13-02-2012, 20:04
Chciałabym prosic o porade. Ostatnio miałam bardzo dziwny i wyjątkowo rozbudowany sen . Znalazł sie w długim pomieszczeniu przypominajacym wnetrza starych uniwersytetow. szłam wciąż szukając jakiego pomieszczenia w ktorym cos miałam zalatwic. Az nagłe znalazłam się na balkonie w gotyckim kościele kiedy schodziłam na dol zapanowała całkowita ciemnosc. szla w doł poomacku. Kiedy doszłam na dół światło znów sie pojawiło i zobaczyłam swoje dłonie byly pełne drzasku w mojej świadomości pojawiła sie myśl , żę te drzazgi są niemormalnie bolesne . kiedy podniosłam oczy znalazlam sie w gronie artystow , ktorzy
malowali na plotnach wnetrze kosciola , ja nie malowalam tylko cały czas odpowiadałam na ich pytania bylam ich doradcą. Nigdy nie mialam tak szczegolowych i dlugich snow i zaden nie wryłmi sie tak w pamiec. Moze on ma jakies wazne znaczenie
malowali na plotnach wnetrze kosciola , ja nie malowalam tylko cały czas odpowiadałam na ich pytania bylam ich doradcą. Nigdy nie mialam tak szczegolowych i dlugich snow i zaden nie wryłmi sie tak w pamiec. Moze on ma jakies wazne znaczenie
Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy.