Boski Tarot u Hazar

(28-10-2024, 21:26)Alisja napisał(a):  Nie zależy mi na jego pieniądzach. Ogólnie po urodzeniu dziecka mieliśmy duży kryzys , obydwoje zmęczeni, dużo było kłótni i pretensji. On ogólnie ma dość to widać, ja zresztą tez, ale nie ma w nim jak naraziee chęci do naprawiania zwiazku. U mnie jest i starałam się ale on mnie odrzuca. Nie chce nawet za bardzo rozmawiać, a ostatnio właśnie ciągle pisze z pewną dziewczyna z pracy, flirtowali, on dzwoni do niej z ukrycia, kasuje smsy..  ze mną nie chce rozmawiać a z nią pisze  Smutny nie chciał też mi odpowiedzieć na pytanie czy mnie jeszcze kocha . Mi zawsze zależało na nim i naszym szczęściu pieniądze nie grały żadnej roli.. bardziej to on się na tym skupiał na zbieraniu na nowe mieszkanie itp.. jest ostatnio nieobecny jakby się zakochał w niej ...powiedział że już nie będą pisać ale dalej to robią.. wiem że nie powinnam go sprawdzać ale już nie raz nadużył mojego zaufania. Jego też te moje oskarżenia męczą . Chyba już nie ma czego ratować , szkoda tylko dziecka  Smutny dziękuję
Obecnie spotyka się z tą koleżanka, piszą dniami i nocami. Ma wynajęty domek na 2 osoby, nie wiem czy z nią czy z inną jedzie. Powiedział mi że mnie już nie kocha, ale ze względu na dziecko może ze mną być i mieszkać. Także jesteśmy w trakcie rozstania można powiedzieć
Odpowiedz

Ja nie mam nic do dodania, czytaj powyższą prognozę dla ciebie

Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz

Dzień dobry! Uśmiech

Niedługo mam urodziny i pomyślałam, że to dobry okres aby poprosić o postawienie kart. Może zobaczysz coś czego ja nie widzę... 
Nie układa mi się w relacji z pewnym mężczyzną.
Były kłótnie, ciche dni... 
I tak z 2 miesiące, aż w końcu dał mi do zrozumienia, że ma ciężki okres i woli być sam. Uszanowałam to. Jednak on dzwoni, zaproponował jedno spotkanie, teraz drugie i jestem skołowana, stoję w rozkroku. Ja rozumiem, że ktoś ma ciężki okres, ale ja też cię cierpię jak ktoś się raz zbliża raz oddala. 

Pytanie: Jak przebiegnie planowane spotkanie? 
I czy według kart do końca roku widać poprawę w tej relacji? 
Dane podam w wiadomości prywatnej.
Odpowiedz

Witaj An_9

Pytanie: Pytanie: Jak przebiegnie planowane spotkanie?
As buław - Według planu wspaniale, jest ogień i namiętność. Jest nawet zadziornie i gwałtownie, żeby wszystko aż drgało, ale to tylko plan. On może nie wypalić. Scenariusz spotkania jest odrobinę z sagi i baśni, a tu raczej zapowiada się dystans i będzie go bardzo trudno przeskoczyć. Nic nie posunie się dalej, bo nie ma woli by się otworzyć.

I czy według kart do końca roku widać poprawę w tej relacji? 
XIV Umiarkowanie -  Do końca roku nie, ale widać pracę jak ktoś wkłada w tą relacje by ją poprawić. Tylko, że też to się dzieje jakby na odległość czy bardziej w czyimś wnętrzu. Tak jakby ktoś pracował nad nią w sobie, a relacja przecież jest między dwiema osobami.

Ogólnie ta relacja nie trzyma się ziemi. Po spotkaniu, jeśli do niego dojdzie, to raczej będzie zmierzać by się wypalić, bo czerwienie przechodzą w brązy i cały ogień tłumi się i zaczyna dymić. To zwyczajnie się wygasza. W nowy roku powinno być już po znajomości.
Tak to wygląda.

Wszystkiego Dobrego
Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz

Dziękuję. No trudno nie przeskoczę tego, nic na siłę.
Wrócę w przyszłym roku zweryfikować.
Odpowiedz

Witaj Hazar
Chciałabym prosić Cię o wróżbę dotyczącą relacji z moim mężem na kolejne pół roku. Myślę, że z jego strony uczucie wygasa i nie widzę możliwości żeby to poprawić. Chyba ze Ty zobaczysz coś o czym ja jeszcze nie wiem. Chciałabym żeby było jeszcze dobrze.
Szczegóły wysyłam na pw.
Dziękuję
Odpowiedz

Witaj Smokey


Pytanie: Chciałabym prosić Cię o wróżbę dotyczącą relacji z moim mężem na kolejne pół roku
 
7 Buław, 3 buławy, 4 buławy - Bedzie się bronił przed tobą i jeśli jest na miejscu to wyjedzie. Jeśli na wyjeździe to w ciągu 6 miesięcy zmieni miejsce ale do ciebie nie wróci, przeniesie sie dalej. 
Mimo wszystko nie wszystko stracone, jest jeszcze mały skrawek miejsca do życia razem, ale to będzie bardzo trudno osiągnąć w materii i na ten czas o który pytasz to nie jest możliwe.
Wasz związek  wymaga lat naprawy, musielibyście zacząć rozmawiać. I jak przetrwacie wzajemne oskarżenia i ciosy, to może wróci szczęście do waszej relacji, ale na ten moment to on nie chce w ogóle z tobą rozmawiać

Jeśli go kochasz musisz być cierpliwa, a i tak nie ma żadnej gwarancji że on wróci.
Ale spróbuj okazać zrozumienie, troskę i dojrzałość swoją postawą.
To jest wolny Człowiek, chce żyć, im bardziej będziesz sie w niego "wczepiać" tym bardziej będzie oddalał.

Tak to smutnie wygląda 

Nie martw się,  nie zawsze mamy to czego pragniemy.

Wszystkiego Dobrego
Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz

Dziękuję Hazar
Bardzo mi przykro to czytać, czyli raczej to koniec i nie ma co się łudzić.
Pozdrawiam, wszystkiego dobrego Hazar
Odpowiedz

Nie, to nie koniec, ale masz racje, nie ma co się łudzić że będzie bez wysiłku. 

Czeka cię bardzo ciężka praca, chyba że zwątpisz i go porzucisz.
To od ciebie zależy jak chcesz żyć i z kim. 
Na początek zdobądź pewność, a później staraj się wytrwać w swoim wyborze. 

Bądź dobrej myśli 

Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 15 gości