Karty Madame Lenormand

Hura :banana-guitar: :happy-wavemulticolor: :happy-wavemulticolor: :happy-partydance: :happy-cheerleadersmileyguy: Hura
Dotarły do mnie karty, a więc zaczynam naukę ...
Odpowiedz

barbara40 napisał(a):A tak dla mojej informacji, bo nie wiem, czy talia z 52 kart na początek, czy też nie, normalnie 36 kart tylko ?? czy w ogóle jest dostępna Wielka Talia Astromitologiczna ?? czy są mi potrzebne te informacje zawarte w tej dużej tali 52 czy po prostu tam jest opis archetypowy, który mogę znaleźć w opisach znaczeń tarota np kolor to to i to, pies to to i to znaczy, no i wreszcie duża talia jest mi potrzebna do wróżenia, rozkładów, odczytu prawidłowego czy wystarczy tylko mała talia 36 kart ? jaka jest różnica między nimi?
Tu coś takiego znalazłam    http://kartylosu.cba.pl/viewtopic.php?f=46&t=1549    Re: Talie kart Lenormand
autor: uzhcfgzi » 30 sty 2014, 17:05
Książka "Złote Dziedzictwo Marii Lenormand" z dołączoną talią kart do wycięcia.  

Tu na naszym forum ta kwestia była poruszana  

Może źle myślę, proszę niech ktoś mi to trochę rozjaśni ...  Beczy  Myśli
W środę zamawiam sobie talię, zastanawiam się nad Lenormand Piątnik, Ciro Marchetti (będzie mi się kojarzyć z tarotem, ta sama tematyka graficzna) lub Fairy Lenormand Oracle Cards (te są cudne). Rosyjskie też mi się bardzo podobają Nostalgia

Już wiem... to są dwie różne talie, gdzie jest całkiem inna grafika ze znaczeniami w symbolice, karty Lenormand gdzie są tylko 36 kart, zawierają jasny, prosty przekaz np. pierścionek, bocian, drzewo idt... o tym wszystkie już wiemy, ok, ta druga talia o którą się pytałam Astromitologiczna zawiera w sobie całkiem inne obrazy na kartach, nie ma jednego wizerunku jakiegoś przedmiotu jak list czy książka, ale są scenki z mitologii wzięte, które mają się odnosić do przekazu karty, co za tym idzie, by zapoznać się przesłaniem karty jaką ona niesie, należało by zapoznać się z mitologią głębiej, niż to co nam zostało w szkole podstawowej przedstawione. Oczywiście osoby, które mają w tym kierunku wykształcenie lub własne hobby, mają ułatwioną drogę do poznawania tej talii lecz oprócz tego, powinno się zapoznać z astrologią w sensie odczytu konstelacji gwiazd, dochodzi również do tego znajomość roślin, kwiatów i znaczeń każdej nie tyle co liczby, ale litery... jak dla mnie ta talia jest nie na teraz do poznawania, w późniejszym czasie i owszem jak parę lat minie z moją przygodą z tarotem, on teraz jest dla mnie ważniejszy w odkrywaniu. W między czasie kiedy będę czytać różne potrzebne materiały z wiązane z tarotem również moja wiedza na temat tej talii Lenormand będzie większa i wówczas przypuszczam, że nie będzie ona dla mnie wydawała się być taka trudna. Różnią się również w sposobie odczytywania przekazu i tu nie ukrywam, że w tej dużej tali Grand Jeu de Lenormad można w podobny sposób, intuicyjnie odczytywać rozkład jak ma to miejsce w tarocie (łączy się ze sobą scenki poniżej przedstawione), rośliny itd. to jednak myślę, że dla mnie lepszym i prostym rozwiązaniem będzie poznawanie małej tali z tylko 36 kartami. Piszę to bo byłam laikiem w tej kwestii i być może komuś będzie przydatna ta informacja, że są dwie bardzo różniące się od siebie metody odczytu kart i wymogu posiadanej wiedzy, a jedna z drugą się nie łączy w żaden sposób, także należy zwrócić uwagę za jakie karty Lenormand się zabieramy do poznawania, nauki i wróżenia, bo jest ogromna różnica i nie należy tego łączyć, bo są to dwie różne rzeczy. Jeśli się mylę, to proszę o przedstawienie swojego zdania w tej mierze.  Buźki
Odpowiedz

Ja mam te Grand Lenormand i czasami je sobie wyciągam... ale bardzo rzadko. Kiedyś pracowałam z nimi pt. "interpretacje na podstawie opisów"- czyli nie tak, jak to teraz robię, po obrazkach.
Nie bardzo ogarniam te karty- w końcu zawarto na nich dużo elementów, symboli, a więc potrzeba dużej wiedzy, by z nich korzystać- chyba że interpretuje się zupełnie intuicyjnie, po obrazkach- i ja właśnie tak robię.

Natomiast zupełną racją jest, że Grand Lenormand i te "zwyczajne" Lenormand to dwa zupełnie różne systemy.
Odpowiedz

Witam, mam nadzieje ze w dobrym dziale pisze.

Juz od dawna chcialam kupic talie kart ale zadna do mnie nie przemowila az zobaczylam karty Lenormand. Poczulam ze powinnam je miec i nawet intuicyjnie czuje, że te karty są dla mnie. Wiem że te karty roznia sie od standardowego tarota ale wydaje mi sie ze dlatego ciagnie mnie do nich.
Mam pytanie, czy Wy tez tak mieliscie kupujac wasza pierwsza talie kart? Przemawialy jakos do was? Uśmiech
Odpowiedz

Mamy cały dział na temat tych kart...poczytaj...a dopiero jak będziesz miała jakieś pytania...pytaj...

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

Cześć Dziewczyny,

Ja jestem fanką talii Madame Lenormand i chyba mnie te karty polubiły.
Chętnie pomogę w interpretacji w razie potrzeby.

<merdam ogonkiem>

buziaki!
Odpowiedz

Super następna osoba zafascynowana tą talią Hura
Odpowiedz

Jest niezła, aczkolwiek można siedzieć nad rozkładami godzinami. Bardzo je lubię Oczko
Odpowiedz

Minęło sporo czasu od kiedy zajmuję się codziennie kartami Lenormand ... Przeczytałam jeszcze raz wcześniejsze wypowiedzi moje i już wszystko mi się układa, a dzięki tym moim wątpliwościom doszłam do następnego poziomu poznawania tych kart. Zauważyłam jedną rzecz, a mianowicie, często porównuje się karty Lenormand do Tarota, a nie powinno się tego robić i to jest podstawa. Oczywiście jest ten sam czynnik odczytywania kart wg. intuicji, ale tu jest bardzo odmienna technika odczytywania kart niż w Tarocie. W Tarocie można wyciągnąć jedna kartę i nad nią pracować, medytować, poznawać jej nowe aspekty, doświadczać ją dla lepszego zrozumienia, jednak w Lenormand już nie. W Lenormand nigdy nie wróży się lub inaczej, nie odczytuje się przekazu z jednej karty, do tego zawsze są potrzebne minimum dwie karty. Ćwicząc znaczenie kart, często w tym celu wyciąga się jedną kartę z Tarota ok tak można, ale już z Lenormand należy koniecznie wyciągać dwie karty. W Lenormand nie ma czegoś takiego, jak doszukiwania się znaczeń w jednej karcie, bo np. tu są sowy, a nie ptaki, jakieś wróbelki, można doszukiwać się głębi, mądrości, bo sowy podnoszą rangę znaczenia karty... nie każdy przekaz z tych kart w połączeniu będzie miał podniosłą rangę, bo np. masz w talii sowy, a nie ptaki. To karty kolejne będą o tym mówić, sowy, wróbelki, jaskółki, słowiki - nie ważne, chodzi o Ptaki. Bocian, dlatego bo przynosi zmiany i tu jest zawsze osadzony Bocian, nie sowa, nie wróbelek, tylko Bocian. Można więcej poczytać sobie o symbolice jaka kryje się za tymi postaciami, przedmiotami, roślinami itd i to może pozwolić na zgłębienie przekazu, czyli Niedźwiedź to symbol - tego i tego, a kiedyś wierzono w to i w to, Lilie to symbol - tego i tego, a kiedyś wierzono w to i w to, Kosa to symbol - tego i tego ... itd. Kosa, czy Trumna nie zawsze będzie tą złą kartą i przede wszystkim, nie zależy to od tego, czy ładniej jest namalowana na obrazku, na karcie, lub np. zamiast Trumny masz Urnę lub zamiast Kosy będą nożyczki, przesłanie jakie mają te karty, zawsze zależne jest od otaczających, sąsiadujących kart (Trumna może w sąsiedztwie odpowiedniej karty powiedzieć nam o uzdrowieniu, wyjściu z choroby). W Lenormand nie ma stricto złych, czy też dobrych kart, one na siebie nawzajem mają wpływ i minimum dwie karty mogą dopiero mówić tu o dobrym czy też złym przekazie. W Lenormand nie wróży się z jednej karty

p.s. Jeździec to nie wiadomości, od tego jest karta List, Jeździec to coś nowego, nowe działanie, nowa okazja, nowe wydarzenie, często jest porównywalny do karty Listu, ale jest duża różnica w przekazie pomiędzy tymi dwiema kartami. Jeśli obok Jeźdźca pojawi się List, to można powiedzieć o wiadomości, która nadejdzie i zmusi ona do pewnego działania, Jeździec i Gwiazda nowa znajomość, osiągnięcie porozumienia - nie wiadomość, Jeździec i Wąż zdrada, manipulacja, kłamstwa, nie złe wiadomości. Jest to karta działań, ruchu i nazwaniu rzeczy po imieniu,
Odpowiedz

Zafascynowały mnie Lenormandy. Przeczytałam oczywiście ten nowy podręcznik, ale to ciągle za mało. Nie próbuję już tych kart porównywać z tarotem. To zupełnie inny system i inny sposób myślenia. Sądzę jednak, że połączenie obu może dać niezwykle precyzyjną prognozę.
Odpowiedz

Mi bardzo wiele pomogło dołączenie do grupy Lenormand (jest tego wiele na fb), ale niestety w j. angielskim.
Jest tak dużo informacji w necie na ten temat, a ja sama posiadam już od dawna ten nowy podręcznik (to właśnie na tę książkę tak czekałam), ale niestety, i jedno, i drugie w j. angielskim, mam jeszcze dwie inne, ale są o tym samym charakterze ... Najlepiej uczyć się tych kart, co dzień wyciągając 2 karty i robić sobie notatki, można sobie wypracować naprawdę sporą wiedzę ... Powodzenia życzę w poznawaniu tych kart, bo one naprawdę dają wiele satysfakcji i trafne odpowiedzi na zadane pytania.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości