27-03-2020, 14:11
Amethyst po grecku oznacza „niepijany”.
Istnieje wiele wersji wyjaśniających tak dziwną nazwę.
Według jednej z nich osoba chcąca zachować trzeźwy umysł podczas uczty musiała trzymać kamień w ustach, według innej musiała pić z kielicha wyrzeźbionego z Amethyst.
Jednak najbardziej wiarygodna jest wersja raczej prozaiczna – w starożytności nie było zwyczaju picia nierozcieńczonego wina (zwykle wino rozcieńczano wodą w stosunku 1:1), na co stać było tylko notorycznych pijaków, którzy zostali skazani
Prawdziwy obywatel Grecji i starożytnego Rzymu nie powinien był upodabniać się do barbarzyńców, którzy nie byli wstrzemięźliwi w winie.
Najwyraźniej kolor Amethyst przypominał Grekom kolor rozcieńczonego wina, dlatego zyskał swoją nazwę i kojarzył się z trzeźwością i jasnym umysłem.
W przyszłości kamień stał się symbolem duchowości i czystości.
Amethyst był szeroko stosowany w Egipcie, wykonywano z niego różne ozdoby, figurki, naczynia, sarkofagi.
Oczywiście tylko faraonowie i najwyższa egipska szlachta mogli sobie pozwolić na tak wykwintne produkty.
Bardziej proste przedmioty wykonane z Amethyst nosili wojownicy, którzy wierzyli, że ten klejnot jest w stanie ochronić ich w walce.
Amethyst klejnoty przedstawiające Bogów i cesarzy były powszechne w Grecji i Rzymie.
Do najsłynniejszych klejnotów przechowywanych obecnie w muzeach na całym świecie należą klejnoty przedstawiające Marka Juniusa Brutusa (II w. n.e., Rzym), cesarzy Lucjusza Werusa, Karakallę (III w. n.e. Rzym), Wespazjana (I w. n.e., Rzym), córki cesarza Titus Julia (I wne, Rzym) i głowa Arsinoe (III wpne, Grecja).
Od średniowiecza wspomniany w Biblii Amethyst stał się kamieniem duchowieństwa.
Jest aktywnie wykorzystywany do ozdabiania przedmiotów kultu religijnego, ikon, strojów ceremonialnych.
Ponadto zaczyna kształtować się istniejący do dziś zwyczaj – każdy kardynał otrzymuje w prezencie kamień z Amethyst przy inicjacji do godności.
Stopniowo zaczynają przypisywać kamieniu zdolność rozwijania w człowieku czystych myśli, ochrony przed siłami ciemności, wzbudzania miłości.
Jednym słowem rozwinął w swoim właścicielu wszystkie cnoty chrześcijańskie.
Później Amethyst stał się tak popularny wśród królów, że znalazł się na liście tak zwanych „kamieni królewskich”.
Tak więc jednym z wielbicieli Amethyst była Katarzyna II, niektóre źródła podają, że był to jej ulubiony kamień.
Godne uwagi elementy biżuterii należące do rosyjskiej Cesarzowej to para kolczyków (niegdyś część Diamentowego Funduszu Romanowów, ale sprzedana w Christie's w 1927 r.) oraz pierścionek z brylantem z profilem Katarzyny wyrzeźbionym w Amethyst
Ciekawa jest historia Amethyst Parure (tiary, naszyjnika, kolczyków i pierścionka) angielskiej królowej Marii.
W 1993 roku dzieła tej wspaniałej pary były sprzedawane pojedynczo w Sotheby's.
Znana jest jedynie historia naszyjnika, należy on do Anny Wintour, redaktor naczelnej amerykańskiego magazynu Vogue.
Od czasu do czasu można ją zobaczyć na samej właścicielce oraz na sesjach zdjęciowych dla magazynu.
Inny słynny przedmiot sprzedany niedawno w Sotheby's należał do byłej królowej Anglii Aleksandry, urodzonej jako księżniczka Danii.
Biżuteria z Amethyst i Brylantami mogła być noszona jako Naszyjnik lub Tiara, jeśli została umieszczona na specjalnej podstawie.
Ekstrawagancki naszyjnik z Amethyst i Turkusów, należący wcześniej do skandalicznej księżnej Windsoru Wallis Simpson, również trafił pod młotek, ale jest okresowo wystawiany na wystawach.
Naszyjnik został stworzony w 1947 roku przez Cartier, ulubiony dom jubilerski księżnej, w modnym wówczas stylu „girlanda”.
Większość tajemniczych i złowrogich historii, w tym śmierci i klątw, wiąże się z diamentami.
Wyjątkiem jest historia Ametystowej czapli Allena.
Kamień przez długi czas przechowywany był w jednej ze świątyń indyjskiego miasta Kanpur, aż w 1857 roku, podczas krwawej masakry między Brytyjczykami a zbuntowanymi mieszkańcami miasta, został porwany przez pułkownika Williama Ferrisa.
Potem nastąpiła seria zgonów i bankructw wszystkich właścicieli złowrogiego Ametystu, w związku z czym spadkobiercy pułkownika przekazali kamień w 1890 roku Muzeum Historii Naturalnej. Pracownik muzeum, znany naukowiec Heron Allen, również znalazł się wśród tych, na których złowrogi wpływ miał indyjski Ametyst.
Wielokrotnie próbował pozbyć się kamienia, w tym po prostu go wyrzucić, ale ponownie wrócił do Allena.
W końcu naukowiec, który wcześniej nie był skłonny do przesądów, zapakował kamień w 7 pudełek, oddał na przechowanie w banku, nakazując otwarcie paczki 3 lata po swojej śmierci. Ametyst został zwrócony do Muzeum Historii Naturalnej przez córkę Herona Allena.
Kamień, zwany „po trzykroć przeklętym”, nadal znajduje się w muzeum i jest jednym z najpopularniejszych eksponatów.
Obecnie biżuteria z ametystem jest niezwykle popularna.
Co więcej, wybór nie jest ograniczony kosztem biżuterii - teraz w sklepach jubilerskich można znaleźć dość niedrogie przedmioty ze srebrnymi ametystami.
Dla tych, którzy kochają szykowną i chwytliwą biżuterię, można zwrócić uwagę na złote przedmioty z dużymi kamieniami.
Możesz wierzyć lub nie w magiczne właściwości Ametystu, ale zgodzisz się, że niesamowita biżuteria z niesamowicie pięknym fioletowym kamieniem może przynieść tylko radość.
https://roskosh-zolota.livejournal.com/t...0%B8%D1%8F
https://rzol.ru/news/ametist