Biała szałwia
#1

Wyczytałam że dym z liści białej szałwii służy do odkażania domów oraz oczyszczania powietrza.
Idealnie oczyszcza przestrzeń, uwalnia od złych mocy, złych uczuć i niekorzystnych wpływów z zewnątrz.

Mam pytanie jaki powinien wyglądać taki rytuał i jak często można go stosować?
Odpowiedz
#2

cześć collectionArt Uśmiech

szałwia ma dość intensywny zapach i dym, więc zbyt często raczej robić nie będziesz.. ale chodzi o to aby dymem oczyścić przestrzeń pomieszczenia.. okadzasz kąty i wszystkie miejsca, które chcesz oczyścić, jeśli czujesz, że potrzebujesz takiego zabiegu zrób go.. zaszkodzić nikomu nie zaszkodzi, a oczyścić zawsze możesz.. to subtelny zabieg Uśmiech dobrze jest go zrobić jak jesteś sama i przewietrzyć potem dom/mieszkanie Uśmiech


szałwie możesz kupic przez internet w sklepach ezoterycznych Kwiatek Uśmiech
Odpowiedz
#3

Kupiłam szałwię w takim sklepie Uśmiech
Okadzałam dziś mój pokój - zapach rzeczywiście intensywny ale bardzo mi się podobał wydał mi się przyjemny.
Odpowiedz
#4

to fajnie, bo nie wszyscy lubią zapach szałwi Uśmiech
Odpowiedz
#5

oczyszczanie białą szałwią

- od drzwi wejściowych do mieszkania w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara ( jesli się pomyliłam niech mnie kto poprawi )
- wejśc do każdego kąta w każdym pomieszczeniu ( czyli od drzwi wejściowych stojąc twarzą do mieszkania jest pokój/pomieszczenie na prawo i w nim okadzasz 4 strony świata i centrum ... brzęcząc pod nosem jakieś intencje oczyszczenia i prośby do np 4 żywiołów ... przechodzisz do kolejnego pomieszczenia itd )

- kiedy już okadzisz i oczyścisz w ten sposób całe mieszkanie ... dym białej szałwi sprawił, że w mieszkaniu zapanowała próżnia energetyczna ... zniknęły złe energie ale dobre również więc ... żeby doenergetyzować mieszkanie/dom i przywołać dobre energie zapalasz kadzidło sandałowe ( innych rodzajów kadzideł nie pamiętam ale sandał na 100% )

no i niech Ci się wszystko święci Prosi

Muza też lubię białą szałwię Muza
Odpowiedz
#6

ooo czyli zrobiłam to nie poprawnie
oczyściłam tylko pokój w którym najczęściej przebywam

poprawie się Oczko
Odpowiedz
#7

Na początku rytuału można poprosić Archanioła Michała o ochronę i dobre przeprowadzenie rytuału...
a po zakończeniu...podziękować...
A po zakończeniu...dobrze wywietrzyć całe mieszkanie...
Jeśli zabraknie mi białej szałwi, wykorzystuję zwykłą szałwię, lekarską...
Zawsze mam ją w ogródku, latem suszę całe gałązki, potem wiążę np, po trzy gałązki i mam kadzidełko...zapalam końcówki, tak aby się tylko tkiły i dawały dym...a potem po prostu gaszę i jeśli nie wykorzystam w całości, będzie na następne oczyszczanie...
W swoim ogródku mam również macierzankę i inne mgiczne zioła...do takiego odkadzania mieszkania szykuję wiązki z kilku takich ziół,oczywiście ususzone latem...
Można równiesz do takiego okadzanie wykorzystać zioła w granulacie, takie jak w kościołach...
Szczególnie polecam zrobienie odkadzania mieszkania przy okazji porządków wiosennych,nawet jeśli nie czujemy ..ciężkiej atmosfery w mieszkaniu...
Mieszkanie, to również strych, skrytki, piwnica...proszę o tym pamiętać...
Mówiąc szczerze nie jestem przywiązana do rytuałów, niech każdy robi tak, jak czuje...nieważne w jakim kierunku...itd...
Napisałam jak ja to robię...

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz
#8

czy wykonywanie takiej czynności ma sens jeśli dość często przebywa w naszym domu osoba z negatywną energią, która działa dołująco i źle na mnie?
Odpowiedz
#9

bez żadnego problemu, możesz sobie więc oczyszczać pomieszczenie kiedy i ile potrzebujesz.. ale nie mysle ze częściej niż raz na tydzien..
Odpowiedz
#10

collectionArt napisał(a):czy wykonywanie takiej czynności ma sens jeśli dość często przebywa w naszym domu osoba z negatywną energią, która działa dołująco i źle na mnie?

Tym bardziej ma sens - jest się z czego oczyszczać. Szałwia pod tym względem jest skuteczna i uniwersalna, bo możesz oczyścić i mieszkanie/pomieszczenie i siebie i dowodny przedmiot. Najlepiej i najłatwiej, jeśli ma się kogoś, kto mógł by z zapalonym ziółkiem pochodzić dookoła oczyszczanego. Ale jeśli nie ma nikogo takiego, to wystarczy sobie "pomachać" szałwią i też będzie dobrze.
Osobiście nie oczyszczam się zbyt często, bo jestem za leniwa... ;/ Ale jak już mnie "przyciśnie", to czuję się fenomenalnie i tak lekko...
A! Dobrze jest też palić przy oczyszczaniu czarną świecę. Czarny pięknie absorbuje i "niszczy" negatywną energię, którą szałwia "wymiata". Jeśli ktoś ma obiekcje, co do koloru i pewnych z nim (kolorem czarnym) konotacji, to biały też może być. Ogień, to ogień, a kolor... nie pochłania, ale napełnia czystym, białym światłem.
Odpowiedz
#11

No właśnie ta szałwia to czyni cuda. Ja ostatnio oczyściłem mieszkanie i powiem tka było od razu czuć ze jest inaczej. Lepiej sie spało taki blogi sen czyli cos o czym marzyłam. Dymiło sie strasznie w niektórych pomieszczeniach ale miałam to na uwadze, ze właśnie tak będzie. Podczas oczyszczania miałam zapalona biała świece. O wykonaniu rytuału otworzyłam wszystkie okna i wyszłam na pół godziny na dwór. Świece zostawiłam w zlewie tak by nic sie nie stało bo to wiadomo co może sie dziać....potem wrocilam...No jeszcze przez kilka godzin pachniało szałwia ale na spokojnie cały ten zapach znikł do wieczora. Gdy wrocilam właśnie w takim małym kominku zapaliłam świeczkę i wlałam trochę olejku sandałowego by przyciągnąć ta dobra energię. Ja na razie jest naprawde dobrze. Niedługo znowu chce oczyścić mieszkanie.
Rownież sama siebie okazałam szałwia i powiem tak! Wow!!!!! Poczułam sie tak jakbym straciła na wadze...jakiś taki spokój mnie naszedł...a 40min pózniej zmęczenie i co w koncu zasnęłam...i tego było mi trzeba. Polecam szałwię każdemu. Takie rytuały mozna śmiało robić, wiadomo z głowa i nie codziennie ale raz w miesiącu jak najbardziej.

A friend is one of the best things you can be and the greatest things you can have.
Odpowiedz
#12

Również stosuję białą szałwię. Działa cuda Uśmiech
Zawsze oczyszczanie zaczynam od głównych drzwi, przeciwnie do ruchu wskazówek zegara, wypowiadając życzenia dot. oczyszczania np. aby zapanowała harmonia itd...W tle zawsze właczam mantrę, nastraja mnie bardzo pozytywnie.
Na koniec oczyszczam tez siebie samą i wizualizuję jak dobra energia szałwi opanowuje całe mieszkanie. Gdy dopali się otwieram okna i wizualizuję złą energię przeganianą przez białą szałwię. Zawsze przed i po wykonuję MROP.
Wypalone resztki zawijam w papier i zakopuje w ziemi. Dziękując za oczyszczenie.
Niesamowite uczucie.
Odpowiedz
#13

Muszę spróbować oczyszczania z szałwia właśnie, wierze w magię ziół.
Odpowiedz
#14

Witam
w sobotę wiedziona jakimś impulsem, zrobiłam oczyszczanie domu białą szałwią, ale tylko obeszłam z dymiącą szałwią dom, potem wywietrzyłam, ale czy to miało sens jeżeli nie zrobiłam tego według rytuału. Szałwia leżała u mnie we woreczkach w domu około 3 lata, czy nie straciła swoich właściwości.

Z góry dziękuję za odpowiedz.
Odpowiedz
#15

Smutna77 myślę że suszona biała szałwia po trzech latach nic nie straciła ze swoich właściwości. Ja suszę swoją z ogrodu szałwię lekarską, też świetnie nadaje się do okadzania pomieszczeń. Niekoniecznie oczyszczanie musi być wykonane według określonego rytuału. Prawidłowo zrobiłaś wietrząc wszystkie pomieszczenia. Jeśli z jakiegoś powodu czujesz, ze to nie wystarczy możesz powtórzyć okadzania, ale dopiero za jakiś czas, po miesiącu czy dwóch. Warto palić w pomieszczeniach białe świece, a do sprzątania wsypać szczyptę soli morskiej do wody którą zmywasz większe powierzchnie.
Odpowiedz
#16

Dziękuje za odpowiedz.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości