[vega]

Tym razem podzielę się z Wami pierwszymi wrażeniami ze spotkania z Cosmic Tarot. Talia już nie nowa (1998), projekt niemieckiego rysownika, samouka, Norberta Losche. Wydana przez AGM Urania.

   

To, co rzuca się w oczy to styl retro, ładne kobiece twarze w dość mocnym makijażu (trochę jak w video-clipach Prince'a), oniryczno-dyskotekowe barwy. W ogóle głównym tematem talii są wystylizowane na lata 80-te ludzkie postaci, niektóre podobno wzorowane na gwiazdach filmowych, choć nie na wszystkich kartach ludzie się pojawiają. Symbolika jest umiarkowanie bogata, na moje oko karty pasują bardziej do tradycji Toth niż RWS, albo są mieszanką.

   


Moje wrażenie jest takie, że jest to talia wdzięczna, oryginalna, świeża, ma sporo księżycowej, kobiecej energii i szybko przemawia do intuicji. Za wcześnie jednak na ocenę jak z talią się pracuje. Na pytanie co mi da talia, jaka będzie nasza relacja, wyciągnęłam dwie karty - jak wyżej - Wieżę i Umiarkowanie. Czyli najpierw "dostanę po głowie" , zostanę porażona bezwzględną prawdomównością kart, aby potem ponownie, już bardziej harmonijnie, zgrywać się z kosmicznymi energiami .

   

Jakość kart jest bez zarzutu,  wielkość średnia, tasują się dobrze. Rewers "kosmiczny" z różą (zdaje się, że to jeden z symboli okultystycznych?)

   

Ciekawa jestem co sądzicie o talii

[LeCaro]

Mój Cosmic Tarot został użyty może kilka razy i sobie leży...   Nie wiem, jakoś na razie nie jest nam po drodze - ale nie wykluczam, że w przyszłości będzie... 
Zarówno kolorystyka, jak i ogólnie grafika tych kart są bardzo oryginalne, na pewno "coś" w sobie mają te karty. 
Więc zastanawiałam się co mi w nich nie pasuje, co mi w nich nie leży - i doszłam do wniosku że są to karty dworskie. 
O ile Małe Arkana są naprawdę bardzo dobre, tak samo jak większość Wielkich, to postaci pokazane na kartach dworskich są... nawet nie wiem jak to nazwać... no jest w nich coś niepokojącego, rozpraszającego?   nie wiem, przynajmniej ja to tak odbieram... 

[vega]

Jednorożcu dziękuję za zainteresowanie talią - miło, że też masz ją w swojej kolekcji  Długo wahałam się przed zakupem tej talii, ale co jakiś czas do mnie wracała. Karty dworskie z Cosmic nie odpychają mnie, choć faktycznie są nietypowe, trochę jak galeria postaci z Aniołków Charliego    Niektóre są mniej lub bardziej udane - zwróć uwagę jak wymowna jest Królowa Mieczy. Rycerz mieczy rzeczywiście może wydawać się trochę "drażniący". Czas pokaże jak ułoży się współpraca z Cosmic, póki co daje jej szansę jak każdej nowej talii - popracuję z nią przez miesiąc.

Wklejam jeszcze jedną fotkę Arkanów Wielkich