05-02-2016, 23:07
Moje zdanie jest stanowcze, ale nie nakazujące ... no właśnie temat się rozrósł ... pogadać nie wolno ...?
ostatnie wasze wypowiedzi w dużej mierze nawiązują już do samych kart ... a mowa jest o online ... aplikacji, która moim zdaniem nie zastępuje tarota, jest zbiorem wpisanej w nią wiedzy z różnych źródeł ... a'la wiki... suche fakty, darmowa wiedza nigdy nie będzie dobra i wystarczająca. To właśnie chciałam uświadomić tym osobom, którzy tak namiętnie z tego korzystają i często zastępują nią, samego w sobie tarota (samą wyszukiwarkę google można by nazwać wróżką, też stara się przewidzieć jakiego słowa chcesz użyć, czego szukasz, o wyszła ta strona, to musi coś znaczyć) Nic nie poradzę, że się z tym zidentyfikowałyście, nie muszę zaraz wyciągać armat i kroczyć drogą Pustelnika lub Kapłanki, ale chyba same zauważyłyście, że o tym w ogóle się nie rozmawia... czyli wniosek nasuwa się jeden i można powiedzieć, że ok, możesz nie zgadzać z tym, nie podzielać opinii innych, ale lepiej będzie jak będziesz siedzieć cicho i przymykać na to oczy, bo jesteś tarocistką to ci nie wypada ? To, że wypowiadam się w tym temacie wcale nie świadczy o tym, że się wywyższam lub uważam siebie za najmądrzejszą, bo tak nie jest, ale jak do tej pory, nikt nie przytoczył tu lepszych argumentów ode mnie, podkreślam, że argumentów dotyczących samej tej aplikacji, nie zbiegajmy z tematu do czyjś umiejętności, wiedzy i tego jak postępuje z kartami, tego nie trzeba tu w tym temacie tłumaczyć, nie o to tu chodzi... Czy naprawdę, nie da się dnia przeżyć, bez takiej aplikacji ...?, wiem jakie to może być wciągające, nie czarujmy się ...
ostatnie wasze wypowiedzi w dużej mierze nawiązują już do samych kart ... a mowa jest o online ... aplikacji, która moim zdaniem nie zastępuje tarota, jest zbiorem wpisanej w nią wiedzy z różnych źródeł ... a'la wiki... suche fakty, darmowa wiedza nigdy nie będzie dobra i wystarczająca. To właśnie chciałam uświadomić tym osobom, którzy tak namiętnie z tego korzystają i często zastępują nią, samego w sobie tarota (samą wyszukiwarkę google można by nazwać wróżką, też stara się przewidzieć jakiego słowa chcesz użyć, czego szukasz, o wyszła ta strona, to musi coś znaczyć) Nic nie poradzę, że się z tym zidentyfikowałyście, nie muszę zaraz wyciągać armat i kroczyć drogą Pustelnika lub Kapłanki, ale chyba same zauważyłyście, że o tym w ogóle się nie rozmawia... czyli wniosek nasuwa się jeden i można powiedzieć, że ok, możesz nie zgadzać z tym, nie podzielać opinii innych, ale lepiej będzie jak będziesz siedzieć cicho i przymykać na to oczy, bo jesteś tarocistką to ci nie wypada ? To, że wypowiadam się w tym temacie wcale nie świadczy o tym, że się wywyższam lub uważam siebie za najmądrzejszą, bo tak nie jest, ale jak do tej pory, nikt nie przytoczył tu lepszych argumentów ode mnie, podkreślam, że argumentów dotyczących samej tej aplikacji, nie zbiegajmy z tematu do czyjś umiejętności, wiedzy i tego jak postępuje z kartami, tego nie trzeba tu w tym temacie tłumaczyć, nie o to tu chodzi... Czy naprawdę, nie da się dnia przeżyć, bez takiej aplikacji ...?, wiem jakie to może być wciągające, nie czarujmy się ...