Piękne słowa i obrazy

   
Sidney Herbert Sime (1865–1941)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Sidney Herbert Sime (1865–1941)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

Gwiazda Polarna
Nieruchoma wśród mroźnych światów osypiska
ty - o karku stężałym samico wychudła!
Lód w pazurach ci brzęczał i para szła z pyska
i zamróz ci kosmiczny szronem bielał w kudłach…

Ani czując, że żywą tykam cię źrenicą,
z zaspy gwiazd, gdzie ugrzęzłaś w roziskrzonych pyłach,
sierścią w przetwór wmarznięta, Polarna Wilczyco.
ku wieczności łeb smutny zadarłaś - i wyłaś…

Beata Obertyńska

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Sidney Herbert Sime (1865–1941)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Sidney Herbert Sime (1865–1941)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

A ja już nie chcę
A ja już nie chcę! Nie mogę!
Do płaczu mam już dość
eukaliptusu – błękitu – pomarańcz
– fig –
Psia kość!

To ma być jesień? Kpiny!
… Jesień jest szara i niska…
Ja pytam: gdzie jarzębiny?!
Beata Obertyńska

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Sidney Herbert Sime (1865–1941)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Sidney Herbert Sime (1865–1941)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

Ostatnia jesień
…Noc narasta od wschodu wielka
i kosmata.
Noc zadławi niebawem precz,
u krańców świata
łun ostatek, co w drzew się nagiej
czerni żarzy.

Usnął park, w chłód przyziemny
grążąc się pomału,
w sen, nad którym wieczornie
osiadł już na straży
wron okrężnie w gałęzie naniesiony
namuł…

Usnął park, jak znużony
po wyroku więzień,
co śmierci się na jawie rozważać
nie waży,
za to snem się zawczasu
z jej bezwładem brata…

…Kiedy żar łun ostatnich między pnie
się wgniata,
Noc narasta od wschodu…
Beata Obertyńska

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Sidney Herbert Sime (1865–1941)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Sidney Herbert Sime (1865–1941)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

Don’t touch me, I’m full of snakes!
Don’t touch me, I’m full of snakes!
Jestem jak martwa gleba bez kropli powietrza
Jak zestrzelony wiatrem obłok
Jak rzeka która była i której już nie ma
O skamieniałych brzegach. Jak bezsilne słowo.
Don’t touch me! Wolę nosić w sobie
To, co wypełnia moje sny po brzegi
Lata których żadne słowa nie omodlą.
Chowam w sobie trujące wspomnienia
Żmije płomieni i jad gazu –
Żyję jak lustro, z twarzą ku przeszłości
Wacław Iwaniuk

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Sidney Herbert Sime (1865–1941)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Sidney Herbert Sime (1865–1941)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

Moment
Jest cisza ziemi i szept
spadających liści
gdy żegnają się z drzewem.
Słucham mowy wiatru
bo może ostatnia to już jesień
przeorana krzykiem
odlatujących ptaków
ich lakoniczną mową.
Wiatru nikt nie uwięzi
jego wolność jest inna od mojej
wciąż na bezdrożach
obcych sumień.
Gdy słucham mowy wiatru
słucham własnych słów
a te kryją zasadzkę
bo w każdej sylabie wiersza
jest moja prywatna prawda
o której nic nie wiesz.

Jak blisko jesteśmy boskich praw
i jak daleko od samych siebie.
Wacław Iwaniuk

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Sidney Herbert Sime (1865–1941)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Sidney Herbert Sime (1865–1941)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

Z wczoraj na wczoraj
Czym jest lustro
Którego nie ma
choć wmawiamy w siebie
że będzie –

Jaki jest dzień
Który minął
zanim nastał
przeszedł obok nas
wczorajszym krokiem
i tyleśmy go widzieli –

Czym jest miejsce
którego nie ma
choć mówimy:
Było
więc jest.
Wacław Iwaniuk

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Sidney Herbert Sime (1865–1941)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Sidney Herbert Sime (1865–1941)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

Chciałbym uciec bo trwoga niszczy
Chciałbym uciec bo trwoga niszczy
Ale nie ma dla mnie ucieczki
Chciałbym usiąść na jakimś brzegu
Chciałbym oprzeć głowę o kamień
Przyjąć w oczy łagodny promień
Zamknąć w sobie czas przed odejściem.
Ale nie mam już dawnych źrenic
Ale nie mam już dawnych stóp
Moje ciało mnie opuściło
Odszedł mnie mój własny czas
Wacław Iwaniuk

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Sidney Herbert Sime (1865–1941)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 590 gości