paula2707 napisał(a):Lorii napisał(a):Ja myślę, że to jakiś kroczek do przodu, by poznawać tajniki i możliwości naszego umysłu
Co masz na myśli? co robić dalej aby rzeczywiście poznać więcej możliwości umysłu skoro już coś takiego mi sie zdarzyło?
Zauważyłam dopiero po tym śnie że wcześniej nie można być tego świadomym że nie ma głosu w snach dopóki nie zdarzy się taki sen z muzyką. Wiem że w śnie z kimś się komunikujemy i rozmawiamy ale zwróćcie uwage czy słyszycie głos ludzi w snach?
Wydaje mi się, że słyszenie muzyki we śnie, rozpoznanie jej w sensie: dźwięku czy jakiś słów (ogólnie odbieramy np. przyjemność związaną właśnie z słuchania muzyki) jest malutkim kroczkiem do poznania możliwości... Uważam, że odczuwanie takich emocji, przybliża do snu świadomego, czyli coś co nam się śni jest odczuwalne tak jak w rzeczywistości, ponadto w snach można odczuwać, że się tylko to śni, że w nim jesteśmy... A uważam, że odczuwanie już emocji i uczuć z tym związanych przybliżają nas do praktyki świadomego śnienia. Dokładnie tak! Uważam, że jeśli po tym śnie nigdy wcześniej nie słyszałaś głosu, to jest to podpowiedź, że możesz więcej
odczuwać, przeżywać w snach. Ale tak jak piszesz głos w śnie - hmmm prawie nie spotykana sytuacja - piszę prawie, bo zapewne jest to możliwe...Ach nasz umysł!
Możesz też zapisywać sny, opisywać co czułaś... to też pomoże Ci pracą nad snem... mam nadzieję, że w miarę napisałam jasno (chaotyczna jestem)