[Blue Raspberry]

Tak, to było to.
Ale to nie było wielkie uczucie, bo pokazało się w Paziku Buław jak pierdoła

Z czasem to się rozmyje, chyba że wyidealizujesz, to przejdziesz życie jak ślepiec, nie widząc że miłość cię otacza.
Nic się nie martw, jeszcze masz czas.
Wystarczy że zaczniesz patrzeć na ludzi, zobaczysz że miłość to coś więcej niż to czemu hołdujesz w środku.

Hazar

Hazar, 
Dowiedzialam sie od naszej wspolnej starej znajomej z pracy ze on bierze slub w lipcu. Poczulam smutek nie wiem dlaczego. 
Czy to byla i jest nieodwzajemniona milosc? czy to koniec wszystkiego na dobre? 
Nic juz nie wiem. 
Blue

[Hazar]

Witaj Blue



Pytania: Czy to była i jest nieodwzajemniona miłość?
9 Monet - To nie była ta miłość, może trochę własna. Czyli tak jak kiedyś tam pisałam, nie kochałaś go jak drugiego człowieka, ale przez własne wyobrażenia o miłości i poprzez miłość do samej siebie.
Może to być ciężko zrozumieć, ale najprościej to można pokazać to na przykładzie, że siedzisz sobie w ogródku i dużo mówisz, myślisz i czujesz, ale bardziej jak bohater romantyczny. 
Czyli to nie dociera nawet do adresata twoich uczuć, a kłębisz się tylko jak w oparach dymu papierosowego. Nie można też powiedzieć że nieodwzajemniona, bo o tego człowieka, to uczucie nawet się nie otarło. Nie doświadczył, ani nie poczuł miłości od Ciebie. 
Wszystko zatrzymało się tylko na tobie.


czy to koniec wszystkiego na dobre? 
3 monety - Tak, powinnaś szybko zapomnieć, szczególnie że praca wymaga skupienia. Nie powinnaś już do tego wracać



Blue to jeszcze, nie było to. Trzeba poczekać. 
Jak nadejdzie czas staniesz się hojna i otwarta, i bez wysiłku, oczekiwania na wzajemność ofiarujesz drugiemu Człowiekowi miłość.
Objawi się to w każdym aspekcie życia, od przyziemnych czynności do wzniosłych ideałów, ale na to masz jeszcze czas.


Wszystkiego Dobrego
Hazar

[Blue Raspberry]

Witaj Blue



Pytania: Czy to była i jest nieodwzajemniona miłość?
9 Monet - To nie była ta miłość, może trochę własna. Czyli tak jak kiedyś tam pisałam, nie kochałaś go jak drugiego człowieka, ale przez własne wyobrażenia o miłości i poprzez miłość do samej siebie.
Może to być ciężko zrozumieć, ale najprościej to można pokazać to na przykładzie, że siedzisz sobie w ogródku i dużo mówisz, myślisz i czujesz, ale bardziej jak bohater romantyczny. 
Czyli to nie dociera nawet do adresata twoich uczuć, a kłębisz się tylko jak w oparach dymu papierosowego. Nie można też powiedzieć że nieodwzajemniona, bo o tego człowieka, to uczucie nawet się nie otarło. Nie doświadczył, ani nie poczuł miłości od Ciebie. 
Wszystko zatrzymało się tylko na tobie.


czy to koniec wszystkiego na dobre? 
3 monety - Tak, powinnaś szybko zapomnieć, szczególnie że praca wymaga skupienia. Nie powinnaś już do tego wracać



Blue to jeszcze, nie było to. Trzeba poczekać. 
Jak nadejdzie czas staniesz się hojna i otwarta, i bez wysiłku, oczekiwania na wzajemność ofiarujesz drugiemu Człowiekowi miłość.
Objawi się to w każdym aspekcie życia, od przyziemnych czynności do wzniosłych ideałów, ale na to masz jeszcze czas.


Wszystkiego Dobrego
Hazar

Dziekuje Hazar za poswiecony czas doceniam to naprawde. 
Mam jeszcze czas,  nie wiem, bo ciagle to slysze juz od dobrych paru lat ze to nie ten czas, 7 lat mieszkam  za granica nikogo nie poznalam, mam wrazenie ze i minie 20 lat i tez nikogo nie spotkam bo jeszcze mam czas. 
Moze poprostu za bardzo wyidealizowalam tego faceta, a kiedys tu na forum jak 2 lata temu pytalam o niego gdy go spotkalam to otrzymalam odpowiedz ze lepszej osoby juz nie znajde. No ale jak on sobie poszedl w swoja strone tak wyszlo trudno. 
Kiedy bedzie dla mnie ten wlasciwy czas? Ktos wogole sie pojawi z kim zaloze rodzine, bede miec dzieci?
Dziekuje i zycze wszystkiego dobrego.
 Blue

[Hazar]

Witaj Blue


Pytania: Kiedy będzie dla mnie ten właściwy czas?
III Cesarzowa - W zasadzie już niedługo, bo widzę cię na chwile przed porodem, wiec może to być już w 2024 licząc 9 miesięcy ciąży. Pokazujesz się w pełnej gotowości.

Ktoś w ogóle sie pojawi z kim założę rodzinę, będę mieć dzieci?
8 Mieczy - Nawet jak się pojawi, to może się nie przebić przez sieć którą sama utkałaś. 
Nie zauważysz też, że to na co czekasz jest na wyciągnięcie ręki.
 

Blue, to pokazuje się tak, że czekasz na księcia z bajki, a nawet Cesarza. 
Tylko, że taki jest jeden i nie w twoim zasięgu. 
Dobrze się diagnozujesz, czyli rozumiesz że miłość to nie wyidealizowana bajka, ale zgoła inaczej się pokazujesz i tak odbierają cię mężczyźni. 
Musisz zrozumieć, że ich oczach może być ciężko cię zaspokoić, a życie w ciągłym napięciu i w wysokich oczekiwaniach jest trudne i nie ma wielu chętnych by podjąć taki trud.

W jednym zdaniu, to trzeba obniżyć oczekiwania i brać co jest. Czyli jak jest glina to lepić z tego garnek na zupę, nie czekać, aż życia prąd naniesie porcelany, bo i skąd.

Nie martw się, jesteś Piękna.
Pracuj z dostępnymi materiałami (mężczyznami)

Wszystkiego Dobrego
Hazar

[Blue Raspberry]

Poprostu nie chce byc z byle kim byle żeby był. Ale i tak nikogo nie ma w moim otoczeniu. Ja nie widze zadnego materiału do pracy, otaczają mnie tylko żonaci faceci. Facet ideał ponoć jest ale nie w moim zasiegu- tu nikogo nie ma, ja nikogo nie widzę. Więc nie ma sensu nawet o niego pytać.
Dziwne że mowisz o ciąży, dla mnie to nie możliwe bo nie wyobrażam sobie iść do łóżka z pierwszym lepszym facetem. Trudno więc wychodzi na to że będę ślepa jak to kiedyś napisałaś i przejdę życie jak ślepiec. 
Też kiedyś słyszała że będzie ciąża u mnie będąc na studiach, ale jak wspomniałaś bo to od cyganki usłyszałam ona tylko mówi to co widzi na końcu swojego nosa. 
Na ten rok już nie mam co złudzeń że kogokolwiek poznam, może za rok jak zaczne prace po studiach ale też w to zaczynam wątpić.
Dziękuję za poświęcony czas.
Pozdrawiam
Blue

[Hazar]

Twój czas nadejdzie
Bądź pełna Wiary.


Hazar

[Blue Raspberry]

Dziękuję za poświęcony czas, dajesz mi iskierke nadziei a zawsze to coś 😀 i Dziękuję że nie oceniasz.
Nie ukrywam że chciałabym mieć w przyszłości chociaz jedno dziecko, doswiadczyc tej prawdziwej szczerej milosci. Jesli cos sie w moim zyciu zmieni dam znac. Bedzie chlopiec czy dziewczynka? Czy to bedzie szczęśliwa ciaza? 😀

Dziękuję za poświęcony czas.
Pozdrawiam 
Blue

[Hazar]

Blue

Pytanie: Bedzie chłopiec czy dziewczynka? Czy to będzie szczęśliwa ciąża?

Strażnik Tali ( Rycerz  Mieczy ) - Nie mogę odpowiedzieć.


Bądź dobrej myśli, wiedzieć za dużo to też niezdrowo.

Wszystkiego Dobrego
Hazar

[Blue Raspberry]

Dziękuję Hazar, 
Wszystkiego Dobrego!
Blue 😀

[Hazar]

Również dziękuję

[Blue Raspberry]

Witaj Hazar
Mam nadzieję że u ciebie wszystko dobrze. A ja obecnie nie mam siły i motywacji, brak energii. Nic nie idzie po mojej myśli na chwilę obecną. Czuję się bezsilna, bezradna i smutna. Nawet badania krwi zrobiłam, wszystko dobrze. Chciałabym odpocząć ale nie umiem. 
Co sie ze mną dzieje? 
Czy to lato przyniesie coś dobrego czy będę się tak męczyć do września? (bo wtedy od nowa uniwerek i będzie co robić). 
Pozdrawiam 
Blue.

[Blue Raspberry]

Witaj Blue


Pytania: Kiedy będzie dla mnie ten właściwy czas?
III Cesarzowa - W zasadzie już niedługo, bo widzę cię na chwile przed porodem, wiec może to być już w 2024 licząc 9 miesięcy ciąży. Pokazujesz się w pełnej gotowości.

Ktoś w ogóle sie pojawi z kim założę rodzinę, będę mieć dzieci?
8 Mieczy - Nawet jak się pojawi, to może się nie przebić przez sieć którą sama utkałaś. 
Nie zauważysz też, że to na co czekasz jest na wyciągnięcie ręki.
 

Blue, to pokazuje się tak, że czekasz na księcia z bajki, a nawet Cesarza. 
Tylko, że taki jest jeden i nie w twoim zasięgu. 
Dobrze się diagnozujesz, czyli rozumiesz że miłość to nie wyidealizowana bajka, ale zgoła inaczej się pokazujesz i tak odbierają cię mężczyźni. 
Musisz zrozumieć, że ich oczach może być ciężko cię zaspokoić, a życie w ciągłym napięciu i w wysokich oczekiwaniach jest trudne i nie ma wielu chętnych by podjąć taki trud.

W jednym zdaniu, to trzeba obniżyć oczekiwania i brać co jest. Czyli jak jest glina to lepić z tego garnek na zupę, nie czekać, aż życia prąd naniesie porcelany, bo i skąd.

Nie martw się, jesteś Piękna.
Pracuj z dostępnymi materiałami (mężczyznami)

Wszystkiego Dobrego
Hazar

Witaj Hazar, 
Mam nadzieję ze u ciebie wszystko dobrze. 
W tym roku już nie mam szansy na poznanie kogoś w sferze uczuciowej. A jak to jest z czasem w Tarocie, da się go dokładnie określić? Bo w tej wróżbie wspomniałaś że moze niedługo. 
Jeśli uznasz że to pytanie nie na miejscu, trudno zrozumiem, ale chciałabym zapytać.

Mężczyzna z którym jest możliwa ciąża w przyszłości rozumiem że dopiero go spotkam, bo jeszcze sie nie znamy.

W tej wróżbie napisałaś że 'Taki jest jeden i nie w moim zasiegu' Mogę zapytać kto to jest? 

Dane podam w wiadomości prywatnej. Dziękuję za poświęcony czas na forum.
Pozdrawiam serdecznie. 

Blue.

[Hazar]

Witaj Blue


Pytanie: A jak to jest z czasem w Tarocie, da się go dokładnie określić?
VIII Moc - Nie do końca, wszystko zależy od skali energii osoby która prognozuje. Pokazał się zegar czyli "czas" jest uwzględniony w odczycie, ale urządzenie jest bez wskazówek, za to przestrzenne i wielowymiarowe. 
Czyli punkt czasowy musi być niejako zatwierdzony przez prognostyka, czyli oprócz tego że "widzi" musi jeszcze być geometryczny. Jakby to dziwnie nie zabrzmiało, prognosta nie patrzy na czas liniowo, tylko staje się czasem w w jego wnętrzu.


Mężczyzna z którym jest możliwa ciąża w przyszłości rozumiem że dopiero go spotkam, bo jeszcze sie nie znamy.

2 miecze - Nie spotkacie się w przyszłości, wygląda na to że już się znacie i już doszło do spotkania.


W tej wróżbie napisałaś że 'Taki jest jeden i nie w moim zasiegu' Mogę zapytać kto to jest?

2 kielichy - Twój były.Takie słowa pojawiły sie na wstępie.
Chociaż widzę że to cały czas jest świeże, jakaś zakazana miłość. Tak jakbyście zostali rozdzieleni. Związek nie skonsumowany.  


Czekaj jeszcze te parę tygodni licz równe 9 miesięcy od prognozy zobaczymy czy coś się wykluje

Wszystkiego dobrego
Hazar

[Blue Raspberry]

Dziekuje za poswiecony czas Hazar 
Czy chodzi od prognozy tej z Maja, czy liczac od dzisjeszego dnia te 9 miesiecy? W moim kregu brak facetow, jak juz sa to zonaci. Dlatego zapytalam czy go jeszcze nie znam. 
Mialam pana za Cesarza o ktorego tutaj pytalam na forum, ale nic nie bylo poza znajomscia z pracy i moim zainteresowaniem jego osoba. On sam zaczal znajomosc i sobie poszedl, powieksza rodzine, i wzial slub. Mnie zonaci mezczyzni nie interesuja. Nie bylam w zadnym zwiazku dotychczas, wiec nie mam bylych, ale rozumiem przekaz wypowiedzi. 
Nie wiem jak mam to interpretowac bo wczesniej doradzilas zeby sie nie martwic, ze to nie bylo jeszcze to i warto poczekac i miec nadzieje. Dlatego staram sie tego trzymac. Jesli jest na co to warto poczekac.    Moze wkacu sie doczekam, chociaz cierpliwosc to nie jest moja mocna strona. 

Dziekuje Blue.

[Hazar]

Blue trzymaj się prognozy z maja od niej licz.

Tylko że teraz jest już wszystko jasne.
Z moich i twoich wpisów wynika że ten Gość który poszedł, wciąż żywisz do niego uczucia i dlatego ciężko ci coś zobaczyć dookoła.
Bądź cierpliwa, musisz się z tym rozliczyć wewnętrznie i albo trwać, albo otworzyć sie na nowe.
Blokujesz się
Trzeba poczekać aż zdecydujesz się na krok do przodu

[Blue Raspberry]

Rozumiem, dziękuję. 
 Blue

[Blue Raspberry]

dziekuje  
Zdrowych Wesolych Swiat. 
Pozdrawiam Blue.