29-03-2012, 08:37
Mam pytanie miałem długi sen tak jak by 8 god na jawie czy ten sen ma sens jak tam było wszystko dużo szczegółów takich mocnych.
Tłumaczenie z senniku ma sens ?
Tłumaczenie z senniku ma sens ?
Czy duży sen ma sens?
29-03-2012, 09:47
Myślę, że możesz próbować, w końcu jeśli czujesz, że nie jest to typowy taki tam bajzel senny, to ja bym sprawdziła. 
29-03-2012, 10:06
pisze może ktoś zrozumie
np: parę szczegółów :
Sala konferencyjna duża (tak duża jak teatralnie krzesła plastikowe czarni)sala bardzo jasna .
Dużo ludzi parę znam (koledzy) rozmawiam jestem wyluzowany tak jak by to było normalnie(ja nie lubię dużo ludzi ).
Lampy dużo lamp wiszą 2 są inne są moi to znaczy sprzedałem im .
późnej:
Interesy, robię z tymi ludźmi co gadałem(przed domem szarówka ) :
Auto widzę busa jest noc szarówka.
Światła stopu. Bus koloru czerwony ciemny pomarańczowy . Szyby tylni ciemnie jeździ do rampy i s powrotem wozi towar jaki my sprzedali .
Ja mam auto osobówka ładuje 2 pudelka .Auto jako osobówka niska duża ładna nie robi na mnie wrażenie.
Stół i osoba(biznesmen znam go zamiast ja go podziwiać to on podziwia mnie coś chce ) pisze mi adres na karcie papieru ja mowie ze mam swoi interesy i idę ładować auto te 2 pudelka ,biorę kartkę z adresem i mówię ze mam interesy i jadę i ze zaraz wrócę .
Jasno jest dzień.
Mapa szukam celu niby chodzi o dentystę ja myślę o swoim głos mówi ze mam innego szukać (mam właśnie iść do dentysty mam ustalić termin w realu )i liczę ulicy i tak jakby szedłem
(przenosi mnie w mapę tak jakby to prawdziwe miasto),
do chodzie lukiem do celu jest dom obok urwisko ja mówi ze muszę popatrzyć na cel dobrze za pamiętać , jakiś głoś
mówi uciekamy ja mówię ze nie mam prawo i nic złego nie robię jestem bardzo rozczarowany bo bardzo szybko doszedłem do celu i droga jest bardzo łatwa .Miasto jest ładne stare miasto kostka i mówię ok teraz trawie,
ale jestem bardzo rozczarowany ze taka łatwa droga i jadę .
Jadę ( w aucie jest kobieta koleżanka jakaś bliska) docieram do celu tam widzie duży ładny budynek i drzwi ja długo stoję i nie otwieram tak jak by strach, otwieram
widzę tylko nogi i biały fartuch pielęgniarki (ale widzie ze coś pisze i widzie tel za ścianą na biurku lub słyszę ze dzwoni ,schody tez są,i parę osób ) zamykam drzwi ale oni sami otwieraj sie to ja poprawka
a oni znowu to ja myślę sami sobie zamknięcie i idę i myślę ze termin umówię przez tel .
i ulica i moje auto i kobieta pyta dla czego tak długo .
jadę do przodu i hamulec tam zakaz taki jakiś nie mrawy dziwny kobieta mówi ze dla mnie to normalnie stałem pod zakazem(nie moglem tam parkować to było niby parę dni temu ) ja odpowiadam po to są zakazy ze by łamać.
mówię ze chce tylko cofną.
Jadę za autobusem i pada deszcz nie mam jak go wyprzedzić( ale tam 2 pasy ) chyba ja nie chce go wyprzedzać .
W aucie ona i facet (autostopowicz)na tylnym fotelach oni i rozmawiamy ja prowadzę auto .
miasto , budynki, 2 style osobno stare i późnej nowe .
dużo rozmowy miałem w tym śnie .
ten sen zawierał dużo kolorów jasnych i czarnych zależy gdzie jestem .
no wystarczy polowa szczegółowy jak ktoś zrozumie
to taki sen jak jawa
np: parę szczegółów :
Sala konferencyjna duża (tak duża jak teatralnie krzesła plastikowe czarni)sala bardzo jasna .
Dużo ludzi parę znam (koledzy) rozmawiam jestem wyluzowany tak jak by to było normalnie(ja nie lubię dużo ludzi ).
Lampy dużo lamp wiszą 2 są inne są moi to znaczy sprzedałem im .
późnej:
Interesy, robię z tymi ludźmi co gadałem(przed domem szarówka ) :
Auto widzę busa jest noc szarówka.
Światła stopu. Bus koloru czerwony ciemny pomarańczowy . Szyby tylni ciemnie jeździ do rampy i s powrotem wozi towar jaki my sprzedali .
Ja mam auto osobówka ładuje 2 pudelka .Auto jako osobówka niska duża ładna nie robi na mnie wrażenie.
Stół i osoba(biznesmen znam go zamiast ja go podziwiać to on podziwia mnie coś chce ) pisze mi adres na karcie papieru ja mowie ze mam swoi interesy i idę ładować auto te 2 pudelka ,biorę kartkę z adresem i mówię ze mam interesy i jadę i ze zaraz wrócę .
Jasno jest dzień.
Mapa szukam celu niby chodzi o dentystę ja myślę o swoim głos mówi ze mam innego szukać (mam właśnie iść do dentysty mam ustalić termin w realu )i liczę ulicy i tak jakby szedłem
(przenosi mnie w mapę tak jakby to prawdziwe miasto),
do chodzie lukiem do celu jest dom obok urwisko ja mówi ze muszę popatrzyć na cel dobrze za pamiętać , jakiś głoś
mówi uciekamy ja mówię ze nie mam prawo i nic złego nie robię jestem bardzo rozczarowany bo bardzo szybko doszedłem do celu i droga jest bardzo łatwa .Miasto jest ładne stare miasto kostka i mówię ok teraz trawie,
ale jestem bardzo rozczarowany ze taka łatwa droga i jadę .
Jadę ( w aucie jest kobieta koleżanka jakaś bliska) docieram do celu tam widzie duży ładny budynek i drzwi ja długo stoję i nie otwieram tak jak by strach, otwieram
widzę tylko nogi i biały fartuch pielęgniarki (ale widzie ze coś pisze i widzie tel za ścianą na biurku lub słyszę ze dzwoni ,schody tez są,i parę osób ) zamykam drzwi ale oni sami otwieraj sie to ja poprawka
a oni znowu to ja myślę sami sobie zamknięcie i idę i myślę ze termin umówię przez tel .
i ulica i moje auto i kobieta pyta dla czego tak długo .
jadę do przodu i hamulec tam zakaz taki jakiś nie mrawy dziwny kobieta mówi ze dla mnie to normalnie stałem pod zakazem(nie moglem tam parkować to było niby parę dni temu ) ja odpowiadam po to są zakazy ze by łamać.
mówię ze chce tylko cofną.
Jadę za autobusem i pada deszcz nie mam jak go wyprzedzić( ale tam 2 pasy ) chyba ja nie chce go wyprzedzać .
W aucie ona i facet (autostopowicz)na tylnym fotelach oni i rozmawiamy ja prowadzę auto .
miasto , budynki, 2 style osobno stare i późnej nowe .
dużo rozmowy miałem w tym śnie .
ten sen zawierał dużo kolorów jasnych i czarnych zależy gdzie jestem .
no wystarczy polowa szczegółowy
jak ktoś zrozumie to taki sen jak jawa
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości