Nowe mieszkanie
#1

Czesc Hazar,

Bardzo sie wkrecilam i cenie Twoje trafne porady. Jesli mialabys czas, moglabys spojrzed dla mnie na te 2 tematy?

MIESZKANIE
Od dluzszego czasu chce przeprowadzic sie do innego mieszkania w innej dzielnicy. Nie lubie mojego mieszkania ani mojej dzielnicy, czuje sie tu zle, mieszkam daleko od miasta, jest zla komunikacja publiczna. Mam w okolicy kilku znajomych, ale nie mam przyjaciol.

Za kazdym razem, kiedy ogladam inne mieszkania cos mnie blokuje.
- strach finansowy: ze bede miala duze zobowiazania finansowe (wynajem jest teraz bardzo drogi, a ja nie zarabiam kokosow)
- strach przed wspoldzieleniem mieszkania (jesli zdecyduje sie na wynajecie pokoju w dzielonym mieszkaniu)

Ostatnio mialam 2 propozycje mieszkania: 1 wynajecie pokoju, 1 mieszkanie cale. Cos mi w glowie mowilo, zeby nie brac zadnej z tych opcji. Ale ostatecznie bedac tutaj czuje sie jak przymuszona do czegos, czego nie lubie.

W skrocie... co moge zrobic? Masz moze jakies wyjasnienie tej sytuacji i porady?


SYTUACJA OSOBISTA
Czuje sie bardzo sama i niezrozumiana. To sprawia, ze coraz bardziej popadam w dolek, samotnosc. Ty sama juz tez wspomnialas, ze pustke w oku widac.
Co moge zrobic? 
Czy to cos we mnie?
Czy sa jakies srodowiska lub miejsca, ktore moglyby byc sprzyjajace zeby poznac moja paczke?

Dopowiem od siebie, ze mysle od dawna, zeby zapisac sie na tance albo regularny wolontariat. Ale przez to ze mieszkam tak daleko, nie zrobilam kroku. Zapisalam sie na to na inne zajecia (jezyki obce i silownia), ale nie stworzylam tam wiezi. Czas tez jest ograniczony, nie moge uczeszczac na tak duzo zajec naraz!


Bardzo dziekuje!!
Odpowiedz
#2

Witaj Tajlandia



Pytania:
MIESZKANIE
W skrócie... co mogę zrobić? Masz może jakieś wyjaśnienie tej sytuacji i porady?

4 Miecze (wyskoczyła)
- Nic nie możesz zrobić. Teraz masz taki czas, jakąś "chorą sytuację", która wstrzymuje twoje ruchy odnośnie zmiany mieszkania. Trzeba przeczekać, musisz coś odchorować, jak nie polepszysz swojego stanu choróbsko zawleczesz w każde nowe miejsce i sytuacja się powtórzy.


SYTUACJA OSOBISTA
Co mogę zrobić? - 2 buławy
- W zasadzie też ten ruch jest zatrzymany w tej kwestii, ale możesz się przyglądać. Może jak nie będziesz działać, a zaczniesz patrzeć na szczegóły, to znajdziesz klucz do tej odpowiedzi.

Czy to coś we mnie? - 6 monet - Raczej nie, pokazuje sie że często wyciągasz rękę, ale to nie jest problem, bo ludzie na twojej drodze bezinteresownie zaspokajają twoje potrzeby.

Czy są jakieś środowiska lub miejsca, które mogłyby być sprzyjające żeby poznać moja paczkę? - VII Rydwan
- Związane z motoryzacją i wodą, surfing, skutery wodne, snowboard, narty. baseny, sauny, spa. Sportowo i aktywnie. tam masz największe szanse na swoja paczkę.



Z mieszkaniem powinnaś poczekać, aż ozdrowiejesz i raczej nie chodzi tu o ciało, a głowa, bo jest zarośnięta jak u kloszarda. Jest blokada i trzeba trochę czasu byś wstała z łózka.
Z osobistym, to powinnaś się uważnie mu przyjrzeć, być może szukasz tam gdzie nie powinnaś. Zaufaj intuicji i idź tam gdzie serce cię niesie, a nie gdzie uważasz, że znajdziesz swoją paczkę.


Wszystkiego Dobrego
Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz
#3

Bardzo dziekuje Hazar!! 
Co to znaczy, ze glowa zarosnieta jak u kloszarda? W sensie powinnam popracowac z psycholog?
Odpowiedz
#4

Tak, trzeba pracować z umysłem, albo samemu albo z pomocą. Najważniejsze teraz to posprzątać ten bałagan na głowie.

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości