Piękne słowa i obrazy

   
Jan Willem van Borselen (1825-1892)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Jan Willem van Borselen (1825-1892)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

Szeremeta Mariusz
Pytania
Chciałbym Ciebie zapytać
o rzeczy tak wiele
chciałbym odpowiedzieć
na tak wiele pytań
lecz
nie wiem
czy serce potrzebuje
znać te odpowiedzi
czy
nie wystarczy nam radość
codziennych przywitań
z ustami
i włosami
z oczyma...
naszymi
z zawartą w nich ufnością
gdy tak patrzysz nimi
na mą dłoń, która błądzi
gdzieś po Twojej skórze
przy oddechów
obojga
Nas
splecionym
wtórze...
na co nam tu pytania
odpowiedzi na nie
może jedno
Ci
zadam...
jesteś
tu?
Kochanie

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Jan Willem van Borselen (1825-1892)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Jan Willem van Borselen (1825-1892)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

Szeremeta Mariusz
Róża
Leży samotna
zamknięta
czeka
Podchodzę
Rozchylając płatki
czule całuję różę
Odwdzięcza się ciepłem i wilgocią
rozwija się
pęcznieje
jakby nabiera odwagi
Spijam rosę z krawędzi jej listków
pieszczę językiem delikatny kielich
Opuszkiem ją muskam
Oddaje mi rozkosz drżeniem
pąsowieje
Rozkwita nagle
zatracając się w sobie.
A ja w niej...

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Jan Willem van Borselen (1825-1892)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Jan Willem van Borselen (1825-1892)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

Syriusz
mały Człowieczek
W mroku mym więcej spokoju się kryje,
niż za dnia Twojego radości przeżyje.
Człowieczek mały wpatrzony w niebo,
co nocą kontempluje swe mroczne kredo.
I gwiazdy białe mrugają nad głową,
I Tygrys świeci łuną złowrogą,
I patrzy się na Nas, i płaczę, i szlocha,
I mówi człowieczek: przyszłość pokocha
tych wszystkich co wierzą, czują i trwają,
w myśl chwil tych przyszłych co przemijają.
Losu dziś karty inaczej złożone,
Wypijmy za te wszystkie chwile niespełnione.
Za przyszłości niepewnej szkarłatne odzienie.
No i za najważniejsze - duszy mej, spełnienie.

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Jan Willem van Borselen (1825-1892)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Jan Willem van Borselen (1825-1892)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

Syriusz
Refleksja Nocy Letniej
Słońca promieni wieczorne westchnienie,                                                                                         
spokój przynosi i ukojenie.                                                                                                                   
Drzew kontur czarny na horyzoncie odbity,
minionych marzeń raczy otulać zgrzyty.       
Ptaki wąskimi kreskami naszkicowane,
majestatowi wydarzeń przyszłych oddane.
Wiatr smagający lica zamyślone,                       
oczy wpatrzone w nieskończoność,                   
myśli rozmarzone...                                                 
Krew co pulsuje w żyłach niczym tajemnica,     
niczym odpowiedź wyczekująca odkrycia.
Zadałeś już kiedyś podobne pytanie;                         
Czy to jest przyjaźń? Czy to jest kochanie?

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Jan Willem van Borselen (1825-1892)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Jan Willem van Borselen (1825-1892)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

Syriusz
Tak wiele
tak wiele bym chciał
lecz tak niewiele mogę
tak bardzo bym dbał
gasząc pragnień pożogę

tak wiele bym dał
chodź tak niewiele mam
tak bardzo bym kochał
w spokoju bym trwał

tak wiele widziałem rzeczy
tak wiele mam myśli
tak niewiele czasu
by sen się mój ziścił

tak wiele we mnie nadziei
tak wiele czystej wiary
całe noce refleksji
gdybyśmy uwierzyli w czary

składając te słowa
myślałem o przyszłości
i na nic zda się tu mowa
nie odda głębi miłości

i morału nastał już czas
namalujmy więc zakończenie
wykrzyczmy to co krzyczy w nas
zgłębmy swe marzenie

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Jan Willem van Borselen (1825-1892)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Jan Willem van Borselen (1825-1892)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

Syriusz
Wołanie z Zachodu
ludzie wiersze piszą
o szczęściu i miłości
a potem odzienie barwią
szkarłatem swej codzienności

krople łez spadają
na tkanin poszarpanych brzegi
niczym krople deszczu gnają
tworząc bezkształtne kręgi

refleksja się rodzi
umysł mój metamorfuje
marzeń incepcję płodzi
a ja wciąż tylko czuję... i czuję...

wołanie z zachodu
gdzie wiatr chmury goni
gdzie serce me zapłacze
morze łez uroni

wpatrzony w granat nieba
w spokoju zakochany
i jedna tylko potrzeba
zostać pokochanym...

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Jan Willem van Borselen (1825-1892)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Jan Willem van Borselen (1825-1892)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

Standura Ania
zdrada
zdradziłam ciebie
o wschodzie słońca

kochałam się z jeziorem
w południe skradłam
pocałunek lasu
po zachodzie słońca
dotykałam gwiazd
i dopiero teraz jestem
ale rano znów cię zdradzę

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz

   
Jan Willem van Borselen (1825-1892)

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 440 gości