Czy znacie jakieś czary na wyjście za mąż?
#1

Drogie Wróżki Oczko
Czy któraś z Was zna czar by szybko wyjść za mąż za niezdecydowanego mężczyznę....
Odpowiedz
#2

Proponuję użyć własnego uroku, zaczarować swoim wdziękiem :mrgreen:
Tak będzie najlepiej, mając męża z miłości, a nie z czarowania.
Odpowiedz
#3

Spić nalewką [może być nawet z lubczyku] i do Las Vegas xD.
Odpowiedz
#4

Brawo Gruszku, to się może udać Uśmiech))
Odpowiedz
#5

Gruszek napisał(a):Spić nalewką [może być nawet z lubczyku] i do Las Vegas xD.

:clap:
"Bo w tym cały jest ambaras, aby dwoje chciało na raz" Język
Odpowiedz
#6

Choć ponoć ta nalewka jest okropna i trzeba ją z czymś zmieszać xD


----

Ekhmm, za dużo "Prosto w serce".
Odpowiedz
#7

nie ma się do czego spieszyć, bo potem będziesz szukała czaru w odwrotną strone, hihih
Odpowiedz
#8

Dzięki dziewczyny za komentarze ja wiem że z małżeństwem to się nie da,od tak bo mi się chce,wszystko rozumiem.
Tu mamy dział białej magi czyli wszyto co dobre Uśmiech i pytam czy znacie jakieś dobre czary,magiczne zaklęcia na szybsze wyjście "W KOŃCU" za mąż?
Odpowiedz
#9

Anika27, prawda jest taka, że taki skuteczny czar nie istnieje, a te, które gdzieś, ktoś, kiedyś... nie nadają się do stosowania z dwóch powodów. Pierwszy- bo jedyny skuteczny czar jest taki, że go uwiedziesz sobą, nota bene uwieść można urodą, ale zatrzymać tylko charakterem, a drugi- czary na miłość, jeśli już w ogóle wiążą się zawsze ze zniewoleniem. Tego nie należy robić. To złe.
No, to bierz się do roboty! Do fryzjera, na solarium, do szafy, do kosmetyczki i tyle! Reszta zależy już tylko od Ciebie! Nie zapomnij o uśmiechu! To wbrew pozorom bardzo ważne!

Napisz na rogach diabła "dobry anioł", i wielu w to uwierzy.
Odpowiedz
#10

Queen napisał(a):jeśli już w ogóle wiążą się zawsze ze zniewoleniem. Tego nie należy robić. To złe.
Queen słusznie prawisz, nie wolno magii stosować wbrew innym ludziom i bez ich wiedzy.
Anika, a co jeśli już rzucisz urok (zniewolisz czarami) na kogoś, dojdzie do ślubu, a po kilku miesiącach stwierdzisz, że nie potrafisz się z nim dogadać, będziesz szukać zaklęcia na odkochanie się tej osoby?
Ja myślę, że tak jak radzi Queen, oczaruj kogoś, ale swoją osobą, elokwencją spojrzeniem, a nie ma co się uciekać do magii.
A poza tym, jak mawiała moja babcia "co komu przeznaczone, na drodze rozkraczone", więc jak masz wyjść za mąż to wyjdziesz nawet gdybyś musiała jeszcze długo czekać, a jak masz być sama (bez męża), to choćbyś cudowianki robiła, to nici z tego.
W każdym razie życzę powodzenia Uśmiech
Odpowiedz
#11

zgadzam się, jak natura nie pomoże to te czary tylko pogarszają sprawę. lepiej poczekać, niż potem siedzieć w piekle Oczko
Odpowiedz
#12

ewa55ewa napisał(a):nie ma się do czego spieszyć, bo potem będziesz szukała czaru w odwrotną strone, hihih
Lol Lol


Ale żeście dziewczynie poradzili, hoho!
Jak chce wyjść z ten mąż, to niech wychodzi! Malutka nie jest. Poza tym z tego co zrozumiałem, to tylko trzeba decyzję przyspieszyć kochanka, bo się cuka. To zagrożenia tu nie widzę żeby na siłę komuś czarami serce uwiązywać.

Niestety Aniko27 nie znam żadnego rytuału na twoją okoliczność, ale tak właściwie, czy tu trzeba coś czarować. Nie wystarczy rozmowa? Czy on w ogóle wie, że chcesz wyjść za niego Think Bo jak wysyłałaś mu "sygnały" to on raczej nie wie Naughty Lol Weź ty go lepiej na jaki spacer i powiedz mu po ludzku - kurna facet, w te, albo we wte! Decyduj się, bo będziesz lubczyk pił Lol
Odpowiedz
#13

Dzięki za rady koleżanki i kolego Uśmiech

Ja nie chce nikogo do ślubu ciągnąć ale jak ktoś 1500 razy zmienia zdanie najpierw tak potem nie potem znowu tak i tak w kółko to we mnie ciśnienie się podnosi,rozmowy nie pomagają bo po rozmowach jest wszystko na tak ale minie znowu 2 dni i jest tak jak by nie było rozmowy.Postawcie się na moim miejscu rodzina jak na niepoważnych ludzi już patrzy .A ja go za chwile własnymi rękami zabije jak jeszcze kilka razy zmieni zdanie,dlatego potrzebuje czaru,uroku by w końcu podjął decyzję i koniec telenoweli ciągnącej się przez 10 532 odcinki .....ku.... druga moda na sukces.

Zna ktoś jakiś czar?
Odpowiedz
#14

Marisela na pewno zna , ale jej juz jakis czas nie bylo na forum. Chyba jest na urlopie w Polsce. Musisz poczekac Anika27 az sie odezwie. A moze soprobuj wpisac w wyszukiwarke np."czary na zamazpojscie"...moze cos ciekawego wyskoczy.
Jednak nie popychaj go na sile do tego. On ma chyba swoja opinie na temat malzenstwa i dlatego nie chce sie wiazac. Sprobuj dowiedziec sie raczej co to jest, ze on tak sie broni przed slubem. Rozlozylam kilka kart. On chcialby tego wesela(As kilichow), ale strasznie sie boi zrobic tego kroku(8 mieczy), bo mysli ,ze wpadnie w pulapke(Diabel odwr), ale w koncu dopniesz swego(kartaONA-Ewa-uporczywosc), on wkoncu obudzi sie ktoregos dnia z przekonaniem ,ze chce to zrobic(SAD) i wreszcie nastapi koniec twoich zmartwien(3 bulawy odwr-koniec zmartwien)
Odpowiedz
#15

ja wyciągnęłam dla Ciebie Kapłąnkę. Myślę, że wszystko w Twoich rękach. Wiesz, dyplomacja, czar, urok, świece... Spróbuj mu zademonstrować dyplomatycznie swoje zalety jako żony; przez żoładek do serca Oczko , opiekuńczość, zaradność, zamiłowanie do dzieci i t.p. i t.d. Myślę że to poskutkuje.
Odpowiedz
#16

Zaciągnij go na ślub cywilny. Tutaj jest znacznie mniej formalności i żadnego cackania z nauka przedślubnymi, a jak już będziecie mieć cywilny to mu łatwiej na kościelny będzie się zgodzić, jeśli w ogóle Wam to różnicę robi...

I ten no... Jestem facetem do jasnej Anielki xD
Odpowiedz
#17

Mój mąż też nie mógł się początkowo na ślub zdecydować. Pierwszy termin nie wypalił, ale po nim został mężowi, zakupiony na tę okazję , garnitur. Wzięliśmy cywilny jak pierwsze dziecko miało 2,5 roku, kościelny po 10 latach. Obecnych było już dwoje dzieci Uśmiech . Tak, że jak widzisz, życie samo pisze scenariusze. Powodzenia i daj znać jak się rozwinie sytuacja.
Odpowiedz
#18

Gruszek napisał(a):Zaciągnij go na ślub cywilny. Tutaj jest znacznie mniej formalności i żadnego cackania z nauka przedślubnymi, a jak już będziecie mieć cywilny to mu łatwiej na kościelny będzie się zgodzić,
Lol Lol Lol
Znam to z autopsji, najpierw braliśmy ślub cywilny, a za rok kościelny Shifty
Tak się nie mógł jakieś 6 lat zdecydować przed Rotfl

Znalazłam zaklęcie w książce Joanny Stawińskiej, może Ci się przyda.

Jeśli nie możesz już doczekać się oświadczyn z Jego strony.
W pełni Księżyca stań na świeżym powietrzu ( w ostateczności balkon, otwarte okno) z kieliszkiem czerwonego wytrawnego wina w ręku.
Skieruj wzrok ku Księżycowi i powiedz:
Niech mnie poprosi o rękę.
Następnie wypij połowę wina. Resztę wylej na ziemię i szybko umyj naczynie, żeby nikt tego kieliszka po Tobie nie użył.

Powodzenia Uśmiech
Odpowiedz
#19

Wreszcie się znalazł poszukiwany czar i rady też dobre, ta z cywilnym chyba najlepsza.
Ale rytuał nie zaszkodzi Pray
Odpowiedz
#20

jak zadziala,to bedziemy sie bawic na weselu Rotfl
Odpowiedz
#21

Zaproszę wszystkich Język i będziemy balować cały tydzień Uśmiech
Odpowiedz
#22

rozumiem, że nikogo do niczego zmusić nie mogę, nie chcę, każdy ma wolną wolę, ja też nie chciałabym być do czegoś zmuszana. mi np. chodzi w ogóle o przywołanie drugiej osoby, by on się wreszcie w moim życiu pojawiał. by los tak pokierował by nasze ścieżki się przecięły, ale nie gdy będziemy oboje na emeryturach, ale teraz gdy cały świat przed nami.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości