Czy prawidłowo sądzę, że Król i Królowa Pucharów oznaczają osoby będące w związku (np. małżeńskim, podobnie jak Cesarz i Cesarzowa)?
A jeśli ta Królowa i Król będąc obok siebie w rozkładzie stoją pupami do siebie, a nie twarzami - to czy można uznać, że doszło do jakiegoś nieporozumienia między nimi i małżonkowie są od siebie odwróceni? Mają jakiś problem?
to moze tez byc po prostu relacja, niekoniecznie malzenstwo (sa lub beda para) teraz lub w niedalekiej przyszlosci
ten sam "kolor" oznacza, ze sa ze soba powiazani, odpowiadaja sobie, tworza pare
jesli nie masz dodatkowych kart, to czasem takie usytuowanie na obrazku moze wskazywac na jakies male obrazanie sie badz rozdzielne zainteresowania
(np. oboje lubia szukac znajomosci/obiektow poza ukladem) - na takie pary wychodzi mi czasem As monet - maja szanse sie dogadac, bo pasuja do siebie, ale nie zawsze ja wykorzystuja
W rozkładzie z 3 kart obok (jako karta zamykająca rozkład) wyszła karta 10 Monet.
A dodatkowo, gdy przykryłam obie karty (Króla i Królową) jedną kartą, by lepiej poznać sens tej pary w jednym kolorze, wyszła mi karta 2 Pucharów.
to ewidentnie para, mieszkaja razem badz beda razem mieszkac, 10 monet to czesto stabilny zwiazek
mysle, ze tu nie ma miedzy nimi jakichs problemow - na razie 2 puchary ladnie pokazuja "parke"
10 monet to stabilizacja, cos trwalego, pewnego; dobra typu nieruchomosci, stala wiez miedzy dwoma osobami, powiazania finansowe (np. wspolne gospodarstwo, wspoldzielone wydatki ), dom a takze spokoj z nim zwiazany
10 pucharow to kwintesenscja uczuc, zwiazku - spelnienie - "dom" w sensie rodziny, ta karta ma wiekszy, pelniejszy wymiar emocjonalny, to taka 2 pucharow, ktora dostala korzeni, lisci i kwiatow - a potem i owocow