[Perełka]

Nie taki Diabeł straszny jak go malują. Owszem pierwiastek ciemnej strony ale i drogowskaz w kierunku pozytywu, siła napędowa do podjęcia pracy nad sobą i dokonania w sobie zmian na lepsze. Dla mnie to prokurator (potrzebny w procesie podejmowania życiowych decyzji tak samo jak adwokat) chłodno i racjonalnie wykładający swoje argumenty na niekorzyść klienta.Rolą sędziego jest określenie jakie należy podjąć działania.

[Angells196]

hmm a mi pokazał się rozkład gdy zapytałam czy zdam poprawkę z matmy..

rycerz denarów, cesarzowa i od. diabeł
czyli chyba jest to dobry rozkład ? bo cesarzowa pewnie oznacza moją korepetytorkę, naprawdę wspaniałą kobietę o niezwykle łagodnych charakterze, ale odwrócony diabeł to także zakończenie się niepowodzeń, czy powinnam być lekko uspokojona ? ..

[Bronka]

Moim zdaniem jesteś dobrze przygotowana o czym mówią dwie pierwsze karty, ostatnia może pokazywać po prostu, że za bardzo się tym przejmujesz

[LeCaro]

Dla mnie Diabeł w pozycji prostej oznacza uwiązanie, coś co nas ogranicza - nieważne czy pochodzi z zewnątrz (sytuacja która nas przytłacza, osoba która nam szkodzi), czy są to nasze własne ograniczenia (np. nałogi, złe przyzwyczajenia, folgowanie sobie).

Natomiast w pozycji odwróconej - uwolnienie się od ograniczeń, zmartwień, złych wpływów, czyli ogólnie od tego wszystkiego co nam szkodzi. W skrócie: pozbycie się problemu, który nam ciążył.

Więc Angells - jest to jak najbardziej dobra wróżba, powiedziałabym ze bardzo dobra.

[Angells196]

aj tam, nic się nie układa.. chciałabym chociaż mieć to za sobą

[Syntiusiaa]

Diabeł symbolizuje pokusę, dobra materialne, przywiązanie do czegoś, uzależnienie od kogoś/czegoś/ od pewnych sytuacji

[Margita]

To taki “ama­tor na kwa­śne jabłka” co patrząc na kobietę na ulicy widzi ją bez ubrania Myśli tylko o seksie i opowiada sprośne dowcipy. Czesem ktoś uzależniony lub mający jakiś ciemne interesy. Taki człowiek potrafi nas uzależnić, jak narkotyk, to też partner/partnerka która sprawia nam przykrość, terroryzuje psychicznie, a mimo to twierdzimy, że kochamy, nie chcemy lub nie potrafimy opuścić takiego związku i wciąż tkwimy w takim toksycznym układzie, bo ktoś żeruje na naszych słabościach czy słabej woli.

[Angells196]

Kobietki.. A od.Diabeł okryty Słoneczkiem?

[Indygo]

Ważny facet, który uzależni. Takie jest moje pierwsze skojarzenie.

[CzarnyKot]

Właściwie to przyznam się szczerze, że w ogóle się na tym nie znam, ale mam pytanie - może dziwne, ale chyba jedynie tutaj uzyskam odpowiedź:
Czy podarowana komuś karta Diabeł może mieć oddziaływanie na tę osobę tzn. Czy w obliczu jej znaczenia i symboliki może stanowić próbę "uwiązania" czy też zniewolenia osoby obdarowanej ?

[LeCaro]

Nie bardzo rozumiem ktoś podarował Ci jedną kartę z Tarota?...

[CzarnyKot]

Nie mnie, ale jednej z osób, która jest mi bliska.
Wiem, że z darczyńcą spotykali się niegdyś w celach tarotowych, wiem też, że darczyńca ten ma "nieczyste" intencje w kontaktach z obdarowanym i usiłuje utrzymać swoją pozycję (trwa to już parę lat) kosztem jego spokoju i szczęścia, wprowadzając systematycznie i według mnie z premedytacją zamęt czego sam obdarowany zdaje się nie dostrzegać.
Ponieważ czytałam swego czasu, że karty należy oczyszczać z powodu gromadzenia niepożądanej energii co oznacza, że mogą być jej nośnikami pomyślałam, że to może mieć sens.

[LeCaro]

Muszę przyznać, że pierwszy raz się z czymś takim spotkałam i to w ogóle jakiś dziwaczny pomysł z tym prezentem w postaci karty Diabła. Wynika z tego że jest to osoba, która ma jakieś chore podejście do kart Tarota i pragnie je chyba wykorzystać do jakiś niepoważnych "praktyk magicznych". Być może rzeczywiście usiłuje osobę obdarowaną w jakiś sposób uzależnić od siebie i podarował jej tę kartę na znak, że mu się udało? W każdym razie jakieś dziwactwo, nie podoba mi się to.
A co do oczyszczania kart - chodzi tu o karty którymi wróżymy, z których korzystamy. Jedna karta nie zda się na nic, więc nie przywiązywałabym do niej znaczenia takiego, że ma przenosić jakąś negatywną energię. Swoją drogą dziwię się, że osoba obdarowana przyjęła taki "prezent", ja bym odmówiła.

[Barbara]

Sugeruję zniszczyć kartę, czyli spalić ... trzeba wymyślić na to sposób ... i przede wszystkim radykalnie urwać kontakty z tą osobą (dającą takie prezenty) ...
Inaczej sprawa się ma jeśli ktoś, kto nie zna tarota i w ramach "trendu" panującego wśród jakieś grupy, subkultury młodzieżowej, zrobi taki prezent ... można to po prostu zignorować i nie zawracać sobie głowy. Mam pytanie czy osoba obdarowana tą kartą, kupiła coś innego od darczyńcy ? wówczas karta ta jest dana na przestrogę w dobrej intencji ... Mnie obdarowano dodatkowo 5 Mieczy kiedy kupiłam talię kart tarota z Australii i bardzo dobrze mi się z nią pracuje, śmiem nawet twierdzić, że najlepiej pobudza moją intuicję ...

[CzarnyKot]

Nie, żadnej transakcji między nimi nie było, a sprawa dotyczy osób w pełni dorosłych. Może jednak wyolbrzymiam sprawę, ale wroga lepiej przecenić niż nie doceniać.
Spróbuję tę kartę zniszczyć jak radzisz.

[Perełka]

Diabeł - coś interesownego, toksycznego, sprawka w której on macza palce, nierealnego i złudnego, omijanie przeszkód a nie ich pokonywanie.
Ps. CzarnyKocie, ja spaliłabym tą kartę w mieszance ziół kościelnych lub w białej szałwii.

[LeCaro]

Tylko ja cały czas nie rozumiem, czemu ta osoba przyjęła tą kartę? Ani nawet nie dziwiła się czemu on mu ją daje... Jakieś to dziwne.

[Barbara]

A czy ktos moze mi podpowiedziec jak odczytac demona z kaplanem? Bo to przeciez dwa przeciwienstwa??
Czy to moze mnejsze zlo,lagodzi negatywnosc tej karty?
Wogole jakos nie moge ich odczytac razem..

W kolejności XV Diabeł i V Kapłan - To dojrzały mężczyzna, który jest świadomy swojej seksualności i w pełni z niej korzysta, sex małżeński, silna siła męska jakby mechaniczna. Co innego te 2 karty będą mówić w innych położeniach obok siebie i kolejnościach, np. XV(o) Diabeł i V Kapłan - u kobiety jej ojciec jest ideałem partnera, brak energii, oziębłość seksualna u mężczyzny, celibat lub rezygnacja z seksu. Obie odwrócone to - prostytucja rytualna, kobieta (nie mężczyzna) traktująca mężczyzn jako coś, co służy zaspokojeniu jej potrzeb seksualnych, kazirodztwo dotyczące w relacji kobieta i jej ojciec lub brat.

[LadyFunk]

Jakie jest moje doświadczenie z tą kartą...

raz wróżyłam sobie mnie i mojemu "prawie" facetowi na relację... po tym jak się popsuło i tak nie do końca wiadomo co... jedynie pamiętam że tam notorycznie co inne pytanie (ale dotyczące tematu) generalnie wypadał uporczywie diabeł i cesarz...i tak, gościu był bardzo napalony z początku... a potem bardzo spoważniał i się "zgasił". poza tym w sumie karty diabeł i cesarz jakos tak mu pasowały...30 lat, często dosyć poważny i niedostępny, a ale czasem dusza towarzystwa, długa ciemna broda, ciemne oczy, ciemniejsza karnacja (choc jeszcze nie mulat), głowa prawie na łyso, dobrze zbudowany, wiem że w ludziach czasem budzi strach samym spojrzeniem.. bardzo wysoka pozycja w tym co robi... urodzony w kwietniu wiec byk ale troche paradoksalnie osoba bez jakichkolwiek uzależnień (alkoholu w ogole nie tyka) i do tego wege...

co ciekawsze... za każdym razem jak wróżyłam na zawody sobie, w których on brał udział (np. sędziował) też mi wypadał diabeł... i tu moim zdaniem tez pasuje trochę ten diabeł w tej sytuacji... tyle rzeczy się działo i zostało niedopowiedzianych, teraz on jest w robocie i decytuje o tym jak daleko zajdę w zawodach, w sumie czy odniosę sukces czy nie.
wypadł także diabeł jak się zapytałam jak będzie wyglądało nasze spotkanie po dłuższym czasie. no i proszę - tu was moze trochę zaskoczę - sama siebie zaskoczyłam było hmmm hmm bardzo gorąco ale z innym, nowopoznanym tak naprawdę ( ) bardzo temperamentym człowiekiem, do tego bardzo dobra impreza i nowe fajne znajomości.

ostatnio tez diabeł wypadł mi jako karta dnia. dzień się skończył spontanicznym wypadem na imprezę w plenerze i w barze, z nową koleżanką z zagranicy oraz innymi, niedawno poznanymi osobami

podsumowując mi diabeł zazwyczaj pokazuje sie gdy jestem na wyjazdach i pokazuje mi czesto mężczyzn... że coś jest na rzeczy lub będzie... albo że coś było na rzeczy i nie może się tak trochę "odczepić" i sie lubi przypominac... pokazuje mi mniej lub bardziej zakrapiane imprezy z nowymi znajomymi (i za kazdym razem byly to imprezy z obcokrajowcami), jednakże w nie tak bardzo hucznych miejscach jak klub tylko np. w pokoju hotelowym, albo w plenerze...

[MS_83]

Diabel w milosci oznacza zwiazek toksyczny badz silne przyciaganie seksualne miedzy partnerami. Symbolizuje nalogi i choroby jak rowniez wypadki. W stosunkach miedzy ludzkich oznacza zle cechy charakteru ktore niszcza relacje miedzy ludzkie egoizm i arogancje.

[Joana]

Karta XV Diabeł- Tarot Atlantis




Dla mnie to karta uzależnienia, pokusy nie do odparcia i zniewolenia. Brak umiaru w tym co robimy, kłamstwa, pogarda wobec ludzi.
Ta karta określa ludzi czyniących zło, często dla samej satysfakcji skrzywdzenia drugiego człowieka.
Karta nadużywania władzy,wykorzystywania innych do swoich celów. To karta osób obrażających Boga, negujących zasady wiary.

W związkach to trudna karta. Z jednej strony pokazuje wielką namiętność, ogień pożądania, dobre dobranie seksualne partnerów.
Z drugiej strony to zniewolenie partnera, miłość ślepa na wszystko. Partnerzy mają na siebie zły wpływ.
Ja często w tej karcie widzę odchylenia seksualne.

Jeśli chodzi o pracę i finanse, to karta pokazuje ciemne interesy, próbę oszukania, nieuczciwych doradców.
Trzeba uważać na pieniądze, możliwa kradzież, włamanie.

W pytaniach o zdrowie karta często pokazuje mi stany zapalne w organizmie.
W połączeniu w innymi kartami widać obszar dotknięty zakażeniem. Oznacza również choroby przenoszone drogą płciową.

[Magdalena]

W pytaniu o relacje partnerskie to raczej niezdrowy pociag seksualny i namietnosc miedzy partnerami, silne, owladniajace emocje, na przekor wszystkiemu. Mi wychodzila ta karta na pare, ktora miala romans - bardzo destrukcyjny, zakonczony rozwodem i cierpieniem wielu osob. Karta diabel to nalog, uzaleznienie - takze od drugiej osoby, takie klapki na oczach. To seks, fizycznosc. Jesli pytamy jak mezczyzna postrzega kobiete i wyjdzie nam karta diabel - to zauwaza tylko jej fizycznosc, cielesnosc, jest skupiony tylko na tym, nie dostrzega jej cech duchowych, mysli o tym ze chcialby ja posiasc.