Wróżenie bez żadnego konkretnego rozkładu
#1

ja czasami robie tak posrodku jest karta przedstawiajaca osobe i na okolo wyciagam inne karty ilosc rozna ,konkretne pytanie i patrze co mikarty chca przekazac - chodzi mi o to ze to nie jest jakis konkretny rozklad tylko taki karciany mini balagan - tez tak ktos z was robi?
Odpowiedz
#2

Ja tak robie dosc czesto, z tym ze nie wyciagam karty ONA , tylko po dobrym przetasowaniu , myslac o osobie , jest nia zawsze
Q kielichow(ONA) i nim Krol kielichow (ON) i wyrzucam karty z talii , po 5 kart, jedne na drugich, dotad az wyjjdzie ONA i ON i patrze na karty dokola, co chca mi powiedziec. Taki maly balagan.
Odpowiedz
#3

pitunia2005 napisał(a):ja czasami robie tak posrodku jest karta przedstawiajaca osobe i na okolo wyciagam inne karty ilosc rozna ,konkretne pytanie i patrze co mikarty chca przekazac - chodzi mi o to ze to nie jest jakis konkretny rozklad tylko taki karciany mini balagan - tez tak ktos z was robi?
ja tak robie Uśmiech
Odpowiedz
#4

ulzylo mi - myslalam ze tylko ja lubie taki balagan
Odpowiedz
#5

pitunia2005 napisał(a):nie jest jakis konkretny rozklad tylko taki karciany mini balagan - tez tak ktos z was robi?

Ja tak praktycznie cały czas robię Język
Odpowiedz
#6

Pierwszy raz się spotkałam z takim sposobem rozkładania kart Uśmiech
Czyli tutaj nie zadajecie jakiegoś konkretnego pytania tylko ogólnie chcecie zobaczyć "aurę" danej osoby czy osób? Myśli
Odpowiedz
#7

Ja to nazywam takim podglądaniem danej osoby Oczko
Odpowiedz
#8

W pewnym sensie tak, dagaa , ale ja to bym raczej nazwała "co się wokół niej, z nią-tą osobą dzieje...ja tak robię zazwyczaj jak nie mam konkretnego pytania i nie wiem od czego zacząć.
Odpowiedz
#9

Tak przeglądam pogaduchy i widzę ,że wiele z Was używa rozkładów.Każda karta jest przypisana do konkretnego pytania i ma też swoje miejsce - to na górze to na dole itp
A co jeśli na jedno pyt. wyciągamy 3 albo 6 kart jedna po drugiej ?
Ja tak robię i na ogół sprawdza mi się odpowiedź z kart. Mimo to warto podyskutować czy takie wyciąganie kart jest gorszą techniką wg Was ?
Odpowiedz
#10

Nie ma gorszej lub lepszej techniki. Kazda z nas pracuje inaczej i tak jak jest jej wygodnie.
Odpowiedz
#11

Kochana ja wyciągam karty tak jak Ty, lub tak jak opisałaś powyżej Oczko
Odpowiedz
#12

(08-10-2012, 12:18)Agnieshka napisał(a):  ja czasami robie tak posrodku jest karta przedstawiajaca osobe i na okolo wyciagam inne karty ilosc rozna ,konkretne pytanie i patrze co mikarty chca przekazac - chodzi mi o to ze to nie jest jakis konkretny rozklad tylko taki karciany mini balagan - tez tak ktos z was robi?

Ja tak robię ?tylko bez karty osoby po srodku.
Odpowiedz
#13

Nigdy nie zdarzyło mi się wyjmować karty bez podkładania ich pod konkretny rozkład. Owszem zdarza mi się wyjmować trzy karty bez konkretnych pozycji, ale nigdy więcej. Czasami też dokładam jedną kartę do rozkładu, ale staram się tego unikać. Nawet gdy chcę upewnić się co dana karta oznacza, stosuję specjalny rozkład. Dla mnie ważne jest przyporządkowanie karty do określonej pozycji. Było, będzie, jak widzę to ja, jak widzą to inni, nadzieje i obawy, ostateczny rezultat, co pokazuje na zewnątrz, to się uda, ostateczny wynik. Gdy patrzę na wszystkie karty, to wtedy mam skojarzenia, pewną wizję. Pozycje pozwalają mi to jakby poukładać w jedną historię. Pewnie można wyjąć dowolną ilość kart, bez określonych pozycji i odczytać wróżbę. Każdy stosuje swoją technikę Uśmiech
Odpowiedz
#14

Zdarzyło mi się wyciągnąć trzy karty pod pytanie "co powinnam zrobić, aby osiągnąć x" Uśmiech Karty okazały się bardzo skonkretyzowane i rzeczywiście pasujące do sytuacji Uśmiech
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości