[Akasha]

Runy są wspaniałe..
...w wielu sprawach, nie tylko zdrowotnych pomagają...tylko trzeba się z nimi zaprzyjaźnić...
..dzięki za informacje...

z czego korzystac na poczatku, poza informacjami na forum w dziale poswieconym runom?

[Krystyna]

Runy...od czego zacząć.
rozpiszę się na ten temat ...moze po świetach....ok...
Może od Nowego Roku będziemy losowali Runę tygodnia ...
w celu lepszego poznania run... a i mnie to zdopinguje do pisania o runach częściej....

[KatiJo]

Świetnie Krystyno - i ja chętnie skorzystam

[Doria]

Ja jestem chętna i gotowa do nauki

[karmen]

ja, się też podpisuje z tą nauką.

[sybilla]

ja też się przyłączę połapię pięć srok za ogon a co

[Krystyna]

Obiecalam runy...po świetach....
Ale na razie nie wyrabiam się...
...i do tego jeszcze ten karnawałowy czas....
...a nie chciałabym do tematu podejść ..na odczepne...
Dlatego proszę o cierpliwość...

[Doria]

Czekamy, ale nie ma pośpiechu. Spokojnie Krystynko, działaj w swoim tempie..

[Krystyna]

<!-- l --><a class="postlink-local" href="http://dobrytarot.pl/viewtopic.php?f=98&t=6052">viewtopic.php?f=98&t=6052</a><!-- l -->
<!-- l --><a class="postlink-local" href="http://dobrytarot.pl/viewforum.php?f=98">viewforum.php?f=98</a><!-- l -->
i wiele tematow, moich sugestii od czego zacząc... w Całym Bloku Runicznycm...

[Hrabina M]

Krystyno mam do Ciebie pytanie... Wątek ma tytuł ,,jak zacząć" a ja chciałabym się dowiedzieć, jak skończyć?
Kilka lat temu sama zrobiłam runy drewniane, wygrawerowałam nożykiem i pokolorowałam długopisem (krew mnie nie kręci ) Problem w tym, że się nie dogadujemy. Leżą w szufladzie i miejsce zabierają. Czy mogę je komuś oddać, czy lepiej je zniszczyć (jak?) ?

[Krystyna]

Jeśli jest osoba chętna, mozesz podarować...
Wtedy ta osoba oczyści sobie runy, tak jak robi się to np. z kartami tarota, gdy je od kogoś dostajemy...
Jeśli nie masz komu oddać...oddaj matce Ziemi...w woreczku, czy małym obrusiku i zakopać w ziemi...
Teraz jest kłopotliwe, bo zima...poczekaj do wiosny...
a do tego czasu...moze zminisz zdanie...

[Hrabina M]

Dziękuję