Liczba postów: 53.837
Liczba wątków: 2.110
Dołączył: 12-05-2011
Reputacja:
5.481
Ślusarczyk-Latos Józefa
Bieg epoki
samoloty nie lądują nigdzie
pociągi mijają stacje przeznaczenia
ryby nie zawijają do portu
miłość wciąż pragnie Romea i Julii
rozłamane słońce
gdy ustają zegary
śmiech ptaków stygnie wysoko
i czas zaciera ręce
przepaść ukrzyżowana ironią tęsknotą
ścieżkami umarłych
biegnie z nami i bez nas
Liczba postów: 53.837
Liczba wątków: 2.110
Dołączył: 12-05-2011
Reputacja:
5.481
Ślusarczyk-Latos Józefa
Kraków
Uśpione miasto żelaznym dymem
wieczne jak Rzym
lub Hollywood
o świciek
ładzie mnie u stópu sennych jeszcze bram
śpią w murach Antyfonyptaki i kadzidła
zielenieją na dachach wieki
kamienie pragną
postaci
ciężarne ulice
tak wszyscy kochamyto miasto
że umieramy dla niego
przedwcześnie
Liczba postów: 53.837
Liczba wątków: 2.110
Dołączył: 12-05-2011
Reputacja:
5.481
Ślusarczyk-Latos Józefa
Modlitwa
w sercu wciąż stara wierzba
rośnie z parapetu
na włosy siada zmierzch
i nago klęczą wróble
deszcz
bije czołem o chodnik
Liczba postów: 53.837
Liczba wątków: 2.110
Dołączył: 12-05-2011
Reputacja:
5.481
Ślusarczyk-Latos Józefa
Barwa
powietrze ma postać popielatego
ptaka lub człowieka
dlatego tak ciężko oddycha
z nikim nie rozmawia
czasami uderza o framugę dni
o powierzchnię pustki
jak bezwładne mięśnie
odbite - milczy
tylko po deszczu zmienia barwę
Liczba postów: 53.837
Liczba wątków: 2.110
Dołączył: 12-05-2011
Reputacja:
5.481
Ślusarczyk-Latos Józefa
Może
może to czego szukam
istnieje gdzieś dalej
za światłem Rembrandta
dźwiękiem jemiołuszki
a może tu -
na przełęczy nocy i dnia
gdzie węgorz zrywa rosę
i ucieka wydra
- a może jeszcze bliżej
- może niedaleko -
- za brwią sennego marzenia
w gabinecie żył
drgających jak ważka -
może całkiem blisko -
w dotknięciu spojrzenia
jasną wargą świtu
i źrenicy sarny
Liczba postów: 53.837
Liczba wątków: 2.110
Dołączył: 12-05-2011
Reputacja:
5.481
Ślusarczyk-Latos Józefa
Nie ma
nie ma wolności zamkniętej na kłódkę
którą można posadzić w kącie
ani dnia spokojnego z gotowym obiadem
nie ma snu bez czuwania
śpiewu - bez wschodzenia
ani ciszy nie ma na zawsze milczącej
ale jest rzeka i łąka
strumień olch czarnozielony
nad którym gołąb dziki śmieje się wysoko
leci lśniąca przestrzeń
jest szczęśliwa pustka (polna beztroska)
którą niesie zając wieczny uciekinier
na spół z nagą wroną
jest brzask ziemi dziewiczej
i etiuda wiatru
Liczba postów: 53.837
Liczba wątków: 2.110
Dołączył: 12-05-2011
Reputacja:
5.481
Szymczak Zbigniew
Pytasz mnie
Pytasz mnie dlaczego
słońce świeci,
dlaczego księżyc lśni ...
ciągłe pytania
lecz jednej
dla mnie odpowiedzi brak.
Dlaczego?
Czego?
Nie dałem
Nie powiedziałem
Czym Ciebie
Skrzywdziłem?
Czego się boisz?
Czego Ci brak?
Nie wiem.
Tak jak kochałem
Tak kocham
mimo upływu lat.
Byłaś moim marzeniem
nadal nim jesteś.
Nie szukam nikogo
mimo upływu lat
dla mnie tam na górze
na piętrze
zatrzymał się czas.
Z tomiku "Stacja "przeznaczenie"