Torty, placki i inne słodkości...
#1

       
Najdroższy deser czekoladowy świata
Szef kuchni Marc Guibert w hotelu Lindeth Howe Country House w miejscowości Windemere w hrabstwie Kumbria w Wielkiej Brytanii ustanowił nowy rekord Guinessa na najdroższy deser czekoladowy przygotowując popularny w całej Anglii pudding, czyli coś na kształt stałego lub kremowego budyniu, z aż czterech rodzajów najlepszej na świecie czekolady belgijskiej.
Cena tego tak wykwintnego dania to 22 tysiące funtów czyli w przeliczeniu prawie 110 tysięcy polskich złotych.

Stylizowane podobnie do słynnego jajka Faberge, czekoladowy przysmak był w stanie pobić poprzedniego rekordzistę dzięki naprawdę bogatej liście składników, wśród których są złoto, kawior, szampan i 2-karatowy brylant.
Dzięki temu jest od niego droższy o prawie 50 tys. złotych!

Pudding zrobiony jest z 4 różnych rodzajów najlepszej na świecie belgijskiej czekolady o smaku brzoskwiniowym, pomarańczowym i whiskey, oraz przyozdobiony galaretką o smaku szampana i jadalnym płatkiem złota.

Prawdziwą wisienką na torcie tego jadalnego dzieła sztuki jest jednak 2-karatowy brylant, którego również podaje się przy okazji zamawiania jednego z najdroższych win deserowych na świecie, Chateau d’Yquem, którego jedna butelka kosztuje prawie 2 500 polskich złotych.
Źródło

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz
#2

   
Złoty deser
Już sama nazwa zwiastuje wyjątkowy smak - Frrrozen Haute Chocolate.
Deser ten czeka na największych łasuchów w  restauracji Serendipity 3 w Nowym Jorku i kosztuje ponad 74 tys. zł!... 26 tys. dolarów amerykańskich

Właściciel mówi, że deser „Frrrozen Haute Chocolate” przyrządza się z mieszanki 28 rzadkich i egzotycznych gatunków kakao, polaną bitą śmietaną i oprószoną pyłem 23-karatowego złota i wiórkami najdroższych trufli świata La Madeline au Truffle.
Ponadto amator deseru może zabrać do domu pucharek, inkrustowaną diamentami 18-karatową złotą łyżeczkę i damską bransoletkę.
Źródło
Źródło
Źródło

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz
#3

   
Jeden z kurortów ze Sri Lanki stworzył tort, który reklamuje jako najdroższy deser świata.
Porcja tego smakołyku, przybranego szlachetnym kamieniem, kosztuje 14,5 tys. dol.
Kurort ze Sri Lanki liczy sobie tyle za owocowy deser, wykończony rzeźbą z czekolady i gigantycznym klejnotem.
Deser stworzono po to, goście kurortu The Fortress, znajdującego się w położonym na wybrzeżu miasta Galle, przeżyli jedyne w swoim rodzaju doświadczenie - opowiada manager ds. PR hotelu, Shalini Perera.

Deser to włoski tort owocowy o posmaku likieru Irish cream, podawany na rodzaju musu z mango i granatu oraz na szampańskim zabajone.
Dekoruje go czekoladowa rzeźba rybaka wspinającego się na pal (nawiązująca do miejscowej tradycji) - i 80-karatowy akwamaryn.
Podanie deseru wymaga specjalnego zamówienia.
Źródło

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz
#4

   
Bierzesz ślub i chcesz zaskoczyć gości, a przy tym masz do wydania kilka milionów dolarów.
Zamów diamentowy tort owocowy- najdroższy tort weselny na świecie.

W grudniu 2005 roku na wystawie „Diamenty. Cud przyrody”, pewien cukiernik z Tokio pokazał tort, który wycenił na 1,65 miliona dolarów.
Wszystko za sprawą dekoracji, w której główną rolę grały 233 diamenty.
Ozdoby te musiały zostać usunięte przed jedzeniem. Na stworzenie tego dzieła, cukiernik potrzebował aż 7 miesięcy.

Podobny tort stworzyła cukiernia z Dallas.
To dzieło o wadze 73 kilogramów, składało się z 9 pięter i zostało wycenione na 1,3 miliona dolarów.
Na tym torcie dekoracja składała się z szafirów i diamentów, natomiast polewa zawierała drobinki srebra.

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz
#5

   
Diamenty w torcie?
Goście charytatywnego koktajlu Fundacji ORIMARI, który odbył się 30 maja 2011 r. w restauracji Villa Foksal, mogli się przekonać jaki jest smak luksusu.
Podczas wydarzenia został zaprezentowany Najdroższy Tort w Polsce.
Galeria Słodkości wspólnie z Antykwariatem Jubilerskim Jacek Zięta stworzyli prawdziwe słodkie arcydzieło ozdobione biżuterią o wartości 1,5 mln złotych!

Wybrane kawałki tortu zostały oczywiście zlicytowane, a cały dochód z imprezy, czyli 104 tys. złotych, przekazany został na pomoc dzieciom ze świetlic socjoterapeutycznych w Warszawie.
Aukcję poprowadziła znana z niesienia pomocy innym, charyzmatyczna i niezastąpiona Dorota Wellman. Wieczór uświetnił smyczkowy „Kwartet 4 – te”.

Najdroższy w Polsce Tort został stworzony na bazie ekskluzywnych składników: szampana, belgijskiej czekolady oraz drobinek jadalnego, 23-karatowego złota.
Znajdowało się na nim 19 sztuk antycznej biżuterii z XIX i początków XX wieku ze srebra, platyny oraz złota.
Jacek Zięta z Antykwariatu Jubilerskiego zaprezentował m.in. Unikatową, diamentową łezkę z różowym brylantem z certyfikatem z Antwerpii, broszkę firmy Boucheron z XIX wieku w oryginalnym etui oraz kolię diamentowo – perłową, która zwieńczała 7-piętrowy tort.
Łączna wartość tortu została wyceniona na ponad 1,5 mln złotych.
To niezwykłe słodkie arcydzieło ochraniała jedna z największych firm branży usług ochrony osób i mienia w Polsce –Konsalnet Holding.
Taki tort musiał smakować wybornie, prawda?
żródło

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz
#6

   
Faworki, chrust, chruściki, jaworki
Składniki
* 5 szkl. mąki,
* 4 żółtka,
* 25 dkg margaryny,
* 4 łyżki gęstej śmietany,
* 4 łyżki cukru pudru
* 1 łyżka spirytusu lub octu
* olej lub smalec do smażenia
Wykonanie
Z podanych składników zagnieść kruche ciasto i wstawić na godzinę do lodówki, po wyjęciu ciasto rozwałkować i wykrawać faworki.
Smażyć na głębokim tłuszczu, posypywać cukrem pudrem.
źródło

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz
#7

   
Pączki z różą - tradycyjne
Składniki
60 dkg mąki,
1 szklanka mleka,
5 dkg drożdży,
13 dkg masła,
8 dkg cukru,
8 żółtek,
2 jajka,
1 kieliszek araku lub rumu (40 ml),
1/2 łyżeczki skórki otartej z cytryny,
szczypta soli,
1/2 szklanki cukru pudru,
1 szklanka konfitur z róży;
1 kg smalcu do smażenia

Wykonanie
Drożdże rozetrzeć z łyżeczką cukru, mlekiem i 2 łyżeczkami mąki.
Rozczyn pozostawić do wyrośnięcia.
Żółtka i jajka utrzeć z pozostałym cukrem i masłem na pianę.
Dodać wyrośnięte drożdże, mąkę, szczyptę soli, arak i skórkę z cytryny.
Ciasto dobrze wyrobić, przykryć i odstawić do wyrośnięcia.
Następnie formować omączoną ręką małe pączki, nadziewać je konfiturami i układać na stolnicy, aby urosły.
Ciasto na pączki jest dosyć rzadkie, dlatego rozlewa się po stolnicy, tworząc placki, ale po wrzuceniu na wrzący tłuszcz pączki staną się ponownie okrągłe.

W głębokim rondlu rozgrzać smalec.
Wkładać pączki, smażyć je na rumiano (przewracać podczas smażenia), a potem osączać na bibule i gorące posypywać cukrem pudrem lub smarować lukrem z dodatkiem skórki pomarańczowej.

LUKIER : 25 dkg cukru pudru, 3 łyżki słodkiej śmietanki, 2 łyżki drobno pokrojonej skórki pomarańczowej.
Cukier utrzeć ze śmietanką na gładką masę o konsystencji miodu.
Dodać skórkę pomarańczową i wymieszać.
Smarować pączki lukrem za pomocą pędzelka.
źródło

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz
#8

   
Babka piaskowa
Składniki:
   * 5 jaj
   * 3/4 szklanki cukru
   * 2 łyżeczki cukru waniliowego, kilka kropli Aromatu pomarańczowego DR. Oetkera
   * 3/4 szklanki mąki pszennej, szklanka mąki ziemniaczanej
   * 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
   * sok z cytryny
   * 1/2 szklanki oleju
   * lukier (może być gotowy, w proszku)
   * mleko.
Sposób przyrządzania
Jajka ubijamy dokładnie z cukrem i cukrem waniliowym na puch. Dodajemy aromat oraz mąkę pszenną i ziemniaczaną wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Całość miksujemy, wlewając stopniowo sok z cytryny i olej, do uzyskania ciasta o jednolitej konsystencji. Formę z kominkiem posmarować dokładnie margaryną i oprószyć mąką. Wlać ciasto, piec w temp. 180 stopni C ok.. 50 min. Polewę w proszku wymieszać z mlekiem i posmarować ostudzone ciasto.
Odpowiedz
#9

   
Biszkopt z truskawkami
wypróbowałam wczoraj i polecam bo przepis jest z gatunku "dla debili kulinarnych"
1. Piekę biszkopt wg dowolnego przepisu, ja mam swój sprawdzony od lat -
5 jaj - białka na pianę
5 łyżek mąki pszennej
5 łyżek mąki ziemniacznej
10 łyżek cukru
5 łyżek wody
skórka i sok z 1/2 cytryny
1 łyżeczka proszku do pieczenia

2. Po upieczeniu wyjmuję z piekarnika gorące ciasto. Odpinam brzeg gorącej formy. Kroję gorące ciasto na dwie części. Zdejmuję górę ciasta. Dół zostaje na blasze - przypinam brzeg formy z powrotem. I na to gorące ciasto wlewam a raczej wkładam - bo 18 % jest raczej gęsta - śmietanę. Rozsmarowuję równo śmietanę i nakładam uprzednio odcietą górną warstwę ciasta i lekko dociskam.
3. Ciasto stygnie. Na ostudzone wykładam truskawkę obok truskawki. Zalewam tężejącą galaretką.Do śmietanki można dodać owoce ale nie koniecznie.  Śmietana zmienia się pod wpływem temperatury i smakuje jak krem.
Smacznego .
Odpowiedz
#10

   
Kruchy placek z papierówkami i dżemem
Składniki:
Ciasto:
300g mąki
140g cukru pudru
200g zimnego masła
3 żółtka
0,5 – 1 łyżka gęstej śmietany
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
Wierzch:
600-700g papierówek
1/2 cytryny
150g dżemu (dowolnego, ja użyłam morelowego)
60g pokruszonych pełnoziarnistych ciastek
4 łyżki płatków migdałowych

1. Wymieszać razem mąkę, cukier puder, proszek do pieczenia i sól.
2. Dodać posiekane masło i przez chwilę rozcierać palcami.
Dodać żółtka, pół łyżki śmietany i zagnieść ciasto (jeśli będzie zbyt suche, dodać jeszcze śmietany, moje ciasto wyszło dosyć lepkie), wstawić do lodówki na około 60 minut.
3. Tortownicę o średnicy 25-26cm wyłożyć papierem do pieczenia (tylko dno).
Ciastem z lodówki wylepić dno tortownicy i wstawić do piekarnika nagrzanego do 160oC na funkcji termoobieg.
Piec przez około 20-24 minuty, aż ciasto ładnie się przyrumieni.
4. Papierówki obrać, przepołowić i oczyścić z gniazd nasiennych, skropić sokiem z połowy cytryny.
5. Na podpieczonym spodzie rozłożyć równomiernie pokruszone herbatniki, następnie poukładać papierówki.
6. Dżem podgrzać w rondelku i posmarować nim owoce.
Ciasto wstawić znów do piekarnika nagrzanego do 160oC na funkcji termoobieg i piec przez 30 minut.
Przed podaniem posypać płatkami migdałowymi, można również przypudrować cukrem pudrem.
Udanych wypieków Uśmiech
smacznego...
http://www.malacukierenka.pl/kruchy-plac...zemem.html

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz
#11

   
Ciasto z rabarbarem i budyniem
Ciasto kruche
2 szklanki (300 g) mąki pszennej
szczypta soli
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki mąki ziemniaczanej
3/4 szklanki cukru
1/2 op. cukru wanilinowego
200 g masła (twardego)
3 żółtka

Nadzienie
500 g rabarbaru
2 opakowania budyniu wanilinowego (bez cukru)
3 szklanki (750 ml) mleka
5 łyżek (50 g) cukru
1/2 op. cukru wanilinowego
oraz
cukier puder

Wykonanie
Prostokątną formę o wymiarach 20 x 30 cm posmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. 
Piekarnik nagrzać do 180 stopni C.
Do miski wsypać mąkę, dodać sól, proszek do pieczenia, mąkę ziemniaczaną, cukier i cukier wanilinowy oraz pokrojone w kosteczkę zimne masło. 
Rozdrabniać składniki aż powstanie drobna kruszonka (palcami, mieszadłem miksera lub siekać nożem na stolnicy).
Dodać żółtka i połączyć składniki w gładkie oraz jednolite ciasto. Uformować kulę, podzielić na 2 części.
Jedną część ciasta włożyć do lodówki, drugą pokroić na plasterki i wyłożyć nimi spód formy, ugnieść palcami na równy placek. Podziurkować widelcem.

Nadzienie
Ugotować budynie: odlać 3/4 szklanki mleka i wymieszać z proszkami budyniowymi, resztę mleka zagotować z dodatkiem cukru i cukru wanilinowego.
Gdy mleko zacznie kipieć wlać do niego rozpuszczone budynie i cały czas energicznie mieszać rózgą aż powstanie jednolita masa bez grudek. 
Zagotować i odstawić z ognia.
Rabarbar umyć, osuszyć, odciąć liście, łodygi pokroić na plasterki. 
Wyłożyć go na spód, następnie wyłożyć na niego gorący budyń. 
Na wierzchu zetrzeć odłożone ciasto z lodówki (na tarce o dużych oczkach) i wstawić do nagrzanego piekarnika.
Piec przez ok. 40 minut na złoty kolor. 
Wyjąć z piekarnika i ostudzić. 
Posypać cukrem pudrem.
https://www.kwestiasmaku.com/przepis/cia...i-budyniem

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz
#12

   
Pischinger - najlepsze wafle świata
Niektórzy mówią „andruty”, niektórzy po prostu „wafle”, jeszcze inni – „pischinger”.
A chodzi o znany każdemu torcik: wafle przekładane słodką masą.
Wydawałoby się – rzecz banalna.
Rzeczywiście nic w tym skomplikowanego, ale żeby tak pyszny banał wymyślić, trzeba geniusza.
Autorem smakołyku jest Oskar Pischinger, syn pierwszego właściciela wiedeńskiej firmy cukierniczej, Leopolda.
Właściwie pomysł na torcik „chodził” za Oskarem od dawna, ale jakoś nie miał śmiałości go zrealizować, bał się, że może za mało to wyszukane...
W końcu (był rok 1881) jednak się zdecydował.
Podobno po pierwszym kawałku był zadowolony, po drugim zachwycony, przy trzecim wiedział już dobrze, że ten deser przyniesie mu sławę. I tak się rzeczywiście stało.
Klienci natychmiast torcik pokochali.
I choć receptura tego prawdziwego wiedeńskiego pischingera pozostaje tajemnicą, wariacji na temat wafelków jest bardzom wiele.
Niektórzy robią masę wyłącznie czekoladową, inni dodają orzechy czy wiórki kokosowe, są tacy, którzy najbardziej lubią kajmak albo kajmak z czekoladą.
W każdym razie przygotowanie torcika to chwilka, w dodatku naprawdę trzeba się postarać, żeby nie wyszło...

Rodzajem pischingera jest też nasz torcik wedlowski czy wafelki Prince Polo.
Ale podobno najlepsze polskie andruty robiła rodzina Wilderów.
Mieli oni w Suchej Beskidzkiej restaurację na dworcu.
Podróżni, którzy dobrze wiedzieli, jakie smakołyki w niej sprzedają, korzystając z postoju pociągu, od razu ustawiali się w długiej kolejce.
Ale większą sławę niż rodzice cukiernicy zdobył ich syn.
Wyjechał najpierw do Wiednia, potem do Berlina, a w końcu, po dojściu Hitlera do władzy, do Stanów.
A tam zaczął robić filmy... Pamiętacie „Pół żartem poł serio”?
Billy Wilder jako mały chłopak sprzedawał pischingery w dworcowej restauracji!
źródło

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz
#13

   
Makaroniki z Laduree
Są na świecie ciasta, ciasteczka i… makaroniki z Laduree.
Nazwanie ich ciastkami to profanacja – to dzieła sztuki, spełniony sen łasucha, poezja deserowa najwyższych lotów, to smak, który podbił świat, to…
Musicie sami spróbować!

Sprawa wydaje się prosta: dwa bezowe krążki przełożone kremem, ale…
Bezy do makaroników powstają z dodatkiem mielonych migdałów a ich konsystencja musi być idealna.
Kruche ale nie suche, mięciutkie ale trzymające formę, chrupiąca, delikatna skorupka musi kryć wilgotne wnętrze.
Uzyskanie tego efektu jest bardzo trudne.

Makaroniki mają długą historię, narodziły się we Włoszech w XIII wieku.
Przez wszystkie wieki tradycja nie zaginęła i produkowane są tam do dziś.
Oczywiście z biegiem czasu każdy region wypracował swoją wersję; z pistacjami, z nasionami, z bakaliami…

Ale najlepsza odmiana powstała poza ojczyzną makaroników.
W 1862 roku Louis Laduree otwiera w Paryżu małą, ale luksusową piekarnię, która po kilku latach zostaje przekształcona w cukiernię.
Ta w 1903 roku staje się miejscem słynnym na w całej stolicy Francji. Tłumy szturmują sklep chcąc kupić małe, okrągłe ciasteczka.
Pomysł wnuka pana Laduree, aby dwa bezowe placuszki połączyć czekoladową masą, okazał się być na wagę złota.

Dziś makaroniki z Laduree są produkowane według tej samej receptury co niegdyś, choć asortyment bardzo się powiększył.
Możemy kupić białe, różowe a także zielone, czy niebieskie, o smaku lukrecji, kasztanów, karmelu, wanilii…
Za najsmaczniejsze uchodzą te z nadzieniem różanym.
Mała, ekskluzywna cukiernia na przestrzeni lat rozwinęła się w światowej sławy sieć, która współpracuje z największymi domami mody.
Najwybitniejsi kreatorzy mody, inspirują cukierników i tworzą oryginalne projekty opakowań, które sygnują swoim nazwiskiem.
Z Laduree współpracowali już m.in. Sonia Rykiel i Christian Laboutine.
Swoje najnowsze ciastka, o smaku gumy balonowej, słynna cukiernia stworzyła wspólnie z domem mody Lanvin.

Przekraczając próg cukierni Laduree czujemy się jakbyśmy znaleźli się w innym świecie.
Fantazyjnie ułożone stosy kolorowych ciasteczek, rzędy ekskluzywnych, wysmakowanych opakowań, wszechobecna atmosfera bajkowości i szyku sprawia, że wizyta w tej najsławniejszej francuskiej cukierni jest niezapomnianym przeżyciem.
A najlepsze dopiero przed nami - pierwszy kęs wybranego makaronika.
Natychmiast jedźcie do Laduree
źródło

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz
#14

   
Jogurtownik Zebra Bez Pieczenia
Składniki na tortownicę 18 cm
Spód:
100 gr biszkoptów
50 gr masła
Masa jogurtowa:
600 gr jogurtu naturalnego lub mieszanki greckiego z naturalnym w temp. pokojowej !
80 gr czekolady mlecznej
od 80-100 gr cukru pudru (zależy czy lubimy słodkie czy bardziej słodkie ciasta)
4 łyżeczki żelatyny z małą górką + 7 łyżek bardzo gorącej wody
1. Biszkopty kruszymy i łączymy z masłem, następnie wylepiamy nimi tortownicę która wcześniej wykładamy folią spożywczą i chowamy na czas przygotowania jogurtów do lodówki.
2. Jogurty przekładamy do miski.
3. Żelatynę zalewamy gorącą woda i mieszamy do rozpuszczenia, następnie odstawiamy ją do lekkiego przestygnięcia.
4. Czekoladę rozpuszczamy nad kąpielą wodną.
5. Żelatynę hartujemy czyli mieszamy ją z 2-3 łyżkami jogurtu i następnie wlewamy do miski i całość miksujemy. Dodajemy także cukier puder (najpierw radziłabym dodać tylko 80 gr )
Do czekolady dodajemy po 2-3 łyżki jogurtu hartując ją w ten sposób, następnie masę jogurtową dzielimy na dwie części. Do jednej dodajemy zahartowaną czekoladę.
Teraz wylewamy naprzemiennie po łyżce masy na środek ciasta aż do wykończenia mas. W ten sposób powstanie nam zebra Uśmiech
Ps. ja źle podzieliłam masę i brakło mi białej dlatego środek mojego ciasta jest tylko czekoladowy.
Gotowy jogurtownik chowamy do lodówki i chłodzimy co najmniej 2-3 h.
http://gotowanietoproste.blogspot.co.uk/...zenia.html
Odpowiedz
#15

   
Waniliowe muffinki
Składniki:
1,5 szklanki mąki pszennej
2 łyżki cukru
2 łyżki cukru waniliowego
100 g masła
3 jajka
3/4 szklanki mleka
1 laska wanilii
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Wykonanie:
Wszystkie składniki suche mieszamy razem, a w osobnej misce wszystkie mokre. Składniki suche dodajemy do mokrych, dokładnie mieszamy do połączenia składników. Formę na muffinki wyłożyć papilotkami, wylać ciasto do 2/3 wysokości foremki. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 190° C i pieczemy przez 20-25 minut. Wystudzone oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego
http://magiakasi.blogspot.co.uk/2017/06/...finki.html#
Odpowiedz
#16

   
Błyskawiczne rogaliki 3-składnikowe
Składniki:
3 szklanki (250ml) mąki pszennej+ do podsypania przy rozwałkowywaniu
1 szklanka kwaśnej śmietany 18%
kostka masła lub margaryny (200g)
dodatkowo dowolne nadzienie (ja użyłam budyniu śmietankowego i powideł śliwkowych)

Przygotowanie:
1. Mąkę przesiać przez sitko, dodać pokrojone w kostkę schłodzone masło lub margarynę oraz śmietanę. 
2. Całość posiekać nożem, następnie zagnieść szybko jednolite ciasto. Zawinąć je w folię i włożyć do lodówki na około godzinę. 
3. Wyjąć ciasto z lodówki, podzielić na 4 części. Każdą z nich podsypać mąką i rozwałkować. Następnie podzielić na 8 części. Na każdym trójkącie włożyć łyżeczkę powideł lub innego nadzienia. Następnie zawijać rogaliki od szerszej części do środka.
4. Zawinięte rogaliki na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i piec w piekarniku nagrzanym do 190-200st.C. przez około 25-30 minut.
5. Upieczone rogaliki polukrować lub oprószyć cukrem pudrem
http://dankapichci.blogspot.co.uk/2016/1...nikow.html
Odpowiedz
#17

   
Biszkoptowa szarlotka z patelni
Składniki na patelnię o średnicy 15 cm: 
3 jajka
0,5 szklanki mąki pszennej
1 pełna łyżka cukru pudru
1 łyżka cukru waniliowego
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
1-2 jabłka, pokrojone w cienkie plastry
Dodatkowo:
olej do posmarowania patelni
cukier puder do posypania 
cynamon

Przygotowanie:
Dwa jajka dzielę na białka i żółtka.
 Żółtka przekładam do miski, dodaję cukier puder i waniliowy, dodaję trzecie jajko i ubijam na puszystą masę (zrobiłam to trzepaczką).
 Następnie stopniowo dodaję mąkę z proszkiem do pieczenia.
Białka ubijam ze szczyptą soli na sztywną pianę, przekładam do masy z jajek, mieszam delikatnie, by ciasto było dalej puszyste.
Patelnię smaruję olejem, rozgrzewam i na podgrzaną wlewam ciasto.
W ciasto wtykam plasterki jabłek i na średnim ogniu, pod szczelną pokrywką podgrzewam wszystko do momentu, aż powierzchnia ciasta się zetnie (u mnie ok. 20 minut).
Jeśli pokrywka ma otwór, zatykam go kawałeczkiem folii aluminiowej.
Za pomocą talerza odwracam ciasto do góry dnem i ponownie podgrzewam pod przykryciem, tym razem ok. 10 minut.
 Ogień nie może być duży, by nic się nie przypaliło.
 Jeszcze raz odwracam ciasto, powierzchnię oprószam cukrem pudrem przesianym z cynamonem. - u  mnie tylko puder, bo nie wszyscy lubią cynamon. Podaję na gorąco.
Przepis autorski.
źródło

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz
#18

   
Jutro Św. Marcina więc zgodnie z tradycją wielkopolską trzeba skosztować rogalików. Niestety nie przepadam za masą z białego maku z bakaliami którą są nadziewane tradycyjne wypieki. Co roku piekę więc swoją odmianę tego specjału, zamiast masy - dżem i masa orzechowa. 
Są tak wdzięczne w przygotowaniu że goszczą na moim stole o wiele częściej niż raz do roku. Proszę się częstować, jeszcze ciepłe Uśmiech
Smacznego.

Rogaliki
- 500 g mąki tortowej
- 250 g masła
- 5 dkg drożdży
- 1 szklanka kwaśnej śmietany 18%
- 2 jaja
- 3 łyżki cukru
- szczypta soli

Drożdże utrzeć z cukrem, 1 łyżką mąki i śmietaną. Jajka ubić. Przesianą mąkę z solą posiekać z masłem, dodać jaja i drożdże. Wyrobić ciasto. 
Odstawić na 30 minut. Uformować wałek i podzielić na 3 części. Każdą część wałkować na koło o średnicy 30 cm- 35 cm. i grubości około 5 mm. Podzielić na 8 części( trójkąty). Na dłuższym boku ułozyć marmoladę( powidła) zwinąć rogaliki. Piec około 30 minut w 180 stopniach. Przed pieczeniem posmarowac ubitym jajkiem. Po upieczeniu można polukrować. Lukier- cukier puder + sok z cytryny.
By tradycji choć częściowo stało się zadość posypałam część rogaików orzechami i nadziałam masą orzechową. 
Zmielone orzechy włoskie, masło i brązowy cukier.
Odpowiedz
#19

   
zdjęcie ze strony: http://magiakuchni.eu/przepisy/ciasta/rurkizkremem.php
Pozwolę sobie dodać podobny przepis (inny krem - ze śmietany)...
Rurki z kremem
Składniki na około 60 rurek (każda 7 cm długości):
500 g mąki pszennej
250 g masła, zimnego i pokrojonego w kostkę
250 g kwaśnej śmietany 18%
szczypta soli

Ciasto półkruche szybko zagnieść, do dokładnego połączenia się składników (można też zmiksować w malakserze). Schłodzić w lodówce, owinięte w folię, przez około 60 minut. Wyjąć z lodówki, a następnie podsypując lekko mąką - rozwałkować, ale bardzo cieniutko, na grubość 1 mm. Pokroić w długie paski, o szerokości około 1,5 cm. Foremkę do rurek posmarować masłem, nawijać na nią paski, zaczynając od części węższej, w kierunku szerszej. Jedną stronę rurki obtoczyć w cukrze, układać na natłuszczonej lub wyłożonej papierem do pieczenia blaszce.

Piec około 15 minut w temperaturze 200ºC. Gotowe upieczone rurki powinny być jasnozłote. Wystudzić na metalowej kratce, nadziać kremem.

Krem śmietankowy:

600 ml śmietany kremówki 30% lub 36%, schłodzonej
2 łyżki cukru pudru
odrobina naturalnej wanilii (niekoniecznie)
Śmietanę kremówkę ubić z cukrem pudrem i wanilią.
Smacznego
źródło: http://www.mojewypieki.com/post/rurki-z-kremem
Odpowiedz
#20

       
Jak każe obyczaj w tłusty czwartek królują  na naszych stołach pączki i faworki. Czasami smażę tradycyjne pączki, ale jak mam mniej czasu, tak jak dziś robię szybkie i przepyszne pączki całuski. Przepis mam od mamy, która smażyła całuski już w latach 80 tych. Przepadam za ich smakiem nie tylko z sentymentu Mniam Najsmaczniejsze są zaraz po przyrządzeniu, jeszcze ciepłe. 

Pączki całuski 
Składniki:
1 twarożek homo
2- 3 jajka
około 1,5 szklanki mąki (krupczatka wymieszana pół na pół z mąką tortową)
2 łyżki cukru pudru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka spirytusu( lub octu spirytusowego)
szczypta soli

Wszystkie produkty o temperaturze pokojowej wymieszać. Ciasto zmiksować i odstawić na 30 minut. Smażyć w głębokim tłuszczu ( najlepiej na smalcu). Kłaść porcję ciasta na rozgrzany tłuszcz, dwoma łyżkami metalowymi maczanymi w tłuszczu. Nabierać łyżkę ciasta i zsuwać ją drugą łyżką do gorącego tłuszczu. Jak całusek przyrumieni się z jednej strony, obrócić na drugą. Usmażone odkładać na kuchenny ręcznik by je odsączyć z nadmiaru tłuszczu. Jeszcze ciepłe posypać cukrem pudrem. 
Smacznego 
Odpowiedz
#21

   
Blok waniliowy z pistacjami, żurawiną i orzechami
Składniki:
300 g mleka w proszku
100 g orzechów laskowych
100 g orzechów włoskich
80 g żurawiny
80 g obranych pistacji
12 herbatników
120 g masła
1/3 szklanki cukru
3/4 szklanki wody
2 łyżeczki cukru wanilinowego

Mleko w proszku mieszamy z bakaliami i pokruszonymi herbatnikami. 
W rondelku umieszczamy masło, cukier i wodę. 
Gotujemy na małym ogniu, do połączenia się składników. 
Masę odstawiamy, aby trochę przestygła. 
Keksówkę (u mnie 26x14) wykładamy folią spożywczą. 
Folia powinna wystawać za foremkę, aby łatwiej wyciągało się blok. 
Przestudzoną, letnią masę wlewamy do mleka z bakaliami. 
Całość dokładnie mieszamy i przekładamy do keksówki. 
Masę dociskamy łyżką, przykrywamy folią i umieszczamy w lodówce. 
Najlepiej na całą noc.  
Smacznego
źródło

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz
#22

   
Szarlotka na kruchym cieście ("najlepsza na świecie")
Ciasto: 
4 szklanki maki 
łyżeczka proszku do pieczenia 
szklanka cukru pudru 
1 1/2 kostki masła 
6 dużych żółtek 
2 łyżki gestej kwaśnej śmietany 
Nadzienie: 
8-10 kwaskowatych jabłek, obranych pokrajanych na polplasterki 
1/4 szklanki wody 
1 szklanka cukru 
2 łyżeczki cynamonu 
2 łyżki maki ziemniaczanej 
3 łyżki soku z cytryny 
Pianka
6 białek
1/2 szklanki cukru
1 budyń bez cukru (proszek)
3 łyżki tartej bułki 
cukier puder do posypania 

Ciasto: 
Mąkę, cukier puder i proszek do pieczenia przesiać do dużej miski. 
Masło pokroić na małe kawałki, dodać do mąki i wymieszać aż masa będzie grudkowata. 
Dodać żółtka i kwaśną śmietanę i wyrobić ciasto (można zrobić to w malakserze). 
Ciasto podzielić na dwie części 1/3 i 2/3. 
Zawinąć w folię i schłodzić w lodówce (co najmniej kilka godzin) lub w zamrażarce (około godziny). 

Nadzienie: 
Pokrojone jabłka umieścić w rondelku, dodać wodę i dusić przykryte około 15 minut, nie mieszać. 
Dodać cynamon i cukier, lekko wymieszać. 
Mąkę ziemniaczaną zmieszać z sokiem cytrynowym, dodać do masy jabłkowej i dusić jeszcze przez 2 minuty. 
Masa powinna być bardzo gęsta, ale nie rozgotowana. 

Rozgrzać piekarnik do 180 st.C.
 Formę (33cm x 23cm licząc od spodu, 36x26 cm od góry) posmarować masłem [wyłożyłam papierem do pieczenia] i zetrzeć do niej na tarce jedną część ciasta (2/3). 
Lekko wgnieść ciasto, tak aby powierzchnia była raczej jednolita i podpiec w piekarniku przez około 8 minut. 
Wyjąć z piekarnika, lekko przestudzić.
 
Pianka:
Ubić białka na sztywną pianę. 
Pod koniec ubijania stopniowo dodawać cukier, na końcu wmieszać budyń używając najniższych obrotów miksera.
Podpieczone ciasto posypać tartą bułką, wyłożyć na to nadzienie jabłkowe, piankę budyniową i zetrzeć na nią pozostałą część ciasta (1/3). 
Piec około godziny, aż powierzchnia ładnie się zrumieni. 
Lekko przestudzić, posypać cukrem pudrem.
Przepis Bajaderki znaleziony na cincin. 
Pomysł na piankę zaczerpnięty z komentarzy pod przepisem.
Przepis na naprawdę sporą blachę. 
Zapewniam, że koleżanki z pracy/sąsiedzi/goście będą zachwyceni
źrodło

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości