Ja też to mam, widzę często równe godziny typu 12:12, od wielu lat.
Od dawna też szukałem wyjaśnienia tego zjawiska, najpierw ezoterycznego czy coś w tym klimacie. Nic nie znalazłem.
Myślę, że jednak nie ma w tym nic ezoterycznego. Sporo się ostatnimi laty nauczyłem o psychologii, budowie mózgu, neurologii itp. Generalnie jak funkcjonuje nasz mózg.
Z tego wszystkiego złożyłem pewne fakty i sądzę, że postrzeganie równych godzin, to efekt działania naszego umysłu.
Po pierwsze nasze ciała są dosyć symetryczne i generalnie ludzie lubią symetrię, co już w starożytności zostało zauważone.
Po drugie nasze oczy widzą o wiele więcej niż nam się wydaje. W mózgu mamy takie filtry, które nie przepuszczają do świadomości aktualnie nieistotnych rzeczy. Podobno do świadomości dociera zaledwie 10% tego co widzimy, aby się nie rozpraszać i ogólnie oszczędność energii mózgu.
Zatem, jeżeli są jakieś zegarki w pobliżu, to w zasadzie prawie cały czas widzimy te cyfry, która jest godzina. W każdym razie bardzo często,widzimy ale nie zauważamy świadomie.
Dopiero jak wystąpi symetria, para typu 12:12 nasza podświadomość zwraca na to uwagę i wrzeszczy: o patrz! 13:13 !
Nie mam pewności na 100% że to ten mechanizm, ale od kiedy to sobie uświadomiłem znacznie rzadziej widzę 11:11, ale zdarza się