Piękne słowa i obrazy

   
Gabriël Metsu (1629–1667)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Gabriël Metsu (1629–1667)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

Różyc Sławomir
List do Mamy.
Przeżyłem ból prawie cne życie do końca
a skrobie tęsknota napiera przez żagiel
szeptałem jak trawa którą poznasz stopą
a ściele się rankiem wilgotna z oddechem

Smakowałem prawdy maluśkie i duże
dalej patrzę w oczy zuchwałe i puste
cośmy je wynieśli potem nam na wargach
zabrakło siły powiedzieć próżniacze

Śniłaś mi się Polsko Mamo w krasnych łanach
co złotem pociągniesz i pęknie skowronek
widać pierś za małą i serce za małe
miałem by słowami Cię wyśnić do końca

Śniłaś mi się bliska brat bratu ustami
w słońce patrząc śniłem by zgrzeszyć nadzieją

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Gabriël Metsu (1629–1667)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Gabriël Metsu (1629–1667)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

Róża Rąbalska
Kwiat Jesieni
Kwiat jesieni
Smutny poważny , jakby nastroszony
Koloru wrzosu,z lekka ośnieżony
Nie jest mu zimno, nie jest ciepło wcale
Chociaż  dorastał w letnim upale

Tak to o nim mowa tak to ten listopadowy
W czerni , w błękicie ciemno kolorowy
Uwierzysz że nieśmiały,że płatki wciąż przy ziemi nosi?
Zarazem dumny samotny ,nikogo o pomoc nie prosi.

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Gabriël Metsu (1629–1667)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Gabriël Metsu (1629–1667)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

Sonecka Wiktoria
Będziesz motylem...
Teraz nie będę już rozpamiętywać tego - co było!
To zaginęło w morzu moich myśli
i nie może wrócić.
Zostało zamknięte na klucz w wielkim skarbcu,
którego strzeże moja dusza..
Ona nie pozwoli ponownie przedrzeć się do mego serca
i zadać kolejny cios..
Cios, który zabolałby o wiele bardziej,
niż ten, który zadałeś teraz!
Ale kiedy ta rana się zagoi,
Wypuszczę Cię ze słoika...
Będziesz mógł odfrunąć!
Będziesz wtedy motylem,
na którego będzie czekało wiele kwiatów!
Wiele... ale mojego już tam nie będzie!!!

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Gabriël Metsu (1629–1667)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Gabriël Metsu (1629–1667)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

Sonecka Wiktoria
By zapomnieć..
Zabierz mnie do krainy marzeń..
Pozwól cieszyć się Twoją obecnością o blasku księżyca..
Roznieć gasnący płomień w Twym sercu..
Daj nadzieję na to, by zapomnieć o smutku!

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Gabriël Metsu (1629–1667)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Gabriël Metsu (1629–1667)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

Sonecka Wiktoria
By zniknąć...
Marzę,
By wypełnić otchłań ciemności...
Rozjaśnić niebo
-kolejną zapalającą gwiazdą!
Zniknąć,
Bez spostrzeżenia...
Chcę odejś!
-Zostać pustką i ... wspomnieniem!

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Gabriël Metsu (1629–1667)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Gabriël Metsu (1629–1667)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

Sonecka Wiktoria
Chłodny powiew
Czuję chłodny powiew wiatru.
Zimny dreszcz przechodzi przez mą duszę.
Te dłonie...
One są takie lodowate
-Choćby nie było w nich życia..
Czuje je na mym ciele.
Dotykają każdej części mego ciała..
Twarzy, rąk...
Ciągną mnie ku sobie.
Szarpią!
Ten Krzyk...
On mnie przeraża.
-Jest taki lodowaty...
Woła mnie - słyszę moje imie!
Chłodny głos...
-Już tylko prosi.. przekonuje.....

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Gabriël Metsu (1629–1667)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Gabriël Metsu (1629–1667)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

Sonecka Wiktoria
Jestem tylko powietrzem..
Są dni,
w których bardzo cierpię!
Ale cierpię nie dlatego, że odszedłeś
-to był tylko Twój wybór!
Ale z tego powodu,
że ja nadal Cię kocham...
kocham i wspominam dni,
w których bylismy razem.
Szliśmy obok siebie rozmawiając i śmiejąc się!
Teraz już tak nie jest!
Przechodzisz obok mnie.
Jestem tylko powietrzem,
Które nie zasługuje na Twoje spojrzenie...
To własnie mnie tak boli
I zadaje to okropne cierpienie.
To ludzka obojętność!!!

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Gabriël Metsu (1629–1667)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 10 gości