Film "The SECRET" - Prawo Przyciągania
#1

Moi Drodzy


Chciałabym, abyście się zapoznali na początku swojej drogi z pozytywnym myśleniem z tym pięknym filmem, który zapewne w wielu z Was coś zmieni, ale mam nadzieję że na lepsze. Oczywiście jest też książka "Secret" Byrne Rhonda dostępna w polskich księgarniach. Być może niektórzy z Was już o tym słyszeli, a Ci którzy jeszcze nie to zapraszam bo naprawdę warto. Zapraszam również do wyrażania swoich odczuć, doświadczeń związanych z filmem, z pozytywnym myśleniem.  Uśmiech

Poniżej podaję link  w którym możecie obejrzeć ten cudowny film:

http://mrfire.pl/sekret-polskie-napisy-pelna-wersja/
Odpowiedz
#2

Nie podniecaj się tym filmem za bardzo, pięknie to wszystko brzmi, ale gorzej z praktyką Bezradny

2 twórców tego filmu siedzi w więzieniu (doprowadzili do smierci 3 osób).
Chyba nie przyciągali takiego losu do siebie Myśli

Film tak naprawdę nie daje żadnych konkretnych porad i w gruncie rzeczy jest szkodliwy Nerwus
Odpowiedz
#3

A tego nie słyszałam Eremicie... W jaki sposób doprowadzili te osoby do śmierci?
Odpowiedz
#4

W tych namiotach termicznych, nie pamiętam nazwy Bezradny
Odpowiedz
#5

Eremicie wiesz, że ja też o tym nie słyszałam. Przykro mi, że się tak stało. Chciałam tylko zaproponować chętnym obejrzenie tego filmu. Każdy ma swój rozumek i będzie wiedział jak ma postępować. Każdy ma też prawo do wyrażania swoich myśli. Doceniam to.Ten film naprowadził mnie w stronę prawa przyciągania, dzięki temu zapragnęłam dowiedzieć się więcej o nim. Natomiast więcej się dowiedziałam o tym prawie z książek, od znajomych. Film jest taką małą zachętą do tego świata przyciągania. Kto zechce je poznać to będzie szukał dalej. Eremicie jestem też ciekawa jaki Ty polecasz film, jaką książkę, które wg Ciebie zasługują na uwagę widza/czytelnika.
Odpowiedz
#6

Film można obejrzeć, ogólnie nastraja pozytywnie, daje kopa itd, ale niestety nie zachęca do działania, a bez tego żadne marzenia sie nie spełniają i nic nie przyciągniesz.
Większość stwierdzeń z tego filmu to jakieś bzdury (np. o fizyce kwantowej itp.)

Film ogladałem i czytałem 2 książki Vitale, byłem pod wrażeniem, ale niestety suma summarum to wszystko tylko "hipnotyczny marketing" :uoee:
Odpowiedz
#7

w jakich namiotach termicznych , ogladalam ten film nawet 2 razy ale nie pamietam zeby polecali w jakis namiotach siedziec? napisz bo ciekawa jestem o co chodzi.
Odpowiedz
#8

To niezwiązane z filmem jakies warsztaty rozwojowe, które prowadziło 2 gości z filmu. I organizowali tez takie oczyszczanie w tych wigwamach (rodzaj sauny)
Odpowiedz
#9

Eremicie masz rację, bez działania człowiek nic nie przyciągnie. Dlatego są inni ludzie, którzy nakierują daną osobę do odwagi, by się nie bać i realizować swoje marzenia. Oczywiście co do Vitale również też tak sądzę, ale dla niektórych te książki mimo to zostają w pamięci.
Odpowiedz
#10

Moje zdanie na ten temat jest : TO DZIALA ! To naprawde dziala. Nalezy wylapac z tego filmu to co najistotniejsze. Myslimy tylko o rzeczach pozytywnych, zero narzekania i niedoli. Gdy cie cos boli to pomysl , skoncentruj sie na tym aby przestalo bolec. Nie chodz caly dzien narzekajac ,ze cie boli. Mysl pojde do lekarza, albo poloze sie, przespie, a gdy sie obudze nie bedzie mnie bolec.
To przyciaganie ma polegac na tym , ze kiedy marzymy o czyms, to marzymy w sposob jakbysmy juz to mieli i cieszymy sie z posiadania, ale cieszymy sie w sposob , ze szczescie i spelnienie wypelnia nas calych, czujemy to w czakrze serca, slonca , seksualnej i w czakrze korzenia. Czujemy(!) te radosc z posiadania tego co pragniemy.Jednoczesnie w tym samym czasie dajemy radosc innym, jakby dzielimy sie nasza radoscia. Tak to dziala. Samo wyobrazanie czegos i czekanie na to nie wystarczy jest dalekie i chlodne. Ty masz to czuc w brzuchu, w jelitach. Masz czuc te RADOSC ze spelnienia. Tak to sobie wyobrazaj.
Ten film obejrzalam dzisiaj pierwszy raz. Kiedys jednak ogladalam na ITV-wrozki moja ulubiona jasnowdz Kristine, ktora podala w swoim programie pewne cwiczenie jak przyciagnac do siebie pieniadze. Z ciekawosci zaczelam to robic. I naprawde zadzialalo. Ja w to wierze. Gdy robimy to w sposob, ze nie jest to tylko i wylacznie naszym zyczeniem-zadaniem, to zycie nasze w jakis sposob zaczyna sie tak ukladac, ze nagle wszystkie puzle, ktore zdazaja do spelnienia owego pragnienia , zaczynaja wpadac same w odpowidnie miejsce i po kolei jeden po drugim ukladaja nam obraz spelnionego marzenia. W ten sposob my i nasze zycie toczy sie ku jednemu...ku spelnieniu marzenia. Buźki
Jak bede miala natchnienie to wam napisze jak to bylo w moim przypadku, jak spelnialy sie niektore z moich marzen. Teraz czekam na spelnienie kolejnych zyczen.
Odpowiedz
#11

Napisz ten sposób Kristine Oczko
Odpowiedz
#12

Biierzesz banknot o duzym nominale. Siadasz bardzo wygodnie, kladziesz banknot na kolanach. Relaksujesz sie i wyobrazasz sobie miejsce, w ktorym chcialabys teraz byc, takie miejsce twoich marzen, np. nad jeziorem, cieplo, lekki wiaterek, tysobie siedzisz w wygodnym lezaku i popijasz lemoniade z lodem(na przyklad). Kiedy juz poczujesz,ze tam jestes, w tym miejscu, gdzie jest ci dobrze i jestes zadowolona i szczesliwa, wyobraz sobie zlota kule , ktora z gory, z kosmosu splywa na ciebie, splywa pomalu na twoja glowe, niezej i cala cie wypelnia, czujesz ja wszystkimi czakrami...Teraz wyobraz sobie ,ze ten banknot odfruwa gdzies w gore w kosmosc, znika tam , a za chwile, zaczynaja cie zasypywac setki tysiace tych banknotow...sa dokola , bierzesz je garsciami i cieszysz sie, ze je posiadasz, cieszysz sie bezgranicznie, czujesz to szczescie cala soba , zwlaszcza w czakrze seksualnej i czakrze korzenia. Naciesz sie jeszcze chwile....A teraz pomalu Zlota Kula zaczyna cie opuszczac...podnosi sie...czujesz jak odplywa w gore, poprzez twoje cialo, glowe i zaczyna unosic sie nad toba i odplywac w kosmos....az w koncu znika....Po skonczonym cwiczeniu, to nie musi byc natychmiast, wez ten banknot i pojdz go wydaj. Zaplac rachunek lub kup sobie cos nowego.
Powtarzaj to cwiczenie, ciesz sie i czekaj na spelnienie, ale nie wymagaj aby sie spelnilo. Badz spokojna ,ze ono pomoze ci przycignac pieniadze z Kosmosu, bo ta Zlota Kula jest osrodkem informacji , ktora wysylamy do kosmosu.
Odpowiedz
#13

Rudalilu masz rację powinniśmy myśleć pozytywnie, bez narzekania. Mam znajomego, który dużo wie o prawie przyciągania, stara się je stosować, ale ma jedną wadę ciągle narzeka na coś. Jak go spotykam i go złapię na tym to mówi, że wie że nie powinien. Jednak czasami stare przyzwyczajenia trudno jest zmienić. Potrzeba na to dużo czasu i przede wszystkim chęci tej zmiany. Wiadomo są pewne obawy, ponieważ tak naprawdę nie wiemy jak będzie jak zaczniemy stosować to prawo. Myślę że czasami trzeba spróbować zaryzykować, nic na tym nie tracimy, a przeciwnie zyskujemy więcej. Gdy chcemy przyciągnąć tą upragnioną rzecz musimy ją poczuć całą sobą. Jeżeli pragniemy mieć maszynę do szycia, to wizualizujmy ją sobie, jak przy niej z radością, miłością szyjemy te piękne ubranka. Czasami tak jest, że bardzo chcemy, a nie wychodzi może tak być że nie czujemy tej rzeczy radością,albo nasze wcześniejsze negatywne myśli wstrzymują realizację. Pamiętajmy, że negatywne myśli cofają nas od naszego marzenia. I musimy ponownie pracować nad jego realizacją.

Rudaliliu dziękuję Kwiatek za podanie tego magicznego sposobu, na pewno wielu z nas z niego skorzysta.
Odpowiedz
#14

obejrzałam sobie ten film, dzięki Olive za wrzucenie go, bardzo poprawił mi humor Oczko głównie dlatego, że ten "Sekret" jest w dużej części sprzeczny z moimi poglądami na to "co z tym życiem robić" Oczko
i ci "eksperci" = akwizytorzy szczęścia... zupełnie nie wydają mi się wiarygodni, mówią jak sprzedawcy.
ale to tylko moje wrażenia, można zatem to wytłumaczyć, że "Sekret" "nie harmonizuje ze mną" i nie powinnam o nim pisać ani mówić, więc się zamykam Rotfl
Odpowiedz
#15

Helge ważne są Twoje jak i innych odczucia z tego filmu, więc pisz ile chcesz. Każdy inaczej reaguje na film i ma do tego prawo. Co do filmu zrobili produkt i chcieli go jak najlepiej zareklamować i sprzedać, dlatego jak pisała powyżej Rudalila trzeba wyłapać te istotne rzeczy z tego filmu. Piękne jest, to że każdy ma prawo do wypowiadania swoich myśli w jaki sposób chce. W życiu nie chodzi, tylko aby słodzić, ale i trzeba też czasami popie.... aby lepiej ono smakowało . Oczko
Odpowiedz
#16

A ja nie wiem o jakim produkcie mowicie, co tam reklamuja ? co mi umknelo ?
Odpowiedz
#17

Rudalilu chodziło mi o to że film jest tym produktem, który należy dobrze zareklamować i sprzedać Uśmiech Zawsze warto pytać jak jest coś nie jasne. Oklaski
Odpowiedz
#18

rudalila napisał(a):Biierzesz banknot o duzym nominale. Siadasz bardzo wygodnie, kladziesz banknot na kolanach. Relaksujesz sie i wyobrazasz sobie miejsce, w ktorym chcialabys teraz byc, takie miejsce twoich marzen,
........
Powtarzaj to cwiczenie, ciesz sie i czekaj na spelnienie, ale nie wymagaj aby sie spelnilo. Badz spokojna ,ze ono pomoze ci przycignac pieniadze z Kosmosu, bo ta Zlota Kula jest osrodkem informacji , ktora wysylamy do kosmosu.

RudaLilu,
dzieki za ten psot. Jestem zupelnie zawalona praca, jednak dzis cos mnie ciagnelo, by zajrzec na forum chociaz na sekunde. No i wiem juz dlaczego- poznalam wspaniala metode.

Tak, tak mam miejsce, w ktorym chcialabym zyc jednak w tym momencie, nie moge sprawic, by miejsce stalo sie moim domem. Dzieki opisanej metodzie mysle ze to tylko kwestia czasu, gdy sie tam przeniose Oczko
Odpowiedz
#19

wszystko można przyciągnać. najtrudniejsza praca by uwierzyć, że to naprawdę się stanie. tzn. zmaterializują się nasze marzenia. najtrudniej uwierzyć we własne marzenia.
Odpowiedz
#20

Oglądałam film i czytałam książkę.
Wierzę, że to działa, u mnie się sprawdza, choć tylko w drobnych sprawach, jak na razie Oczko
Najtrudniejsza jest konsekwencja i wytrwałość w pozytywnym nastawieniu. Choć wizualizowałam sobie i naprawdę czułam całą sobą jak to będzie, kiedy osiągnę to, czego pragnę, po pewnym czasie wiara nieco "przygasała" i cały proces diabli wzięli!
Nie umiem utrzymywać w sobie tej wiary bezustannie Bezradny
Odpowiedz
#21

ja zauważyłem, a potem nawet gdzieś o tym czytałem co utwierdziło mnie w tym przekonaniu, iz najlepiej nie skupiać się za bardzo na tym celu poprzez całodniowe rozmyslania. Najlepiej wychodzi to w sposób bezwiedny, kiedy coś chcemy i... nagle przechodzimy do codzienności, a ta nasza radość na to jak to bd kiedy już to bd mieli poszła w świat i wróci silna jak bumerang, bo nie gdybaliśmy za dużo nad tym wprowadzając chcąc nie chcąc niedowierzanie.
Chodzi o to by póki nie ma się nawyku takiej wizualizacji która sporawia nam przyjemność nie stosować jej, gdyż może zamienic sie w obowiązek i przynieść tylko rozczarowanie.
Dobrze jest też chodzenie małymi kroczkami. Zamiast tak jak często się słyszy, wyobrażać sobie efekt końcowy, zacząć po kolei. Np. Chcę mieć dom, no i zaczynamy... w sumie to niemożliwe, ale jak, o nie, na pewno się nie uda i...klapa. Moim zdaniem lepiej zacząć tak, że chcę działkę, potem kase na pustaki, potem tani murarz i w efekcie końcowym mam ten dom. Mniejsze kroki (tańszeOczko ) nie prowokują naszego umysłu do niedowierzania w nasz cel.

Pozdrawiam
Odpowiedz
#22

bardzo dobra rada. by duży cel podzielić na małe zadania. dziękuję za podpowiedź.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości