Historia Miodu
#1

   
Jan Stanisławski (1860-1907)  Ule na Ukrainie, 1895

Pierwsze pszczoły zaszczyciły Ziemię około 140-150 milinów lat temu, w drodze ewolucji os z rodzaju Sphecidae.
 Zatem w trakcie pojawiania się pierwszych kwiatów roślin okrytonasiennych. 
Wszędzie tam gdzie człowiek spotykał te szlachetne owady, miód był i nadal jest tematem wielu przypowieści i mitów. 
Z pierwszych pisanych przekazów wiadomo, ze miód pszczeli cieszył się uznaniem już w  starożytności. 
Od wieków stosowany był jako składnik  wielu produktów spożywczych i napojów, oraz jako środek słodzący i aromatyzujący, a nierzadko leczniczy. 
Miał on także znaczenie w  religii i symbolice. 
Przykładowo, w starożytnej Gruzji miód symbolicznie "towarzyszył” zmarłym w ich pozaziemskiej podróży. 
W Grecji też, znaleziono najstarsze jak dotąd ślady miodu na wewnętrznej powierzchni glinianych naczyń znalezionych  w starożytnym grobowcu, którego  wiek szacuje się na 4,700 - 5,500 lat.
Duchowe i terapeutyczne stosowanie miodu w starożytnych Indiach  odnotowano w Wedach,  księgach hinduizmu i w ówczesnej medycynie. 
W starożytnym Egipcie miodu używano do słodzenia ciast i ciasteczek, oraz wielu innych potraw, a także składano w ofierze bogu płodności Egiptu, Min. 
 Starożytne ludy Bliskiego Wschodu i Egiptu stosowały miód do balsamowania zmarłych. 
W Starożytnym Rzymie uważany był za afrodyzjak i najlepszy środek do gojenia ran  w kompozycji z propolisem. 

Sztuka pszczelarstwa (Mi feng) istnieje w Chinach od niepamiętnych czasów. 
W książce "Złote zasady sukcesu w interesach" (Jīng Shāng Băo Diăn ) autorstwa starożytnego myśliciela Fan Li (范蠡), niektóre  fragmenty są poświęcone sztuce pszczelarstwa oraz znaczeniu stanu ula dla jakości pozyskiwanego miodu.
 Miód był również odbierany pszczołom bezżądłowym na terenach starożytnej Mezoameryki, bowiem nasze europejskie pszczoły miodne  dotarły tam dopiero ok. 200 lat temu. 
Do dzisiaj pszczoły uważane są tam za święte owady, zaś miody używane się powszechnie do celów kulinarnych. 
Aczkolwiek najstarszym znanym śladem zbierania miodu przez człowieka jest liczące ponad 8 tysięcy lat malowidło naskalne w jaskini Arana  w Hiszpanii, przedstawiające zbieracza (zbieraczkę ?) miodu, wybierającego go z na dziko założonych gniazd pszczelich.
źródło
 

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz
#2

         
Co prawda człowiek sam miodu nie wymyślił, ale nauczył się korzystać z pracy pszczół już dziesiątki tysięcy lat temu.
Dowodów na to, że korzystamy z pracy pszczół co najmniej od epoki kamienia łupanego, dostarczyli uczeni z Uniwersytetu w Bristolu.
Znaleźli oni ślady produkowanego przez pszczoły wosku w starożytnych naczyniach glinianych, pochodzących z ponad 150 stanowisk archeologicznych.
Początkowo człowiek pierwotny podbierał miód dzikim pszczołom gnieżdżącym się w dziuplach drzew, w szczelinach skalnych itp. kryjówkach.
Naskalne malowidła, przedstawiające bartnika wyciągającego miód z dziupli drzewa odkryto w jaskini d'Arana w pobliżu Walencji w Hiszpanii.
Obrazy namalowane zostały 9 do 10 tysięcy lat temu.

Szybko zorientowano się, że pszczoły można "udomowić".
Już starożytni Sumerowie i Egipcjanie zajmowali się profesjonalnie hodowlą tych owadów, Zaczęto zwabiać pszczoły do specjalnie sporządzanych pomieszczeń z drewna, słomy, wikliny, kory, korka, palonej gliny, kamieni, metalu, o kształcie walców, stożków, naczyń, koszów, a także imitujących postaci ludzkie, zwierzęce, grzyby i in.
Najstarsze zachowane ule mają około trzech tysięcy lat.
Były wykonane ze słomy i gliny i znaleziono je na terenie dzisiejszego Izraela.

W Turcji już siedem tysięcy lat p.n.e. produkowano miód.
Do dzisiaj zresztą kraj ten uchodzi za potęgę pszczelarską, a produkowany w tamtejszych lasach miód piniowy jest uznawany za jeden z najsmaczniejszych na świecie.
Traktaty o pszczelarstwie pisali starożytni Chińczycy.
Dzisiaj Chiny są zdecydowanym liderem w ilości produkowanego miodu - 20 procent globalnej sprzedaży.

W krajach słowiańskich, nadbałtyckich, niektórych niemieckich i skandynawskich rozwinęło się bartnictwo, chów pszczół w barciach, tj. dziuplach umyślnie drążonych w pniach drzew, przeważnie sosen.
Barć miała otwór wylotowy (oko) i drugi (dłużnia), do wydobywania plastrów z miodem po podkurzeniu lub zatruciu pszczół.
Najstarszym pszczelarskim znaleziskiem na polskich ziemiach, jest (mający dwa tysiące lat), wyłowiony z Odry pień dębu, w którym ludzką ręką zrobiono dziuplę dla pszczelej rodziny.

Już w IV wieku p.n.e. Arystoteles pisał o pszczołach w Historia animalium.
Miód był wówczas nie tylko luksusowym produktem spożywczym, słodzikiem, ale także kosmetykiem, parafarmaceutykiem oraz środkiem antykoncepcyjnym (zmieszany z korą akacji i daktylami).
Inni z kolei uważali miód za afrodyzjak.
Rzymianie dodawali miód do ogromnej ilości napojów, deserów i potraw.
Wykorzystywano go do  obtaczania lub smażenia owoców, kwiatów, nasion, a nawet całych łodyg roślin.

Miód jest źródłem węglowodanów, witamin A, B, C i K, a także ponad 30 składników mineralnych (m.in kobaltu, magnezu, żelaza).
Zawiera bioflawonoidy, enzymy, olejki eteryczne, substancje bakteriobójcze.
Żeby pszczoły mogły wyprodukować kilogram miodu, muszą zebrać nektar z 800 tysięcy kwiatów akacji, 1,25 miliona kwiatów rzepaku, albo przeszło 7 milionów kwiatów gryki.
Dziś na świecie produkuje się rocznie około 1.9 miliona ton naturalnego miodu.

W Polsce żyje około 1,4 miliona pszczelich rodzin, które produkują blisko 24 tysięcy ton miodu rocznie.
Warto wiedzieć, że miód uważany jest za najzdrowszy naturalny produkt słodzący, o wiele zdrowszy od popularnego cukru.
Prawidłowo przechowywany - w temperaturze około 10 stopni i przy braku dostępu do światła - nie traci nic ze swych cudownych właściwości aż przez półtora roku 

Ciekawostka:
W przeciętnym ulu mieszka około 60 tysięcy robotnic. Ich życie jest krótkie i intensywne. Latem robotnica przeżywa zaledwie 30 dni. Królowa pszczół może żyć nawet trzy lata.
źródło
źródło

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz
#3

 Najstarszy Miód na świecie
Miód jest produktem, który praktycznie się nie psuje. 
Oczywiście nasze miody, szczególnie te z oznaczeniami: drahimski ChOG, kurpiowski ChOG, wrzosowy z Borów Dolnośląskich ChOG, z Sejneńszczyzny/Łoździejszczyzny/Seinų/Lazdijų krašto ChNP czy podkarpacki mód spadziowy ChNP mają określony termin przydatności do spożycia, jednak to wymóg formalny
Faktycznie dobry miód, który nie uległ zepsuciu, latami zachowuje wszystkie swoje właściwości.

Badacze przekonali się o tym, gdy odkryli w grobowcu faraona Tutenchamona słoik z miodem liczący 3500 lat. 
Po przebadaniu go, okazało się, że oczywiście, ulotnił się jego aromat, jednak gdyby go rozpuścić, jak najbardziej nadawałby się do spożycia. 
Przez wiele lat ten przysmak władcy Egiptu uchodził za najstarszy miód na świecie, ale parę lat temu został on zdetronizowany przez Gruzinów. 
Podczas budowania rurociągu naftowego Baku-Tbilisi-Ceyhan odkryto grobowiec kobiety, liczący ponad 5 tysięcy lat. 
Wśród przedmiotów, w jakie wyposażono tę gruzińską księżniczkę (bo najprawdopodobniej była to księżniczka) znaleziono dzban miodu, mający 5500 lat! 
Starożytni Gruzini, podobnie jak Egipcjanie, wkładali miód do grobów zmarłych, aby wyposażyć ich w ten sposób na ostatnią drogę. 
Wiadomo także, że lud ten – jako pierwszy w kulinarnych dziejach ludzkości – dzielił miód na gatunki, osobno zbierając miód lipowy, osobno – jagodowy i z kwiatów rosnących na łąkach. 
Ciekawe, prawda?
źródło

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości