Piękne słowa i obrazy

   
Henri Eugène Augustin Le Sidaner (1862-1939)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Henri Eugène Augustin Le Sidaner (1862-1939)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

Ale jestem
Oczy otwieram : staje się świat
Nade mną niebo, przede mną - sad.
Jabłek zielonych zapach i smak ...
wszystko proste tak.

Trzeba żyć naprawdę ,
żeby oszukać czas.
Trzeba żyć najpiękniej,
Żyje się tylko raz.
Trzeba żyć w zachwycie:
Marzyć , kochać i śnić.
Trzeba czas oszukać,
Żeby naprawdę żyć.

Jestem piasku ziarenkiem w klepsydrze,
Zabłąkaną łódeczką wśród raf,
Kroplą deszczu,
Trzciną myślącą wśród traw
...ale jestem!

Jestem iskrą i wiatru powiewem
smugą światła , co biegnie do gwiazd,
jestem chwilą , która prześcignąć chce czas
...ale jestem!

Ucha nadstawiam : słucham jak gra,
Muzyka we mnie, w muzyce - ja!
Nim wielka cisza pochłonie mnie,
Pragnę wyśpiewać , wyśpiewać ,że:

Trzeba żyć naprawdę ,
żeby oszukać pędzący czas.
Pięknie żyć w zachwycie ,
życie zdarza się raz.

Jestem piasku ziarenkiem w klepsydrze ,
Zabłąkaną łódeczką wśród raf,
Kroplą deszczu ,
Trzciną myślącą wśród traw
...ale jestem!

Życie jest drogą, życie jest snem ...
A co będzie potem?... Nie wiem, i wiem ...
O nic nie pytaj, dowiesz się gdy,
Skończy się się droga , życie i sny.

Jestem piasku ziarenkiem w klepsydrze,
Zabłąkaną łódeczką wśród raf,
Kroplą deszczu,
Trzciną myślącą wśród traw
...ale jestem!

Jestem iskrą i wiatru powiewem
smugą światła , co biegnie do gwiazd,
jestem chwilą , która prześcignąć chce czas
...ale jestem
Magda Czapińska

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Henri Eugène Augustin Le Sidaner (1862-1939)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

Droga
nie zawsze prosta i łatwa, kręta, wyboista
czasem prawie niewidoczna. za zakrętem,
nie wiadomo jeszcze, za którym
rośnie wysoko, jak smukły cyprys – sukces,
który burzy krew w żyłach, jak upojna noc miłosna.

lecz – zanim, trzeba jeszcze zlizać miód
z cierni tarniny, rosnącej przy urwisku.
zebrać bukiety z melancholii, nudy i acedii
rosnących przy drodze, zasuszone spalić,
by stały się popiołem, niczym przysięga
tracąca ważność nad ranem!

zdążając do celu, zrywajmy radość przy drodze,
wchłaniajmy ją, niczym kwiat wchłaniający rosę .
nie wolno nam uronić z niej ani jednej kropli,
radość bowiem, jest więcej warta niż
całe jezioro suchej powagi,
zwaną pancerzem
głupców!
Zofia Szydzik

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Henri Eugène Augustin Le Sidaner (1862-1939)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Henri Eugène Augustin Le Sidaner (1862-1939)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

Rozmowy z wnuczką 4
ku świadomości
powiedz mi babciu
czym jest los

to tkanina życiowych wyborów
gdzie między osnowę wpleciesz wątek kolorowych motywów
trudu siania i radości zbierania, morderczej wędrówki po wybranej
drodze życia i towarzyszących jej
równoległych ścieżkach

powiadają, że los jest przeznaczeniem
zapisanym w gwiazdach

nikt nie udzielił odpowiedzi
na tak, ani też nie podważył twierdzenia
trafnym argumentem, Wszechświat skrywa wielkie tajemnice
światów subtelnych, wejdź w głąb swej duszy, a znajdziesz
złoty klucz do bram
tychże tajemnic

czy to prawda, że los jest ślepy

ślepy na tyle
na ile ślepy jest człowiek
co czasem gra nieuczciwie z losem
ten, niby ślepiec, demaskuje oszustów i zabawę kończy szybko
w grze nie chodzi o to - czym grasz – chodzi o świadomość
że w puli często jest najwyższa stawka - życie

świadomi nie błądzimy
jak ślepcy

która z dróg jest właściwa

ta, która wiedzie do sensu życia
prowadzi przez wzgórza doskonalenia się
parowy niepowodzeń, szczyty nauczki, wąska i kamienista
przy której często błyśnie szafirowo goryczka
a miód zlizuje się z cierni tarniny
to droga dla wytrwałych
i dociekliwych

co jest sensem życia

tworzenie siebie
podążanie ku świadomości
że jesteś jedynym tkaczem gobelinu
własnego losu
Zofia Szydzik

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Henri Eugène Augustin Le Sidaner (1862-1939)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Henri Eugène Augustin Le Sidaner (1862-1939)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

Tango
zatańcz ze mną jeszcze raz i czule obejmij,
w tangu życia, niech rytm twego serca słyszę.
płynąć w tańcu, szaleńczo, jak pewnej jesieni,
niczym łódź, którą fale na grzywach kołyszą.

rozmawiaj ze mną w tańcu, podaruj słowa,
bo rozmowa wartością jest, już samą w sobie!
czekam, chociaż boli, lecz czekam od nowa,
trudno, ach jak trudno, o tangu zapomnieć!

pragnę zatracić się wirując, oddać siebie całą!
wsłuchać się w rytm i w ciszę naszej rozmowy,
powiedzieć czule, jak pragnę, mową mego ciała,
a ty, tańcz ze mną, jak kiedyś, choćby burze i gromy,
tango straconych!  
Zofia Szydzik

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Henri Eugène Augustin Le Sidaner (1862-1939)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

Cienka linia
czy wiesz
co najbardziej razi
zapadająca cisza
gdy pytam
padają czasem słowa
omijające sedno

klucząc pozostawiasz furtki
w razie gdyby...
przekraczasz czasem
wyznaczoną przez siebie
linię demarkacyjną
tylko w swoim interesie
na wspólny proponujesz obojętność

miotam się pomiędzy
pozorem a domysłem
szukam jeszcze w tej przestrzeni
jak w ciucholandzie
ale nic tu dla mnie
i choćby
stwarzać pozory pełnego naczynia
dalej zieje pustką
Zofia Szydzik

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Henri Eugène Augustin Le Sidaner (1862-1939)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Henri Eugène Augustin Le Sidaner (1862-1939)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

Szczęście
...ulotne tak, nieosiągalne, enigmatyczne,
jak twierdzą niektórzy lecz czy faktycznie?
oczekujesz tej chwili nagłego zdarzenia,
co przekuje w piękny fakt - twoje pragnienia!

zagotuje krew w żyłach, oślepi chwili jasnością,
wszech ogarnie twe zmysły - szaloną radością.
nie czekaj, te złudne oczekiwania są męką,
życie staje się ciężarem i duszy udręką!

nie spada ono nagle, jak grom z błyskawicą,
kolorowe, do twych rąk, które wnet pochwycą
chytrze oczekiwany życia szczodry dar...
jest marnym złudzeniem, jak na lodzie żar!

szczęście, to brama, którą wykuć musisz
pracą każdego dnia do własnej duszy,
z maleńkich drobin chwil twego istnienia,
bo w każdej chwili jest okruch marzenia

przyszłości, w której szczęście to twego
ducha stan, pogoda twych myśli - nic innego!
ono jest tuż, siada wraz z tobą codziennie
do stołu, śpi obok ciebie w łożu niezmiennie.

refleksem gra u twych rzęs na zmartwienia łzie,
porywa do tańca – wirujesz - niczym w śnie.
jest wszystkim wokół co trwa i nabrzmiewa:
kolorem, zapachem, ptakiem co świtem śpiewa.

szczęście to dzień dzisiejszy do przeżycia
i przyszłość co tak pociąga, i jej tajemnica.
tym co minęło - nie przejmuj się wcale,
przecież nie przeżywasz życia - za karę!

nie noś go na plecach, jak worek z pokutą,
by szczęśliwym być - musisz wyjść poza
...czekania skorupę!
Zofia Szydzik

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Henri Eugène Augustin Le Sidaner (1862-1939)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Henri Eugène Augustin Le Sidaner (1862-1939)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

Torebka
w przestrzeni małej torebki zamknięty, niestety,
przed okiem mężczyzny, wielki świat kobiety.
i choćby pokusił się i wszedł w te małe rejony,
to świat - nieznany, to świat dla wtajemniczonych!

w artystycznym nieładzie - drobiazgi pieszczone,
zdaje się wepchnięte tu na siłę... stłoczone,
jak przypadkiem złowione myśli - zwiewne motyle!
notes, na którego kartkach zapisano sentencje i chwile

jedyne, niepowtarzalne i nie dokończone wiersze
spisane w gonitwie myśli. wspomnienie pierwszej
miłości w fotografii, z dedykacją, „dla miłej - kochany”.
ten świat rozmaitości - dla panów - to świat zakazany!

kredka, co podkreśla, często, brew zmartwioną.
pomadka kreśląca uśmiech, by za wcześnie nie skonał.
niewielkie lustereczko, niezbędnik, pełen złud...
kryształowy koralik nadziei – zielony - istny cud!

małe puzderko w kształcie serca, w nim róży pąk
zasuszony, jak czterolistne szczęście rwane z łąk.
zapach perfum „J’adore”, niczym ogon u komety,
pęk maleńkich kluczyków do wielu serc,
....to portret kobiety!
Zofia Szydzik

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Henri Eugène Augustin Le Sidaner (1862-1939)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 37 gości