Liczba Drogi Życia - jak obliczyć i jaką pełni rolę?
#1

Liczba Drogi Życia - jak obliczyć i jaką pełni rolę?
Odpowiedz
#2

1.metoda wertykalna:
dzień urodzenia
+
miesiąc urodzenia
+
rok urodzenia
=
DROGA ŻYCIA
2.metoda horyzontalna, czyli suma pozioma wszystkich cyfr w dacie urodzenia.
3.suma cyfr wynikających z redukcji liczb złożonych w danej dacie.
18 maja 1950 roku.
1.metoda wertykalna:
dzień urodzenia
18
+
miesiąc urodzenia
5
+
rok urodzenia
1950
=
DROGA ŻYCIA
=1973
=1+9+7+3
=20/2
47

2. metoda horyzontalna:
18.05.1950 = 1+8 + 5+1+9 + 5 + 0 = 29/11/2
3. suma cyfr zredukowanych:
dzień urodzenia
18=(1+8) =9
+
miesiąc urodzenia
05= 5
+
rok urodzenia
1950= (1+9+5+0) = 15= (1+5) = 6
=
DROGA ŻYCIA
=20/2
W tym przypadku bierzemy pod uwagę liczbę 2 jako główną, oraz 20, 29 i 11 jako podliczby pogłębiające analizę.
Żródło -Natasza Czerminska -Numerologia Czasu Terażniejszego
Odpowiedz
#3

Ramono, jesteś niezastąpiona, dziękuję za cenne instrukcje Rotfl
A teraz poćwiczę sobie obliczanie Liczby Drogi Życia na pierwszej z brzegu dacie, w razie czego popraw nieścisłości.

12. 06. 1953.
1) Metoda wertykalna - dodaje się do siebie w pionie dzień, miesiąc i rok urodzenia.
..dzień narodzin........12
+ miesiąc narodzin......6
+ rok narodzin.......1953
-------------------------------
=.......................1971
Droga Życia = 1 + 9 + 7 + 1 = 18 / 9
Metoda ta ukazuje Liczbę Drogi Życia 9 i podliczbę 18

2) Metoda horyzontalna - dodaje się liczby daty w poziomie.
12. 06. 1953. = 1 + 2 + 6 + 1 + 9 + 5 + 3 = 27
27 = 2 + 7 = 9
Metoda ta ukazuje podliczbę 27

3) Metoda sumaryczna - suma cyfr zredukowanych.
12 = 1 + 2 = 3
06 = 0 + 6 = 6
1953 = 1 + 9 + 5 + 3 = 18 = 1 + 8 = 9
Droga Życia = 3 + 6 + 9 = 18 = 1 + 8 = 9
Metoda ta ukazuje podliczbę 18

Podsumowując wszystkie metody :
dla daty 12. 06. 1953.
obliczyłam Drogę Życia 27 / 18 / 9
gdzie 27 i 18 są podliczbami
a 9 jest liczbą główną.
Dwukrotne wystąpienie podliczby 18 wskazuje, że jest ona ważna.
Odpowiedz
#4

Też stosuje te metody. Dzięki którym można wyłapać jak najwięcej pod liczb do interpretacji.
Jeżeli w którejś metodzie czy to w metodzie wertykalnej, sumarycznej czy horyzontalnej wyjdzie liczba mistrzowska czyli, 11, 22, 33, 44 i td. bierze się ją jako liczbę główną.

Jak w przykładzie Kumczo:
18.05.1950 = 1+8 + 5+1+9 + 5 + 0 = 29/11/2
W tedy 11 to droga życia a 2 i 29 to podliczby.

Liczba drogi życia nie wskazuje jak bedzie przebiegać nasze życie, to prędzej i najprościej ujmując to skrócony opis naszej osoby, czyli nasze zalety, wady na które należałoby zwrócić uwagę.

Pozdrawiam
Haniel

"Wiedza nie jest jak moneta, która pozostaje w fizycznym znaczeniu taka sama, nawet kiedy służy do najhaniebniejszych handlów; jest raczej niby strojna suknia, która się zużywa, kiedy ją nosimy, chcąc się nią pochwalić."
Umberto Eco "Imię Róży"
Odpowiedz
#5

jeśli główną liczbą jest 11 czy wówczas mam ją brać jako liczbę główną? czy w tym przypadku jest to liczba wskazująca przebieg życia czy jednak jest to opis osoby?
Odpowiedz
#6

Tak, Bierzesz ją jako liczbę główną Droga życia!
Odpowiedz
#7

Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję...
Jezeli z wyliczeń wychodzi 11 lub inna liczba mistrzowska to jest to liczba główna, a 2 to podliczba

"Wiedza nie jest jak moneta, która pozostaje w fizycznym znaczeniu taka sama, nawet kiedy służy do najhaniebniejszych handlów; jest raczej niby strojna suknia, która się zużywa, kiedy ją nosimy, chcąc się nią pochwalić."
Umberto Eco "Imię Róży"
Odpowiedz
#8

Le Stelle napisał(a):O czym innym mówi Droga Życia, o czym innym Klucz Wcielenia, czyli pierwszy punkt zwrotny - pierwszy biały szczyt – nazwy naprawdę mało zajmują moją uwagę Oczko Drogę Życia postrzegam jako pewien „kanał”, w jakim toczy się nasza realizacja, w bardzo ogólny sposób powie, „kim jestem”. Klucz wcielenia stanowi dla mnie pewien cel, punkt na horyzoncie czy też – o paradoksie – coś, co pcha i motywuje do działania takiego nie innego. Oczywiście zarówno wpływ Drogi Życia jak i Klucza Wcielenia wpływają na siebie wzajemnie i się wzajemnie dopełniają lub trą.
To rzecz jasna moje subiektywne widzenie tych dwóch energii – masz pełne prawo widzieć to zupełnie inaczej, po swojemu Oczko Ja akurat tak to rozumiem, tak się te miejsca dla mnie manifestują, kiedy obserwuję różne portrety.

Troszke off-top bedzie, za co przepraszam, mialam wczesniej sie do tego ustosunkowac, ale jakos czasu brakowalo Uśmiech

Mysle, ze znakomicie to LeStelle okreslilas, jesli chodzi o klucz wcielenia i droge zycia. Mowie to jako osoba, posiadajaca klucz wcielenia w 4, zas droge zycia w 5/23, ktore sie tra sie w jakims stopniu, i moze dlatego poprzez kontrast latwo mi je wyczuc. I ciezko mi czasami je ze soba zgrac.

Mysle, ze droga zycia to pewnego rodzaju "Ja" i to co sie dzieje dookola mnie w sposob nazwijmy to spontaniczny, tak jak napisalas, to kim zapewne jestem. Moja 4 pokazuje zas to gdzie chce isc, co mnie motywuje do dzialania, jak napisalas. Na najprostszym przykladzie, jestem okropna balaganiara, rozrzucam rzeczy dookola, ale nie lubie balaganu. Aby pracowac, skupic sie, potrzebuje juz porzadku, i lepiej w nim funkcjonuje. Taki porzadek nigdy sie dlugo nie utrzymuje, wiec moje funkcjonowanie to wieczne rozrzucanie rzeczy i potem ich porzadkowanie. Miliony pomyslow, i proba ich uporzadkowania i wybrania tego najlepszego, takiego, ktory przyniesie stabilizacje, uporzadkowanie, po to tylko aby za chwile cos sie zdarzylo co ten porzadek rozniesie (czesto ja sama wskutek wlasnej wybuchowosci i spontanicznosci) Oczko

Sa okresy w moim zyciu, a raczej byly, kiedy rzucalo mna po swiecie, ale nie umialabym tak na dluzej. Po miesiacu juz potrzebowalam sie znalezc w 4 scianach. Podobnie z zyciem na codzien, jestem towarzyska, ale na krotko, regeneruje sie w samotnosci. Lubie spontanicznosc w zwiazku, ale wybieram sobie takie zwiazki, ktore wymagaja pracy, budowania, wspolnego tworzenia fundamentow (a wiec typowo 4kowe). Jakkolwiek sama czasami tworze w nich balagan wskutek wlasnej emocjonalnosci i spontanicznosci. Ludzie najczesciej mnie postrzegaja przez pryzmat 5tki, i moja codziennosc i "dazenie do uporzadkowania" sa dla nich w jakims stopniu zaskoczeniem.

Cale szczescie lata osobiste i numerologiczne ida u mnie w parach dosyc do siebie pasujacych energetycznie, takie mam przynajmniej wrazenie (3 i 5; 4 i 6 itd).
Odpowiedz
#9

Cieszę się, że podobnie odbieramy te miejsca w portrecie Uśmiech

Ja właśnie z kolei dosyć silnie wyczuwam wpływ swojej 4 z Drogi Życia...- ponieważ wewnętrznie nie jestem 4-kowa zupełnie. Wewnętrznie jestem szalenie emocjonalna, przeżywająca... 4-ka wyznacza mi granice, stabilizuje, osadza w "tu i teraz", w pewnym sensie silnie ograniczając wyrażanie się tej emocjonalności. Ponieważ 4-ka to wibracja stawiająca sprawy prosto, czytelnie, jednoznacznie, pomaga też ponazywać to, czego doświadczam na tych poziomach psychicznych. Odbieram to jako bardzo szczęśliwy wpływ w moim przypadku, karmiczny okres wyciszenia, uspokojenia, porządkowania...
Odpowiedz
#10

A widzisz, wiec mamy chyba odwrotnie, chyba ze masz 3 na kluczu? U mnie tez wibruje z dnia urodzenia.. Uśmiech

Ale taka mieszanka, ktora najwyrazniej mamy, moze na podobnej zasadzie jak astrologiczna kwadratura, mobilizuje, czy dodaje dynamiki, w pewnym sensie prowokuje poszukiwanie jakiegos balansu w zyciu? Mysle o moim partnerze, ktory ma w obu tych miejscach 4.

Ze zacytuje: "Proboje sie zmienic ale nie potrafie!!" (widoczna irytacja/ i zaznacze ze ta energia zmiany, wychodzi od niego, ja juz nawet nie proboje Uśmiech) Ma 14/5 w szczycie piramidy, moze stad potrzeba zmiany?? )
Odpowiedz
#11

Postanowiłam poćwiczyć numerologię.
Zrobiłam obliczenia Drogi życia.

DROGA ZYCIA.

1.Metoda wertykalna
Dzień urodzenia- 25
miesiąc urodzenia- 10
rok urodzenia- 1974= 2009=11/2
Droga zycia2 z podliczbą11

2.Metoda horyzontalna
25.10.1974= 28/10/1
Podliczba28


3.Metoda sumaryczna
dzień urodzenia- 25 (2+5)= 7
miesiąc urodzenia10 /1
rok urodzenia1974= 21 (2+1)= 3

Droga życia 7+1+3/11/2
podliczba11

Dla daty 25.10.1974


Droga zycia 28/11/2

Niewiem czy dobrze.....zerknie ktoś okiem Uśmiech
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości