08-10-2016, 14:38
Jestem osobą, która zawsze dużą wagę przykłada do snów.. Swego czasu kilka miesięcy temu kiedy zaczęłam wspólne życie teraz z moim ex miałam przez kila tygodni dzień w dzień sen, że nic z tego związku nie będzie i że prędzej czy później dojdzie do jego zakończenia.. Cóż z czasem zapomniałam o tym śnie i wszystko wydawałoby się że jest dobrze do momentu kiedy nie okazało się że mój ex.. nie był od samego początku ze mną szczery i nieustannie mnie oszukiwał.. Nie chcę wdawać się w szczegóły tego co było powodem mojego odejścia. Jak ja mam to rozumieć? Czyżbym wtedy podświadomie zdawała sobie sprawę z tego, że nic między nami nie będzie? Mimo że na początku nic na to nie wskazywało?
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.