Sport to zdrowie :)
#23

Ja duzo jezdze na rowerze . Jeszcze wiecej biegam. Po niczym innym nie wydzielaja mi sie takie endorfiny jak po paru km w biegu.Uśmiech Polecam rowniez gory. Troche ruchu , jak tez odpoczynek i cisza.
Odpowiedz
#24

Ja dzisiaj na rowerku i czasami biegam, to trochę pomaga gdy burza w emocjach Oczko
Odpowiedz
#25

Po ciężkich życiowych momentach nic tak nie oczyszcza myśli jak szybka jazda na rowerze po lesie. Człowiek czuje wolność, swobodę i uspokojenie myśli...
Odpowiedz
#26

Ja robię treningi interwałowe (HIIT) albo cardio z ulubionymi trenerkami na youtube Uśmiech Niedługo pewnie zacznę też jeździć na rolkach.
Odpowiedz
#27

Trening siłowy oraz sporty walki, czsem basen , bieganie.
Odpowiedz
#28

Ja podobnie jak Nimph sadze, ze jazda na rowerze pomaga wyladować emocje i często jeżdżę rowerem nawet wczesna zima, biegać też lubie.
Odpowiedz
#29

Każdy ma swoje upodobanie, ja na przykład jak jestem bardzo spięty to lubię się wyładować się na sztukach walki, ale oczywiście na zasadzie zdrowego rozsądku krzywdy sobie nie robimy, chociaż z ciekawymi siniakami wraca się do domu Oczko . Najczęściej jednak, gdy człowiek jest trochę zestresowany po pracy i potrzebuje się "naładować" to nie ma nic lepszego niż taniec. Wtedy dopiero wyciszasz się, ciągniesz endorfiny jak odkurzacz i nagle to co szare, mdłe, niedobre i niemiłe staje się tylko wspomnieniem zastępowanym przez fantastyczne doświadczenia i miła zabawę. Najdłużej to tańczyłem 7,5h jednego dnia, także polecam!
Odpowiedz
#30

Ja z kolei lubię marsz lub szybki spacer. Najlepiej mi się wtedy rozmyśla.
Sport jako taki nie był nigdy moją domeną, pewnie dlatego, że nie lubię rywalizować, ściganie się na wyniki nie pociąga mnie.
Uśmiech
Odpowiedz
#31

Chodzę na ćwiczenia dwa razy w tygodniu, zawsze przed pójściem  aerobik nagadam się jak to mi się nie chce itp ...!!  ale po to jest niesamowite uczucie niby człowiek jest zmęczony ale dostaje dodatkowo takiego powera że szok. Samopoczucie od razu inne z tej marudy przed zmieniam się w pełną energii osobę. Od drugiej połowy września idę na kurs tańca, salsa solo  Uśmiech  Mam nadzieję, że będzie super  Oczko Rotfl
Odpowiedz
#32

Ćwiczę ok 4 razy w tygodniu, od blisko pół roku, zazwyczaj jest to trening siłowy na zmianę z HIIT (interwały). Moim celem jest wyrzeźbienie ciała przy jednoczesnym zrzuceniu zbędnego tłuszczu. Jestem wysportowaną osobą, posiadam wysoką ilość masy mięśniowej i niski poziom tłuszczu. Ćwiczenia i ogólnie sport, są moim sposobem na odreagowanie stresu, zapanowaniem nad emocjami. Najfajniejsze jest zmęczenie po treningu, zadowolenie ze swoich osiągnięć; poza tym sport sprawił, że w różnych sytuacjach życiowych potrafię robić rzeczy, które kiedyś były dla mnie problematyczne. Otworzenie głupiego słoika jest dla mnie pestką; nie czuję zmęczenia, gdy jadę pod wysoką górkę rowerem, a jadę bardzo szybkim tempem. Kiedyś nawet nie potrafiłam zrobić takich prostych ćwiczeń jak pompki, a teraz śmigam jedną za drugą, aż miło popatrzeć. Najważniejsze w sporcie, to przekraczanie swoich granic, warto posuwać się do bardziej wymagających aktywności, bo nic tak człowieka nie motywuje, jak efekty samorozwoju Oczko Ważne jest też początkowe wyznaczenie sobie celu, bo ludzie często trenują coś co im nie służy, należy edukować się na ten temat, zwłaszcza ważne jest określenie somatotypu swojego organizmu, to pozwoli wdrożyć odpowiedni trening jak i pomoże w ustaleniu odpowiedniej diety  Tak Nikt wam nie zabierze tego, co wypracujecie ze swoim ciałem, to i tak w większość zawsze będzie wasza zasługa Oczko
Odpowiedz
#33

Rower jest lekiem na wszystko. Gubi kilogramy, poprawia wydolność organizmu, cieszy oko pięknymi widokami, daje możliwość poznawania nowych ludzi, poprawia nastrój, można wymieniać w nieskończoność.
Odpowiedz
#34

prawda, rower pomaga pracować nad sobą i daje dużo radości   - zwłaszcza  szosówka  Rotfl a dla mniej zaawansowanych dobry jest i trekingowy  Rotfl
Odpowiedz
#35

Jeśli moge chciałbym wtrącić swoje 3 zdania.

Pochodzę z małej miejscowości która duzo zieleni. Chciałbym polecić każdemu by teraz jak wiosna wita nas, wyszedł na spacer z psem i zaczerpną tego pysznego zapachu budzącej sie roślin.

I tak 3 razy w tygodniu, szczecie i wierność psa, odpoczynek oraz radość ze słonca spowoduje wyrzut ogromnej ilości endorfin a do tego przyjemnie sie gubi kilogramy Oczko

Naprawde warto odejść od niebieskich ekranów z naszych szarej rzeczywistości i wyjść naładować akumulatory Oczko
Odpowiedz
#36

Potwierdzam, uwielbiam spacery z moimi psiakami Uśmiech
Odpowiedz
#37

Jak tylko zrobi sie ciepło wyciągam rowerek i w plener Uśmiech To mój sposób na aktywne spędzanie czasu. Robie po 30 ,40 km.
Odpowiedz
#38

O kurczę, aż tyle? Musisz mieć świetną kondycję, gratulacje Uśmiech
Odpowiedz
#39

Tyle robię Uśmiech Dla mnie to na luzie  Uśmiech kocham wycieczki rowerowe. Koło mnie są piekne trasy między lasami
Odpowiedz
#40

Ja maksymalnie zrobię z 15, dlatego podziwiam Uśmiech
Odpowiedz
#41

Mamy ciepło fajnie i rowerek w ruchu  Uśmiech Teraz w wypadach za miasto towarzyszy mi corka...Jak na 13 -latke radzi sobie swietnie ..robimy po 15 km narazie
Odpowiedz
#42

ja uwielbiam rower , wyciskałem wzeszłym roku po 20 kilometrów w jedna strone Rotfl
Odpowiedz
#43

moja najdłuższa trasa 42 km Uśmiech
Odpowiedz
#44

Moja też jakieś 40 km... ciężko mi zawsze wziąć ten rower, ale jak już się uda to jest satysfakcja. Obecnie jestem właśnie na urlopie (wiem, wiem... i korzystam z telefonu  Rotfl) i rower też jest ze mną.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości