Witam serdecznie!
Nie było mnie tutaj kilka lat - miałem problemy z zalogowaniem się/założeniem nowego konta/zresetowaniem hasła.
Teraz mi się udało i zamierzam się udzielać ogólnie na forum, trochę przez te lata podciągnąłem się z Tarotem, mam 3 talie, nabyłem doświadczenia w oczyszczaniach energetycznych, odcięciach itd.
Nie wiem czemu, ale u mnie forum wyświetla się w "rozsypanej formie" - może coś z przeglądarką nie tak?
Ale wracając do tematu!
Bardzo bym prosił Dobrą Duszę na forum o obiektywne sprawdzenie mi kilku rzeczy.
Dziewczyna, którą poznałem niemal rok temu (3 listopada). Dość szybko zacząłem z nią związek (13 listopada), w zasadzie wszystko było aż "nienaturalnie - idealnie". Jedyny problem, że ta osoba zaczęła przynosić mi strasznego pecha. Zacząłem mieć "znikąd" różne problemy, ludzie się zaczęli ode mnie odwracać, sąsiadka jakieś donosy na mnie poskładała (zupełnie bez powodu), biznes mi się zablokował, w domu zacząłem mieć multum kłótni... Była mocno przeklęta albo jakiś arcywampir.
No ale z tą dziewczyną było idealnie przez równe 5 miesięcy.
Aż do pewnego dnia... gdzieś pojechała, coś się wydarzyło, nagle zaczęła mnie traktować jak śmiecia. Ten stan trwał może z 2 tygodnie, aż znalazła sobie powód do zerwania ze mną - wtedy zwiałem.
Straciłem kontakt z nią na Amen.
Tęsknota była masakryczna, czasem aż nienaturalnie. Siedziała mi w głowie, w snach etc.
Kilka razy próbowałem się rozsądnie odezwać, ale była cisza. Jednak obczajała wszystko na moich mediach (po relacjach widać).
W końcu doszło do rozmowy (oczywiście tekstowej) gdzie pojechała po mnie dość ostro i zablokowała.
No cóż, sprawa zakończona jak dla mnie. Wiadomo - zdradziła mnie i olała potem totalnie.
Tylko że nurtuje mnie kilka pytań, ponieważ - jak wspomniałem - niedługo mija rok i czuję co chwila jej energię. Potrzebuję kilku wskazówek a nie chcę "samemu sobie wróżyć".
1. Czy ta osoba udawała miłość do mnie celem jakichś korzyści (może materialnych)?
2. Czy mogła być w zmowie z kimś kiedy ze mną była?
3. Dlaczego po zerwaniu jednocześnie mnie olewała ale jak psycholka obczajała moje profile?
4. Czy może ona wykonać jakieś kroki wobec mnie (dramy lub prośby)?
4a Gdyby chciała zrobić jakiś krok, to jakie będą jej intencje w moim kierunku?
5. Czy straciła pracę, którą zaczęła w marcu tego roku?
Gdyby ktoś zdecydował się pomóc, będę bardzo wdzięczny. Dane podam na PW i później zweryfikuję wróżbę (niektóre odpowiedzi będę mógł zweryfikować może od razu na podstawie swoich podejrzeń).
Dziękuję z góry!
Nie było mnie tutaj kilka lat - miałem problemy z zalogowaniem się/założeniem nowego konta/zresetowaniem hasła.
Teraz mi się udało i zamierzam się udzielać ogólnie na forum, trochę przez te lata podciągnąłem się z Tarotem, mam 3 talie, nabyłem doświadczenia w oczyszczaniach energetycznych, odcięciach itd.
Nie wiem czemu, ale u mnie forum wyświetla się w "rozsypanej formie" - może coś z przeglądarką nie tak?
Ale wracając do tematu!
Bardzo bym prosił Dobrą Duszę na forum o obiektywne sprawdzenie mi kilku rzeczy.
Dziewczyna, którą poznałem niemal rok temu (3 listopada). Dość szybko zacząłem z nią związek (13 listopada), w zasadzie wszystko było aż "nienaturalnie - idealnie". Jedyny problem, że ta osoba zaczęła przynosić mi strasznego pecha. Zacząłem mieć "znikąd" różne problemy, ludzie się zaczęli ode mnie odwracać, sąsiadka jakieś donosy na mnie poskładała (zupełnie bez powodu), biznes mi się zablokował, w domu zacząłem mieć multum kłótni... Była mocno przeklęta albo jakiś arcywampir.
No ale z tą dziewczyną było idealnie przez równe 5 miesięcy.
Aż do pewnego dnia... gdzieś pojechała, coś się wydarzyło, nagle zaczęła mnie traktować jak śmiecia. Ten stan trwał może z 2 tygodnie, aż znalazła sobie powód do zerwania ze mną - wtedy zwiałem.
Straciłem kontakt z nią na Amen.
Tęsknota była masakryczna, czasem aż nienaturalnie. Siedziała mi w głowie, w snach etc.
Kilka razy próbowałem się rozsądnie odezwać, ale była cisza. Jednak obczajała wszystko na moich mediach (po relacjach widać).
W końcu doszło do rozmowy (oczywiście tekstowej) gdzie pojechała po mnie dość ostro i zablokowała.
No cóż, sprawa zakończona jak dla mnie. Wiadomo - zdradziła mnie i olała potem totalnie.
Tylko że nurtuje mnie kilka pytań, ponieważ - jak wspomniałem - niedługo mija rok i czuję co chwila jej energię. Potrzebuję kilku wskazówek a nie chcę "samemu sobie wróżyć".
1. Czy ta osoba udawała miłość do mnie celem jakichś korzyści (może materialnych)?
2. Czy mogła być w zmowie z kimś kiedy ze mną była?
3. Dlaczego po zerwaniu jednocześnie mnie olewała ale jak psycholka obczajała moje profile?
4. Czy może ona wykonać jakieś kroki wobec mnie (dramy lub prośby)?
4a Gdyby chciała zrobić jakiś krok, to jakie będą jej intencje w moim kierunku?
5. Czy straciła pracę, którą zaczęła w marcu tego roku?
Gdyby ktoś zdecydował się pomóc, będę bardzo wdzięczny. Dane podam na PW i później zweryfikuję wróżbę (niektóre odpowiedzi będę mógł zweryfikować może od razu na podstawie swoich podejrzeń).
Dziękuję z góry!