.

W moim odczycie w Lenormandach, ja to czy dana karta ma pozytywne albo negatywne odbicie, czytam po polaczeniach. Tak jak pisalam, ze Lis, moze miec "dobre" abo "zle" odczyty w zaleznosci od kontekstu.

[madrugada]

Swietnym ćwiczeniem, wprowadzajacym do tablicy jest rozkład na 5 kart. Działa to w ten sposób, że wybieramy sygnifikator sprawy o którą pytamy, i kładziemy go na stole. Następnie z talii wybieramy 4 karty, dwie kładąc ze strony lewej, a dwie z prawej. Pierwsze to oczywiście przeszłość, czy też to co znane, a po lewej przyszłość. I teraz na przykład:

Jaka będzie mija sytuacja finansowa w kolejnym roku?

Chmury - Książka - Ryby - lis - słońce

Czyli pytajaca osoba prawdopodobnie ma jakieś problemu z papierami czy jej sytuacja finansowa jest niejasna z powodu śmieciowej umowy. Może też podpisała umowę nie przeczytawszy jej dokładnie. Lis i Słońce mówi że uda się jej z korzyscia ten problem rozwiązać i nastąpi poprawa finansów, acz będzie to od niej wymagało sprytu, a nawet jakiejś zagrywki. Słońce to zawsze karta pozytywna.

Albo "Kim będzie mężczyzną z którym się zwiaze? Czy jaki on będzie dajmy na to?

Jeździec - Kosa - Mężczyzna - drogi - ryby

Wysportowany, z cietym jezyczkiem, może być blondyn (od zboża na kosie), będzie w takim momencie swojego życia w którym będzie podejmował ważne decyzje finansowe czy związane z pracą, prawdopodobnie człowiek przedsie iorczy...

Itd

[LeCaro]

Madrugado, dzisiaj wypróbuję.

[slawek_88]

moje karty przyjdą jutro... więc też zaczne o próbować XD - na razie zagłębiam się w temacie
Dzięki Madrugado za wskazówki i liczymy na więcej

[Barbara]

No to dołączę i ja do was ... najwyżej jak coś to odłożę je, a póki co dajcie mi czas na zakup talii i zapoznaniem się z podstawami ... choć tu już wiele podałyście informacji ... a cha jeszcze jedno pytanko : czy naprawdę koniecznością jest logowanie się na innym forum aby dowiedzieć się czegoś więcej ??? tu stworzyć można bazę na temat kart Lenormand jak na razie będę mieć was na oku

[Barbara]

A tak dla mojej informacji, bo nie wiem, czy talia z 52 kart na początek, czy też nie, normalnie 36 kart tylko ?? czy w ogóle jest dostępna Wielka Talia Astromitologiczna ?? czy są mi potrzebne te informacje zawarte w tej dużej tali 52 czy po prostu tam jest opis archetypowy, który mogę znaleźć w opisach znaczeń tarota np kolor to to i to, pies to to i to znaczy, no i wreszcie duża talia jest mi potrzebna do wróżenia, rozkładów, odczytu prawidłowego czy wystarczy tylko mała talia 36 kart ? jaka jest różnica między nimi?
Tu coś takiego znalazłam    http://kartylosu.cba.pl/viewtopic.php?f=46&t=1549
autor: uzhcfgzi » 30 sty 2014, 17:05
Książka "Złote Dziedzictwo Marii Lenormand" z dołączoną talią kart do wycięcia.  

Tu na naszym forum ta kwestia była poruszana  

Może źle myślę, proszę niech ktoś mi to trochę rozjaśni ...    
W środę zamawiam sobie talię, zastanawiam się nad Lenormand Piątnik, Ciro Marchetti (będzie mi się kojarzyć z tarotem, ta sama tematyka graficzna) lub Fairy Lenormand Oracle Cards (te są cudne). Rosyjskie też mi się bardzo podobają Nostalgia

[LeCaro]

Ja uczę się z talią Ciro (wbrew pozorom wcale mi się nie kojarzy z jego Tarotem), jest przepiękna - solidnie wykonana, pudełeczko twarde zamykane na magnesik, karty błyszczące ze złoconymi brzegami... taki ładny bibelocik po prostu. Dodają do nich małą białą książeczkę.
Druga talia o której piszesz - Fairy Lenormand - też jest piękna, sporo na niej zieleni, karty są większe od tych z talii Ciro, matowe, twarde pudełko, dość obszerna książeczka w tym rozmiarze co karty.
Obie te talie mają po 36 kart.
Piatnika w rękach nie miałam, ale ma tą zaletę, że jest duuuuuużo tańszy od tych dwóch więc myślę, że jest to na pewno dobry wybór dla kogoś kto nie byłby pewien czy mu się w ogóle Lenormandy spodobają.

[Barbara]

Jednorożec LeCaro też tak myślałam aby na początek kupić sobie te tańsze i dodatkowo jakąś książkę o tych kartach, zawsze więcej wiadomości niż w małej dołączonej broszurce. Jednak nadal nie wiem czy szukać sobie tej większej talii albo se darować

[Bronka]

Basiu na Arosie są tanie tyle że to te zwykłe Piątnika...18zł z przesyłką...planuje jeszcze stamtąd cygańskie i art deco...
Na pięknej talii na pewno super się pracuje, ale są drogie...chociaż powiem Ci szczerze że dla mnie te karty to prostota sama w sobie i ta podstawowa talia najlepiej oddaje ich charakter

[LeCaro]

Talię można sobie bez problemu wybrać w zależności od upodobań i zasobności portfela, ale większy problem jest z książkami - w zasadzie po polsku nie znalazłam niczego sensownego.

[Barbara]

no to bęc :happy-bouncyyellow: :banana-dreads: kupiłam karty Karty Lenormand Piatnik i po twojej sugesti Jednorożec LeCaro również 365 rozkładów Tarota
tylko mam długi okres wyczekiwania 3 tygodnie ... długo by tłumaczyć ... nie mogę się już doczekać :happy-partydance: :music-rockout:

[LeCaro]

Super Basiu! A z książki na pewno będziesz zadowolona, moim zdaniem jest świetna!
3 tygodnie? Biorą Cię na cierpliwość.

[Barbara]

Książka i karty nie były zbytnio wygórowanym kosztem, ale płacić jeszcze raz tyle za przesyłkę to z lekka przesada, znajoma jedzie do polski na 3 tygodnie, do niej tam paczka dojdzie w parę dni za chyba 7 zł i mi ją przywiezie jak będzie wracała, nie ma już innej opcji poszło ...

[Barbara]

Znalazłam w necie i nie wiem czy się nie powtarzam, ale ... myślę, że może być to bardzo pomocne ... http://kartylenormand.weebly.com/wielka-tablica.html
   

[Bronka]

Ależ dzisiaj zabłysłam...przyszły mi 2 nowe talie piątnika...cygańskie i Art Deco...okazało się że to jedno i to samo prawie

[kamilla19]

Basia napisz na jakiej stronie znalazłaś Złote dziedzictwo Marii Lenormand ja przewróciłam z koleżanką cały internet i nie znalazłyśmy tej książki z góry dziękuję

[Barbara]

Kamila 19 ja tylko znalazłam informację o tej książce, gdzie również jest dołączona talia kart do wycięcia podałam link na stronę ....
Wiem, że jest z deka problem teraz znaleźć tę książkę i dlatego napisałam ten wpis o 52 kartach w talii, by wyjaśnić tę kwestę  ... zauważyłam jednak, że wszyscy posługują się talią z 36 katami ... nie mniej jednak jak coś znajdę to z pewnością podam informację co i jak oraz gdzie  ...  
A tutaj doczytałam się wzmianki na temat tej książki  http://kartylosu.cba.pl/viewtopic.php?f=46&t=1549