[anonim01011]

Witajcie. Mam do was pytanie a właściwie więcej:
1) czy ktoś z was zna zaklęcie "Caphe casita non capheta et publica fili omnibus suis"; czy naprawdę działa i czy trzeba to koniecznie powiedzieć prosto w oczy?
2) czy znacie może jakieś uroki na powrót ukochanego do was które działają w miare natychmiast, tzn takie na które nie trzeba czekać 2 miesiące tylko działają po kilku dniach?
Gdzieś natrafiłam na taki temat i pytam z ciekawości.

[Doria]

Ja zastosowałam na powrót eksa, i faktycznie wrócił, był to najgorszy okres w moim życiu ! Potem rozstaliśmy się definitywnie... Czasem nie warto kombinować z zaklęciami

[Margola]

Zaklęcie to jest wykorzystywane w czarnej magii, jeśli ktoś cię szczerze nie kocha to ono sprawi że związek i tak się rozpadnie, w dodatku to ty będziesz ponosić tego konsekwencje. Krótkotrwałe przywiązanie i tyle.

[gortoz]

Chciałabym poruszyc temat magii miłosnej . Czytałam gdzies , że nie istnieje cos takiego jak magia miłosna . Jeżeli istnieje to jest czarna magia. Jeżeli ktos sie z tym nie zgadza lub może mi więcej powiedzieć na temat miłosnej magii. niech sie podzieli swoja wiedza bede bardzo wdzięczna za poszerzenie mojej wiedzy

[anonim01011]

A czy trzeba to koniecznie powiedziec w oczy czy nie? pytam tak z ciekawości.

[gortoz]

Hejka . Kilka dni temu koleżanka dała mi taki sposob na wyczarowanie miłosci. Wymysl wszystko w jakich okolicznosci go spotkasz , jak bedzie wygładał jaki bedzie mial charakter . co wieczor dodaj szczególy az powstanie koncowy scenariusz. powtarzaj go az sie wryje w pamięci .uśmiechaj sie przy tym. Pamietaj ani przez chwile nie mozesz watplic w moc tego scenariusza . Nastepnie usiądz i opisz wszystko w liscie , ale nie na zwykłym papierze . kup specialna papeterie - w romantyczne motywy i czerwona koperte. przed zakłejeniem koperty sprawdz czy nie błedow . List musi być doskonały. Na kopercie napisz moja miłośc i wrzuc do płynącej rzeki musi porwac go pradrzeki. przez caly ten czas sie usmiechaj i wyobrazaj sobie sceny opisane w liście. Co o tym sadzicie ?

[Margola]

A czy trzeba to koniecznie powiedziec w oczy czy nie? pytam tak z ciekawości.

Z tego co wiem to musi zaistnieć kontakt wzrokowy.
Nie wiem jaka jest skuteczność tego zaklęcia, nigdy go nie stosowałam.
Krążą słuchy że nie posiada on żadnej mocy poza tym, że jego "magiczność" oparta jest na obco brzmiących słowach - łacinie. Gdyby przetłumaczyć owe zdanie, to by wyszło: "Myślący kochając nie rozumie, że by wspólnie kochać - przyjmuje cierpienie" - dla mnie osobiście, to bardziej jest ono zwykłym przysłowiem niż czymś, czym się tak wszyscy jarają.

Hejka . Kilka dni temu koleżanka dała mi taki sposob na wyczarowanie miłosci. Wymysl wszystko w jakich okolicznosci go spotkasz , jak bedzie wygładał jaki bedzie mial charakter . co wieczor dodaj szczególy az powstanie koncowy scenariusz. powtarzaj go az sie wryje w pamięci .uśmiechaj sie przy tym. Pamietaj ani przez chwile nie mozesz watplic w moc tego scenariusza . Nastepnie usiądz i opisz wszystko w liscie , ale nie na zwykłym papierze . kup specialna papeterie - w romantyczne motywy i czerwona koperte. przed zakłejeniem koperty sprawdz czy nie błedow . List musi być doskonały. Na kopercie napisz moja miłośc i wrzuc do płynącej rzeki musi porwac go pradrzeki. przez caly ten czas sie usmiechaj i wyobrazaj sobie sceny opisane w liście. Co o tym sadzicie ?

Gortoz bardzo fajna wizualizacja Ja bym jeszcze przy wrzucaniu listu do rzeki - mocno sobie wyobrażała wszystko co chce uzyskać ale w czasie dokonanym - nie że chciałabym tylko że już jestem kochana przez jakiegoś mężczyznę, wspólnie spędzam z nim czas itp

[gortoz]

tak sobie myśle czy nie dodac w czasie pisania listu dodatkowych elementow. Może dwie czerwone swiece i jaśminowe lub różane kadzidła . A może okadzic nimi list czy skropic olejkami lub swoimi perfumami. A może za bardzo udziwniam . Jestem początkującą w sprawach magii

[Margola]

najlepiej gdybyś zorientowała się jakie kadzidełka, jakie świece są poświęcone magii miłosnej i dopasowała je jakoś do swojego własnego rytuału.

[smutna]

Witam. Z tego co widzialam jest kilka tematow o tym ale... No wlasnie zawsze jest ale.. Albo mi ktos pomoze albo.. nie wiem co bedzie. Jestem zakochana i gotowa na wszystko nie jestem malolata , przeszlam w zyciu o wiele wiecej jak nie jedna osoba w moim wieku. Ale nie o to chodzi. A i nie chce zeby mnie oceniano kazdy ma swoje problemy, potrzeby itd.. Mi zalezy na jaednym zeby byc z osoba ktora kocham . Przy ktorej poczulam szczescie , bezpieczenstwo, normalne zycie , i doroslam do dziecka to byla ta osoba z ktora chcialam je miec.. Roztalismy sie wiem ze o mnie mysli tylko nie wiem czy rodzice czyzz byla lub jedno i drugie ingeruje .Chce zeby bylo tak dobrze jak bylo. Prosze o cos skutecznego zebysmy znowu byli razem! I prosze nie pisac ze ingerencja w cudza wole itd jak by ktos z was byl na moim miejscu to by zobaczyl.On dal mi wszystko nigdy tak nie kochalam . Prosze o pomoc bo nie dam rady inaczej

[magduszka]

Nie chce Cie moralizowac. Zrobisz co chcesz, ale nie uwazasz, ze jesli cos wam nie wyszlo to nie jestescie dla siebie? Mozna kochac wiele razy. Warto poswiecac energie dla kogos kto byc moze nie jest zainteresowany?