Wróżka/wróżbita jako zawód. Aspekt prawno-podatkowy.
#1

Witam.
Mam pytanie do wróżek/wróżbitów wróżących zawodowo,którzy mają własną firmę.I utrzymują się z wróżb.
Pytanie jest natury ekonomiczno-prawnej.
Pytam bo nie znam się kompletnie na ekonomi, sprawach prawnych,księgowych.. 

1.Jak rejestrowaliście firmę?
2.Jak się rozliczacie?
3.Czy coś odliczacie od podatku itp.
 Jak tak,to co i w jaki sposób?
4.Jak przychodzi do was klient prywatnie, to po wróżbie dajecie mu rachunek? No chyba nie   Jak to wygląda?
5. Jak to wygląda pod względem papierkowym? : rejestracja, ZUS, pity, Urzędy?

Jak na razie jeszcze firmy nie zakładam,ale w niedalekiej przyszłości na pewno.I chcę mniej więcej wiedzieć,jak to się je, pod względem papierkowo-prawnym.

Pozdrawiam
Odpowiedz
#2

1.Jak rejestrowaliście firmę? - Ja mieszkam w Anglii ... zrobiłam to przez internet
2.Jak się rozliczacie? - Mam księgową, której płacę raz do roku, za moje roczne rozliczenie ... jej usługa też jest wliczona w koszty
3.Czy coś odliczacie od podatku itp. Wszystko odliczam: światło, wodę, tel. paliwo, koszta na reklamę, szkolenia, kursy, karty, książki ... nawet ubranie, jeśli jest to mój tzw. uniform, wszelkie akcesoria potrzebne do mojej pracy
 Jak tak,to co i w jaki sposób? oddaję rachunki do mojej księgowej ... raz w roku. 
[size=small]4.Jak przychodzi do was klient prywatnie, to po wróżbie dajecie mu rachunek? No chyba nie  
Jak to wygląda? Jestem zobowiązana do wystawiania rachunku za każdą moją wykonaną usługę ... Fakt czasami klienci nie biorą rachunku, wówczas są to moje te tzw. "lewe" pieniążki ...  Rotfl
5. Jak to wygląda pod względem papierkowym? : rejestracja, ZUS, pity, Urzędy? Ja to mam z głowy, wszystko za mnie księgowa wykonuje ... ubezpieczenie zdrowotne jeśli nie przekroczysz pewnego dochodu - do £8,164 rocznie = 0 od £ 8,164 - £ 45.000 = 9% a ponad £45.000 = 2% składki zdrowotnej ... w Polsce ZUS.

http://fletcher-thompson.co.uk/tax-rates...8496093750
Ja jestem w klasie 4 i 9% muszę odprowadzać ... Jednak jeśli tego NIE zarobię, nie przekroczę progu, to nie płacę wcale ... w Polsce chyba trzeba zawsze płacić  Myśli

W Polsce są osoby, które mają działalność gospodarczą na ten fach ... ale nie ma co tutaj ukrywać, jest dość spore grono osób nazywających siebie terminem zawodowym - Tarocista, a które nie ma działalności gospodarczej.
Odpowiedz
#3

Co ciekawe, w tym roku wprowadzili dla niektórych naprawdę świetne rozwiązanie. 
Można legalnie prowadzić działalność nie rejestrując jej i w świetle prawa mieć swoich klientów. Warunek to nie przekroczyć miesięcznie chyba 1050 zł.
Jak dla mnie jest to bardzo pomocne, bo mając prywatnie nie dużo klientów, a chcę aby to działało legalnie mogę sobie na takie coś pozwolić. 
Mam swój notes gdzie rozpisuję klientów, ile zarobiłem, ile wydałem itp...
Odpowiedz
#4

Dokładnie, to się nazywa działalność bez rejestracji:

"Nie stanowi działalności gospodarczej działalność wykonywana przez osobę fizyczną, której przychód należny z tej działalności nie przekracza w żadnym miesiącu 50% kwoty minimalnego wynagrodzenia, o którym mowa w ustawie z dnia 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (Dz. U. z 2017 r. poz. 847 oraz z 2018 r. poz. 650), i która w okresie ostatnich 60 miesięcy nie wykonywała działalności gospodarczej." Ograniczenia dotyczą rolników.

Czyli w 2020 r., jak zarobimy max 1300 zł/msc. z wszystkiego co możemy (minimalne wynagrodzenie to 2600 zł w 2020 r., a my jesteśmy bezrobotni, nie mamy profitów z innej pracy, albo mamy z etatu bardzo niewielkie, żeby nie przekroczyć 1300 zł, a umowy o dzieło, zlecenie nie sumują się z działalnością nierejestrowaną, nie wiem jak z zasiłkami), to tylko wypełniamy PIT-36 za 2020 r. (inne źródła przychodu), ale firmy zakładać nie musimy, żadnych składek i haraczu nie płacimy, ale ubezpieczenia też nie mamy Oczko Można prowadzić prostą ewidencję sprzedaży, jakby się jakiś urząd przyczepił, no i żeby wiedzieć na koniec roku, jak to wyszło.
To jest dobre rozwiązanie, bo można sprawdzić w praktyce, czy te wróżki faktycznie zarabiają kokosy, jak to nie raz się czyta w prasie. Ja już jedną firmę miałam z samych ambicji i całkiem inna branża, nie zarabiałam kompletnie na same płacenie składek i musiałam się wycofać, więc już wiem, że w Polsce trzeba podchodzić do tego ostrożnie. Jak ktoś ma hobby i chce na tym zarabiać, to da się, ale mądrze. Z tego co widzę, to można w tym modelu odliczać koszty zakupów, np. nowych talii tarota do kolekcji, opłaty za domenę strony internetowej, dojazdy do klienta (na podstawie rachunków, paragonów,) itd. Resztę można doczytać w necie, ale szukać aktualnych przepisów, bo to Polska, wszystko się zmienia, zanim się ustabilizuje :]
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości