Dobry wieczór :)
#1

Jestem osobą racjonalną, mocno stąpającą po ziemi. Kilka lat temu poznałam kogoś, z kim początkowo miałam kontakt tylko służbowy. Później okazało się, że jest to osoba uduchowiona, zajmująca się energią reiki, ezoteryką i numerologią. Od niej dowiedziałam się, że mam "wielki dar", dodatkowo wzmocniony datą urodzenia. I tak się zaczęło [Obrazek: smile.gif] Ja, wątpiąca agnostyczka, odkryłam swoje super moce. Jestem pewna, że ma je każdy z nas. Stawiam Tarota, jednak u mnie nie ma złych kart. "Złe" karty to wskazówki, ostrzeżenia, drogowskazy. Moja intuicja współdziała z kartami w ten sposób, że rozpoznaje różne sytuacje i sposoby wyjścia z nich. Rozkłady ukazują sytuację obecną oraz to, co się stanie gdy wybierzemy taką, lub inną drogę postępowania. Moje karty mają energię rady, pocieszenia, ostrzeżenia, otuchy, wskazówek.
Odpowiedz
#2

Pięknie napisane :--)
Dojrzały tarocista
Witamy...
Odpowiedz
#3

Witaj Kwiatek
Odpowiedz
#4

Witaj! Uśmiech
Odpowiedz
#5

Witaj, miło Cię spotkać. Uśmiech
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości